Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Ja odpowiem - tak jak umiem
Jeżeli dziwaczki wypusciły nowe listki, to znaczy że żyją. One lubią wilgotną glebę, więc moze je za mało podlałeś? Ale zyją, to urosną Mozesz dosiać następne, ale zeby zdążyły zakwitnąć, to chyba powinieneś im dać duzo kompostu, a najlepiej regularnie zasilać gnojówką z pokrzywy.
Te wczesniej wysiane też - jak tylko dojdą do siebie.
Jeżeli dziwaczki wypusciły nowe listki, to znaczy że żyją. One lubią wilgotną glebę, więc moze je za mało podlałeś? Ale zyją, to urosną Mozesz dosiać następne, ale zeby zdążyły zakwitnąć, to chyba powinieneś im dać duzo kompostu, a najlepiej regularnie zasilać gnojówką z pokrzywy.
Te wczesniej wysiane też - jak tylko dojdą do siebie.
Dziwaczek lubi wilgoć.
A ja przestałam lubić dziwaczka.
Ładnie sie nazywa: mirabilis jalapa.
Kupiłam rok temu trzy korzonki w torebce z piekna ilustracją,
Wyrosły trzy krzewinki , kwiatki miały w kolorze żółtym,
choć na torebce były wielokolorowe.
W dzień śpią wieczorem sie otwierają.
Nie mam dużo miejsca w ogródku i nie bardzo mi pasują.
Te bulwy wykopałam, przechowywałam,
ale rośliny wychodzą same z nasion,
które świetnie przezimowały i są o wiele żywotniejsze od tych z korzeni.
A to, ze świecą wieczorem to jest bujda.
Rozsiały sie jak chwast i walczę z nimi.
A ja przestałam lubić dziwaczka.
Ładnie sie nazywa: mirabilis jalapa.
Kupiłam rok temu trzy korzonki w torebce z piekna ilustracją,
Wyrosły trzy krzewinki , kwiatki miały w kolorze żółtym,
choć na torebce były wielokolorowe.
W dzień śpią wieczorem sie otwierają.
Nie mam dużo miejsca w ogródku i nie bardzo mi pasują.
Te bulwy wykopałam, przechowywałam,
ale rośliny wychodzą same z nasion,
które świetnie przezimowały i są o wiele żywotniejsze od tych z korzeni.
A to, ze świecą wieczorem to jest bujda.
Rozsiały sie jak chwast i walczę z nimi.
- anu-la
- 200p
- Posty: 248
- Od: 19 cze 2007, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
W temacie dziwaczka
Tez jestem jego wielbicielką. W tym roku kupiłam nasiona i mam go w kolorze żółtym, jasno różowym i ciemno różowym. Rośnie w donicach (dużych bo bardzo sie rozrasta) i bezpośrednio na rabacie. Rośliny rosna duze i często pokładają sie na ziemi, ale i tak wygladaja super. kwiaty rozwijaja sie wieczorem i pachną. Podobno jedna roslina może mieć rózne kolory kwiatów, ale ja tego nie doświadczyłam. Próbowałam przechowywać karpy dziwaczka ale udało mi sie tylko raz, a ponieważ szybko rosnie co roku wysiewam nasionka. Zdjęcie poniżej jest sprzed około 2 tygodni teraz są dużo wieksze.
W maju kupiłem na allegro paczkę nasion: aturi, mimozy, pantofelnika i dziwaczka. Wszystkie nasiona dziwaczka wykiełkowały. Na aukcji pisano, że na jednym dziwaczku będą kwiaty w wielu kolorach i będą świecić.
Niestety kwiaty mojego dziwaczka ani nie świecą ani nie są w rożnych kolorach na jednej roślince. Chciałbym spytać was jako doświadczonych hodowców różnych kwiatów co o tym sądzicie ?
Czy możliwe jest wyhodowanie dziwaczka którego kwiaty będą w różnych kolorach lub będą świecić ?
Niestety kwiaty mojego dziwaczka ani nie świecą ani nie są w rożnych kolorach na jednej roślince. Chciałbym spytać was jako doświadczonych hodowców różnych kwiatów co o tym sądzicie ?
Czy możliwe jest wyhodowanie dziwaczka którego kwiaty będą w różnych kolorach lub będą świecić ?
Czasem się zdaża że na jednym krzaku są róże kolory , ja na 10 sadzonek jakie miałam ubiegłego roku tylko na jednej roślince miałam kolor biały i żółty , pozostałe roślinki były w jednym kolorze , natomiast co do świecenia to taki chwyt reklamowy jak widać bardzo skuteczny często przeglądam aukcje i widzę jak ludzie dają się na to nabrać