Chwila relaksu - np. haft krzyżykowy
Klaudio,
poczytałam sobie ostatnie wpisy i wiesz, muszę Cię rozczarować. Nie są to lata praktyki. Ja swój pierwszy obrazek zaczęłam w kwietniu. Nigdy wcześniej nie krzyżykowałam a teraz .. prawie co wieczór stawiam kolejne xxx. Chcieć to móc ... ;)
Również zgodzę się z Renią - kanwa kolorowana tylko wygląda na łatwiejszą, w rzeczywistości łatwiej pracować na schemacie liczonym.
Pozdrawiam i liczę na to, że jednak sie skusisz i zaczniesz swoją przygodę z haftem. Tylko przygotuj się na to, że to wciąga - i to bardzo ;)
poczytałam sobie ostatnie wpisy i wiesz, muszę Cię rozczarować. Nie są to lata praktyki. Ja swój pierwszy obrazek zaczęłam w kwietniu. Nigdy wcześniej nie krzyżykowałam a teraz .. prawie co wieczór stawiam kolejne xxx. Chcieć to móc ... ;)
Również zgodzę się z Renią - kanwa kolorowana tylko wygląda na łatwiejszą, w rzeczywistości łatwiej pracować na schemacie liczonym.
Pozdrawiam i liczę na to, że jednak sie skusisz i zaczniesz swoją przygodę z haftem. Tylko przygotuj się na to, że to wciąga - i to bardzo ;)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Chwila relaksu - np. haft krzyżykowy
Widzę,że temat trochę zapomniany może pora go odkurzyć bo bardzo miło mi sie oglada Wasze prace fajnie,że znalazłam ten temat bo własnie zaczyna się ten okres co na zewnątrz nie chce się wychodzić jak w domu ciepełko i zaczynam konczyć dwa obrazki które zaczełam jeszcze w zeszłym sezonie. I mam niecały miesiąc,żeby je skończyć to takie postanowienie dla mojej Dzidzi na pierwsze urodziny. Mam tylko nadzieję, że znajde czas i że sie uda.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13030
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Chwila relaksu - np. haft krzyżykowy
prawda to jest relaks na długie zimowe wieczory, lubiłam ten haft ale pamiętam kiedy to kupowałam materiał tzw.harcerski i wyciągałam nitki tak, tak!!! proszę nie śmiać samemu robiło się kanwę, potem już przyszły czasy znajomy znajomemu z NRD i tak tez zdobywało się nici, dziś to historia.
Moja bratowa natomiast haftowała obrazy, a wzory czerpaliśmy przeważnie z BURDY albo ktoś gdzieś od kogoś itd.miło to wspominam, dziś jednak dziergam tylko na zamówienie wnusi.
Moja bratowa natomiast haftowała obrazy, a wzory czerpaliśmy przeważnie z BURDY albo ktoś gdzieś od kogoś itd.miło to wspominam, dziś jednak dziergam tylko na zamówienie wnusi.
- ifanka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 3 kwie 2008, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Chwila relaksu - np. haft krzyżykowy
Witam - i ja dołączę do grona haftującego, wyszywam krzyżykami od jakiś około 15 lat - ale niestety mam bardzo długie przerwy (brak czasu, ochoty, małe dziecko, ogród itp.) Lubię wracać do krzyżykowania - odpręża mnie to. Ostatni obrazek robię jakieś 5 lat i skończyć nie mogę, w międzyczasie oczywiście zrobiłam jakieś drobiazgi dla dzieci znajomych - dla swojej 2 letniej córki oczywiście nie miałam czasu - chociaż obiecuję sobie, że jej wyszyję takie śmieszne biedronki - ulubiony robaczek mojej malutkiej.
Pozdrawiam i życzę owocnego krzyżykowania przez zimowe, nieogrodowe miesiące
Pozdrawiam i życzę owocnego krzyżykowania przez zimowe, nieogrodowe miesiące
Pozdrawiam bardzo serdecznie ;) ANKA
Ogród Ifanki
Ogród Ifanki