Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie

[Fallenangelv]

,,Formy krzaczaste porzeczek i agrestu sadzimy 5-10 cm głębiej, tak aby części nasadowe pędów stanowiących koronkę krzewu znajdowały się pod ziemią. Sprzyja to silniejszemu rozkrzewianiu i plonowaniu. Krzewy zbyt płytko posadzone dają dużo odrostów ponad ziemię i ulegają rozłamywaniu. Maliny sadzi się tylko parę cm głębiej. Należy pamiętać o delikatnym ugniataniu gleby wokół roślin, aby nie poobrywać pąków.''.

Artykuł opublikowano w Lubuskich Aktualnościach Rolniczych nr 10/2006

A co do obornika kurzego to trzeba uważać bo on zawiera bardzo duże azotu i możesz przedobrzyć.Ja podczas sadzenia daję bydlęcy z przewagą słomy tylko że ja daję zawsze na oko i jakoś nigdy nie przedobrzyłem.Wolę dać mniej jak za dużo.

[zikkk]

Sorki ale nie moglem wyjśc, zrobilem obrazek.

Rozumię że jak mam tak jak na wersji B to jest źle i powinno być tak jak na wersji A gdzie sa gałązki przykryte na 5cm.



Nawóz kurzy, czemu jest taki niebezpieczny ? moze spalić korzenie czy coś ?
to ile powinnem go dać na wierzch pół lopaty i przysypać ziemią ??

Jeszcze jedno, chodfzi mi o drzewka a nie chce zakladac nowego tematu, jest zimno (przymrozki) , posadzilem kilka rocznych drzewek i powinnem posypać je potem nawozem kurzym i przysypać ziemia czy jak ? Drzewka juz sa posadzone mmówie o sypaniu na wierzchu. Moze powinnem na poł łopaty wykopac ziemi i tam sypnąc poł łopaty nawozu i zasypać zpowrotem ziemią ??

[Fallenangelv]

Obsyp lepiej korą a o kurzankach lepiej poczytaj tu.Ja bym go zastosował na wiosnę.Albo tylko trochę garść i przykrył ziemią.
A najlepiej poczytaj.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... rzak#76142

[Tula]

Dopadłam sztobry porzeczek - czerwonej i czarnej. I co dalej, żeby było prawidłowo ? Sadzić toto teraz (zimę mam tu dużo łagodniejszą niż w Polsce, ale jednak zima, śnieg bywa) czy jakoś przechowywać do wiosny ? Z tym, że sztobry czarnej jakby puchną w pączkach... chyba im za ciepło było ostatnio.
Kilka wetknęłam w doniczki, nie powstrzymałam się

[krzysztofkhn]

Witajcie !

Nawóz kurzy zawiera dużo azotu i stosuje się go wyłącznie wiosną i latem. Jesienią można wyłącznie zaszkodzić rośliną.
No i przez zimę totalna strata azotu. Pójdzie w powietrze, lub głębsze warstwy ziemi niedostępne dla roślin.

Zasada, nie nawozi się drzew i krzewów jesienią. Niczym. Rośliny mają iść spać, a nie najadać się i być podatnymi na przemarznięcie.

Pozdrawiam.

[Waleria]

Tula! Oj, puchnięcie pąków czarnej porzeczki może być spowodowane przez wielkopąkowca, szkodnika.
Ja bym wszystkie sztobry wsadziła do ziemi, dosyć głęboko, tak,żeby tylko jedno oczko było nad ziemią. Nie ma obawy, że zmarzną.

[ostatnia szansa]

Mam na działce posadzone jakieś stare odmiany porzeczki czarnej i czerwonej. Nie jestem z nich zadowolona, kiepsko rodzą, owoce są małe, niesmaczne. Zamierzam je usunąć jak zaczną mi owocować inne odmiany.

