Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
A gdyby nie zdążyły zakwitnąć na dworze to w domu zakwitną, czy zaczekają do wiosny?
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Może się i tak zdarzyć- czasem od zawiązania pąków do rozkwitu mija kilka miesięcy... Trzeba by pewnie potem trzymać w salonie przy balkonowym oknie by miały światło i normalnie podlewać - tak myślę.
Albo wynieść na zimowanie- wtedy zakwitna wiosną- juz tak u mnie było...
Albo wynieść na zimowanie- wtedy zakwitna wiosną- juz tak u mnie było...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Nawet nie wiedziałam , że jest tyle odmian oleandra
http://www.forum.oleandry.pl/viewtopic. ... p=521#p521
sądziłam , że mam już prawie wszystkie a tutaj wiedzę , że sporo mi brakuje
meluzyna owszem tak można wiosną ukorzenić sadzonki i malutkie zakwitną jeszcze w tym samym roku , ale to więcej dla tych co sprzedają aby pokazać kolor. Kwiaty w tam małych sadzonkach bardzo je obciążają i rosną o wiele wolniej.
pozdrawiam
http://www.forum.oleandry.pl/viewtopic. ... p=521#p521
sądziłam , że mam już prawie wszystkie a tutaj wiedzę , że sporo mi brakuje
meluzyna owszem tak można wiosną ukorzenić sadzonki i malutkie zakwitną jeszcze w tym samym roku , ale to więcej dla tych co sprzedają aby pokazać kolor. Kwiaty w tam małych sadzonkach bardzo je obciążają i rosną o wiele wolniej.
pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Moje uparte oleandry mają pączki od lipca i jeszcze nie zakwitły. Wypuszczają za to coraz więcej nowych pąków, a tu jesień ...
Tak chciałabym, żeby zakwitł chociaż jeden kwiatek w tym roku . Zobaczyłabym chociaż jakie są te kwiatki .
Tak chciałabym, żeby zakwitł chociaż jeden kwiatek w tym roku . Zobaczyłabym chociaż jakie są te kwiatki .
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Czasem może tak być, że postoja długo... Może weź do mieszkania- będą miały przynajmniej jednakową w dzień i noc temperature.../ tak sobie myslę.../ i się przed zimą otworzą. Moje też mają masę pąków, ale są za duże do mieszkania, muszą stać na polu aż do wniesienia na zimowisko...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Sama nie wiem Nelu, na dworze, póki co, mają więcej słońca... szkoda... może za to na wiosnę będzie wysyp kwiatów
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
/Mój ogródek/
Re: Oleander
Moje sadzonki stoją w wodzie już pięć tygodni. Korzonki krótsze niż jeden centymetr.
Sadzić? Czy niech jeszcze postoją w wodzie.
Sadzić? Czy niech jeszcze postoją w wodzie.
Re: Oleander
Trzymaj sadzonki nadal w wodzie , zmieniając ją raz w tygodniu.
pozdraiwam
pozdraiwam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- fgora
- 200p
- Posty: 353
- Od: 16 lis 2008, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Oleander
ja mam dopiero małe gałązki pierwszy tydzień we wodzie i nie moge sie doczekać az wypuszczą korzonki widze ze musze się uzbroić w cierpliwość ..... i mam pytanko ....czy za rok zakwitną ?????
Pozdrawiam Filip
- Miroslawa
- 200p
- Posty: 326
- Od: 8 sie 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oleander
Ja bym ukorzeniała w ciemnym naczyniu i pojedynczo.Zgniją Ci, jeśli będzie tak gęsto.Włóż do naczynia kawałeczek węgla drzewnego.Teraz jest ciężko ukorzenić oleandry.Życzę sukcesu.
Pozdrawiam, Mirka