Hyzop lekarski ( Hyssopus officinalis)
Hyzop lekarski ( Hyssopus officinalis)
Uruchomiłam wyszukiwarkę i nie znalazłam hyzopu. Czy nikt nie uprawia tego pięknego ziela?
Bardzo mi przypomina lawendę w pokroju, specyficznym zapachu. Wartości lecznicze też niebagatelne : wykrztuśne, pobudzające trawienie, niezyty gardła i oskrzeli. Sporo informacji znalazłam o walorach kulinarnych, mniej natomiast o uprawie hyzopu. Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami w tym zakresie?
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo mi przypomina lawendę w pokroju, specyficznym zapachu. Wartości lecznicze też niebagatelne : wykrztuśne, pobudzające trawienie, niezyty gardła i oskrzeli. Sporo informacji znalazłam o walorach kulinarnych, mniej natomiast o uprawie hyzopu. Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami w tym zakresie?
Pozdrawiam serdecznie
- Aga2
- 200p
- Posty: 448
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Hyzop
Długo szukałam nasion hyzopu .Wysiewałam wiosną ,krzewinki dorosłe właśnie widać już na zdjęciu.
Po roztarciu przyjemny zapach . Jeden krzaczek nawet kwitł na różowo , większość niebieska.
Szukałam tych nasion bo gdzieś kiedyś usłyszałam, że mączniak nie wchodzi na roślinę posadzoną przy nim.
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Hyzop
ja też mam hyzopa
przycinam jak lawendę dość krótko
wysiewa się sam, siewki wiosną wysadzam gdzieś na bok żeby podrosły...
mrożę i suszę do kuchennego użytku...
lubię bardzio jego aromat... jak dla mnie roślina bezproblemowa i "rosnąca sama"
przycinam jak lawendę dość krótko
wysiewa się sam, siewki wiosną wysadzam gdzieś na bok żeby podrosły...
mrożę i suszę do kuchennego użytku...
lubię bardzio jego aromat... jak dla mnie roślina bezproblemowa i "rosnąca sama"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Hyzop
roślinka nieproblematyczna - można powiedzieć ze sama rośnie - potrzebuje tylko pełnego słońca i gleba nie może być za wilgotna - wiosna stare pędy kwiatowe i dłuższe pędy liściowe można przyciąć wtedy się zagęści - ogólnie to bym powiedział że uprawiamy dokładnie jak lawendę co do koloru kwiatów to poza niebieskimi i rózowymi trafiają się tez rośliny z białymi kwiatami
Re: Hyzop
Popieram poprzedniczki. Mój hyzop rośnie praktycznie sam. Posadziłam go w takiej części ogrodu, gdzie rzadko zaglądam ,tylko mąż z kosa częściej tam bywa. Hyzop świetnie się ma.Krzaczki się rozrosły, kwitły. Jak zrobię w końcu ogródek ziołowy to przeniosę go do niego.Na razie niech rośnie sobie.A może ktoś ma pomysł na ogródek ziołowy. Ile potrzeba przeznaczyć miejsca,jakie zioła posadzić itp.mogę maksymalnie przeznaczyć na ziołowy ogródek około 20m2
Re: Hyzop
Mam biało- i niebieskokwiatową odmianę w ogródku ziołowo - skalnym. Jak napisano wyżej - sama rosnie, tylko nie lubi zbytnio wody, dlatego u mnie rośnie na wyższym piętrze.
Bardzo ładnie ( dla mnie) wyglądają ogródki ziołowo- skalne np. w kształcie ślimaka, czy podwyższonego skalniaka. Na taki ogróde nie trzeba wiele miejsca .
Bardzo ładnie ( dla mnie) wyglądają ogródki ziołowo- skalne np. w kształcie ślimaka, czy podwyższonego skalniaka. Na taki ogróde nie trzeba wiele miejsca .
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Hyzop
Pod moim hyzopem mrówki zrobiły ogromne mrowisko, ledwie go uratowałam, ale już ma się dobrze. A do czego używacie hyzopu w kuchni? Mój rośnie sobie dla dekoracji. W zmysłach też miałam ogródek ziołowy, ale skończyło się na kupnie i posadzeniu kilku ziół.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Hyzop
Ogródek ziołowy zrobię. Na razie brak mi czasu i sił. Mam nadzieję, że siły wrócą i doczekam się swojego ogródka. Szukam tylko pomysłu jak go zaplanować.Każde zioło wymaga innych warunków uprawy co wiąże się z dzieleniem ogródka na kwatery, wymianę podłoża itp.Mój mąż wiecznie zajęty, a ja mam mało sił i jak już mnie zawiezie do "mojego raju" to tyle chcę zrobić, a jakoś zdrowie nie pozwala i wykonuję pół moich planów. Mąż owszem lubi patrzeć na kwiatki, jeść owoce z ogrodu, i co trzeba przyznać biegać z kosą i kosić co się da. A jak ma coś skopać to zanim to zrobi to albo sąsiad mi pomoże, albo sama kopię, ale niestety trwa to dość długo i potem organizm domaga się długiego wypoczynku. W tym roku miał być przekopany ogródek ręcznie, a i tak znowu sąsiad musi zaorać.Tak to jest gdy ma się wiecznie zapracowanego męża Więc przygotowanie ogródka ziołowego jeszcze potrwa
Re: Hyzop
Dziękuję, miło że zawsze można na Was liczyć.
Swieże listki używałam do dań miesnych, ryb i jaj i do potraw jednogarnkowych, kartoflanki, sosów i maseł ziołowych.Jako herbatka jest sprawdzonym eliksirem przeciwko chorobom dróg oddechowych.
Wlaśnie kupiłam nasiona i chcę roślinie zapewnić wlaściwe warunki.
Swieże listki używałam do dań miesnych, ryb i jaj i do potraw jednogarnkowych, kartoflanki, sosów i maseł ziołowych.Jako herbatka jest sprawdzonym eliksirem przeciwko chorobom dróg oddechowych.
Wlaśnie kupiłam nasiona i chcę roślinie zapewnić wlaściwe warunki.
Re: Hyzop
Herbatka na górne drogi oddechowe to mnie bardzo interesuje. Czy z suszonych listków czy ze świeżych? Czy mogą to pić małe dzieci? U nas rodzina chorowita mamy genetycznie bardzo słabe płuca
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Hyzop
Nie wiem czy nie wchodzi na rosline posadzoną przy nim, ale niestety wchodzi na sam hyzop.Aga2 pisze:(...)
gdzieś kiedyś usłyszałam, że mączniak nie wchodzi na roślinę posadzoną przy nim.
W tym roku kilka krzaków miało u mnie maczniaka.
Perdii - na ogródek ziołowy nie trzeba wiele miejsca. Mój nie zajmuje więcej jak 5m kwadratowych