Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1

[o_gierek]

Witam,
co prawda miałem zapytać o te czarne kropki na końcach pędu, ale już wiem co to :] więc przejdę dalej...
Wszystkie moje tuje z lekka brązowieją (trochę tu trochę tam :/), to normalne zachowanie na jesień, czy jakaś choroba?
Ostatnio całkiem sporo padało, więc myślę że przesuszenie to nie jest... Nawozów żadnych od kilku miesięcy nie dawałem.
Pzdr!

[jalyco]

Moje szmaragdy sąsiadują z gnojownikiem. Ponieważ spadek terenu jest w moją stronę, zdarzało się, że gnojówka przesiąkała na moją działkę. W tym miejscu rośliny, coraz bardziej marnieją. Czy jest na to jakiś ratunek. Proszę o pomoc!

[nocny_drwal]

Najwyraźniej nie radzą sobie z nadmiarem azotu. Najprawdopodobniej najlepszym wyjściem będzie dobranie odpowiednich roślin do tak skrajnego stanowiska.

[jalyco]

Dziękuję Jakubie za odpowiedź. Czy możesz zasugerować jakieś rośliny?
Pozdrawiam
Jacek

[nocny_drwal]

Jeżeli jest to miejsce mocno narażone na azot, to trzeba posadzić to, co naturalnie rośnie na takich miejscach. Oprócz pokrzywy (która ozdobna raczej nie jest ) na takich miejscach występuje bez czarny. Można by spróbować posadzić jego ozdobną odmianę. Głowy nie daję, że sobie poradzi, ale na pewno jest bardziej odporny. No i jeśli się przyjmie, to na tak bogatym w azot stanowisku, stworzy ścianę w ciągu 2 lat.

[jalyco]

Dziękuję za podpowiedź.
Ozdrawiam
Jacek

[selli7]

Moje 20 -letnie żywotniki co roku straszliwie się sypią, na dodatek nie opadają same igły tylko odłamują się całe, całkiem sporej wielkości boczne gałązki, przez co robią się bardzo 'przejrzyste'.Po ostatnich wiatrach mam zasypane całe pobocze (rosną wzdłuż ulicy) Nie wiem czy jest to jakaś choroba( nic nie widać), czy ta odmiana tak ma.Nie wiem jak nazywa się ta odmiana, ale pamiętam jak były kupowane to facet przebąkiwał coś o tym, że sypie i zimą lekko tracą kolor, nie brązowieją, ale robią się jakby wyblakłe.Latem są takie żółtozielone, lekko złociste od strony południowej, a od północy zielone.Wiem, że to zjawisko jest jesienią normalne, ale czasem wydaje mi się , że chyba jednak zbyt się sypią.To zjawisko ma miejsce dopiero od kilku lat. Może trzeba wyciąć i nowe posadzić?

[MirekL]

'Wareana Lutescens'
Sypie. Musi. Im starsze, tym silniej. W środku krzewu, w cieniu, nie będzie zielonego. Krzew zrzuca, bo i po co mu, skoro fotosyntezy bez światła nie uskuteczniają.
Trzeba pograbić

[selli7]

Dziękuję, dlatego dałam zbliżenie na gałązki , teraz wiem jak się nazywają W środku i między krzewami są całkiem łyse gałęzie Czyli nie choroba.Już zgrabiłam dzisiaj , mają wspaniałą ściółkę

[meeisster]

Witam

Mam taki problem: Rok temu posadziłem około 100 tuji szmaragd wysokośc 80 cm. Na wiosne podsypałem 2 razy nawozem chydrokompleks i wszystko było ok. Do czasu az muisiałem wyjechać i tuje pozostawiłem bez (poważnej) opieki.

Duża cześć tuji własciwie od początku stała od czasu do czasu w wodzie (działka bardzo mokra). więc marcowe i kwietniowe opady zrobiły swoje. Ale myślalem ze w lecie bedzie susza:(

Tak się nie stało, było jeszcze gorzej i duza cześć tuji stała w wodzie przez 3 miesiące- wszytko wskazuje na to ze korzenie są zgnite (wypadło około 15 sztuk) w tym miesjcu gdzie biegł strumyk wody, zółkną i gniją od środka co jak mniemam wskazuje zdecydowanie na zgniłe korzenie ???

moja proźba da się coś jeszcze zrobić, jakieś srodki przed zimą?? odwodnić teren czy mogę je jeszcze przesadzić

dzięki pozdrawiam

[aniawoj]

Zapewne masz gliniastą ziemię... Trzeba wykonać drenaż zanim posadzi się drzewka. Po zimie sytuacja moze być jeszcze gorsza, gdy będą stały wody roztopowe.

[meeisster]

tak drenaż przed posadzeniem wykonałęm ale jak się okazało był zdecydowanie za mały:(. Zaczynał się "pod" tujami- tj z dolnej strony- miał (taki miałem plan) nie dopuszczac do stania wody w miejscu. obecnie juz sie zajołem nową nitką i jest prawie ukńczona:), w planach mam jeszcze jedna (przesadzając około 10 sztuk puszcze jeszcze jedna przez środek podpinając się pod ten co byłna samym początku tak aby wode zbierać przed tujami- postaram sie wrzucić kilka fotek

tylko moje pytanie czy jest szansa ze tuje najbardziej zniszczone nie uschną, przesadzenie nie pogorszy sprawy???

PS tak ziemia jest bardzo gliniasta

[drzeweczka]

O ile nie przesadzone miały by stać w wodzie, to żadna zmiana nie pogorszy sprawy (może być tylko lepiej lub w gorszym scenariuszu tak samo).