Kupiłam wczoraj 3 krzaczki porzeczki czarnej: Tiben, Tisel, Titania, i 2 porzeczki czerwonej: Rosetta i Jonker van Tets. I mam pytania:
1) Czy takie porzeczki można rozmnożyć z gałązki
2) Czy przy formowaniu krzaka, pędy wyrastające z korzenia dają tę samą odmianę, czy muszą być takie które odrosły "z krzaka"

Mam też posadzoną białą porzeczkę (nazwy nie znam), która jest na niskim pniu (praktycznie go nie ma). Jest to krzak kilkuletni przesadzony wczesną wiosną rok temu i mocno skróciłam mu gałązki.
Okazało się, że wyrósł jakiś bardzo mocny pęd wyrastający obok pnia od korzenia. Stąd moje zastanawianie czy ten pęd to ta sama porzeczka.

Pozdrawiam z podkarpacia

Czy nowe odmiany porzeczek mam traktować tak jak stare, czy tak jak szczepione drzewka.

[zelwi]

Kupiłam wczoraj 3 krzaczki porzeczki czarnej: Tiben, Tisel, Titania, i 2 porzeczki czerwonej: Rosetta i Jonker van Tets. I mam pytania:
1) Czy takie porzeczki można rozmnożyć z gałązki
2) Czy przy formowaniu krzaka, pędy wyrastające z korzenia dają tę samą odmianę, czy muszą być takie które odrosły "z krzaka"

Ad. 1) Tak, jeżeli pobierzesz sztorby z danej odmiany
Ad. 2) Jeżeli są to porzeczki krzaczaste (czyli rozgałęziające się od ziemi) to cała roślina jest jedną odmianą i również jej odrosty korzeniowe dadzą rośliny identyczne jak posadzony krzak.
W przypadku odmian na pniu (tak jak porzeczka biała) odrosty z pnia czy z szyjki korzeniowej, to wilki wypuszczane przez odmianę będącą podkładką dla porzeczek (porzeczka złota).

Czy nowe odmiany porzeczek mam traktować tak jak stare, czy tak jak szczepione drzewka.

Chodzi Ci o zakupione odmiany?

[ostatnia szansa]

Drzewka owocowe są szczepione na podkładkach i dlatego mogę zostawić tylko pędy wyrosłe powyżej szczepienia (tak 15 lat temu uratowałam śliwę która nie przyjęła mi się po posadzeniu, ale przezył pęd umieszczony bardzo nisko nad szczepieniem i z niego wyprowadziłam drzewo).
Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam:
Porzeczka z pniem jest też szczepiona na innej - podkładce i dlatego nie mogę zostawić odrostu od korzenia

Te odmiany które kupiłam nie miały informacji, że to odmiana pienna, mam nadzieję, że w takim razie korzenie i pędy stanowią jedną odmianę.

Dziękuję za odpowiedź

[zelwi]

Tak, dobrze mnie zrozumiałaś. Traktuj więc nowe porzeczki tak jak te stare

[KasiaPuk]

Jaka jest procedura sadzenia krzaczków porzeczek na wiosnę? wiem że lepiej jesienią, ale nic nie poradzę na to że sklepy zaopatrują się w krzewy owocowe teraz. Jakieś specjalne przygotowania? krzewinki mają zielone pąki, korzenie owinięte folią, teraz się hartują na dworze w pudle kartonowym, ale jutro trzeba by je posadzić. Co mam robić? Poproszę o wskazówki;)

[krzysztofkhn]

Kasiu !
Wsadzić do ziemi, podlać i czekać, czekać ...
Jak masz słabą ziemię, to ją trochę wzmocnij kompostem .

[KasiaPuk]

Krzysztofiekhn, a co z głębokością sadzenia? Agresty mają już zielone listki, nie chcę im zaszkodzić sadzeniem za głęboko lub za płytko, porzeczki zaś są przycięte do 5go oczka, dopiero wypuszczają pąki. Ziemia sądząc po chwastach które na niej rosły w zeszłym roku jest dość bogata, ale lekko gliniasta, wapienna. czy lać wodę do dołu przed sadzeniem? czy dopiero po ugnieceniu ziemi wkoło krzaczków? Spotkałam się też z opinią że krzaczkom owocowym tak jak różom należy moczyć korzenie przed wsadzeniem. Wiem że to dużo pytań, ale ja naprawdę chcę dobrze dla moich roślin