Przesadzanie dużych iglaków
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Czy dziś przesadzone iglaki, zważywszy na panujące mrozy w nocy, powinnam podlać?
Re: Przesadzać
Za pozwoleniemgrzesiek_z pisze:Wszystkie rośliny iglaste możesz przesadzać jesienią od momentu ich zdrewnienia (tego rocznego przyrostu) nawet do listopada. Całkowicie bez obaw jest to bardzo dobry moment, gdyż teraz z rośliną nic się już nie dzieje a wiosną w wilgotnej ziemi zacznie się korzenić. Wiosną również nie ma problemu z przesadzaniem dużych roślin ale najlepiej robić to w marcu lub na początku kwietnia ( i koniec) potem zostaje tylko materiał doniczkowy
Termin najlepszy to przełom VIII/IX. Z tej prostej przyczyny, że roślina już nie rośnie, natomiast rosną korzenie. Gleba ciepła i jest to okres intensywnego wzrostu korzeni. Roślina przed zimą jest ukorzeniona. Przesadzona w XI, z przyciętymi korzeniami, jeśli gleba głęboko zamarznie nie ma szans na pobranie wody- a jeśli wiosną przyjdzie +20 przy zamarzniętej glebie (a coraz częściej bywa)- to kaplica. Suchy wiecheć.
Wiosną piszesz- początek kwietnia i koniec. Też nieprawda! U świerka najpóźniej startuje pąk szczytowy. I trzeba czekać, aż zastartuje- bo jeśli przesadzimy za wcześnie zamiera- i wyrastają trzy.
Zresztą zależy od przesadzającego- przesadzałem 4 m pungensy początkiem VI. Niemniej nie polecam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Byłam zmuszona przesadzić rośliny dopiero dziś i nie wiem, czy podlać, czy nie - kiedy będą miały większe szanse na przeżycie. Dodam, że były to niewielkie rośliny i system korzeniowy na szczęście uległ nieznacznemu uszkodzeniu.
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Oczywiście podlać,ziemia usiądzie, zapełni "dziury", przylgnie do korzeni.
Jeśli rośliny nieduże,można przenieść bez uszkodzenia bryły korzeniowej to i termin mało ważny.
Jeśli rośliny nieduże,można przenieść bez uszkodzenia bryły korzeniowej to i termin mało ważny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Dzięki, Mirek, miałam obawy, czy woda w ziemi po podlaniu przy -6 stopniach w nocy nie zamarznie
Re: Duże iglaki - przesadzanie
No to i co? Dość naturalne zjawisko...
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Ja w przesadzaniu jestem dobra , więc wtrącę swoje trzy grosze. Przesadzałam iglaki całkiem spore w trakcie sezonu, bo mi się na przykład zmieniła koncepcja. Z mego doświadczenia wynika,że kluczem do powodzenia takich eksperymentów jest woda i błotko, robiłam zagłębienie, usypywałam wał i co kilka godzin lałam wodę, tak przez kilka dni, zawsze powodzenie. A rok temu przesadzałam ogromne nawet trzymetrowe iglaki i krzewy, drzewa liściaste, w tym hibiskusy w październiku z jednej działki na drugą, zostały bardzo źle wykopane, łopata była wbijana 20 cm od pnia, ciągnięte na siłę (moja ekipa!), a potem wiezione 50 km samochodem,ziemia, która się jeszcze jako tako trzymała, wytrzęsła się niemal całkiem, sadziłam jak róże z gołym korzeniem i ta sama metoda, w podlewaniu wtedy aura mi sprzyjała i prawie wszystko się przyjęło i rośnie. Padły tylko te, które z powodu wiatru kilka razy się przewróciły, po prostu nie miały się jak utrzymać.Raptem trzy! Sama byłam sceptyczna, jak zobaczyłam te mikre bryły korzeniowe i nie bardzo wierzyłam,że to się uda, a jednak...Jutro też mam zamiar poprzesadzać, bo w związku z niespodziewanym przybytkiem ślicznych roślin koncepcja mi się zmieniła , muszę te nowe należycie wyeksponować.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Cóż w sadzeniu i przesadzaniu ważne są:
1.Wiedza
2.Umiejętności
3.Szczęscie
4.i to ,,Coś '' -że nawet patyk wsadzony czasem niedbale w ziemię urośnie w piękne drzewo.Oczywiście te punkty wcale nie musza być w takiej kolejności( i procentowo dużo mogą się różnić) .Ale coś w tym jest.
Czasem jak nauczymy się metodą prób i błędów(portfel ma nieraz ciężko) to możemy ,,góry przenosić'' .
1.Wiedza
2.Umiejętności
3.Szczęscie
4.i to ,,Coś '' -że nawet patyk wsadzony czasem niedbale w ziemię urośnie w piękne drzewo.Oczywiście te punkty wcale nie musza być w takiej kolejności( i procentowo dużo mogą się różnić) .Ale coś w tym jest.
Czasem jak nauczymy się metodą prób i błędów(portfel ma nieraz ciężko) to możemy ,,góry przenosić'' .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Coś o tym wiem, w tym roku 3 patyki podpierające posadzoną roślinę wypuściły listki i korzenieFallenangelv pisze:Cóż w sadzeniu i przesadzaniu ważne są:
4.i to ,,Coś '' -że nawet patyk wsadzony czasem niedbale w ziemię urośnie w piękne drzewo.
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Może jeszcze dodam,że wśród tych przesadzanych drzew były sześcioletnie magnolie, a one, jak wiadomo nie znoszą przesadzania, moje zniosły... Myślę,że nie został wymieniony jeszcze jeden czynnik -determinacja przesadzającego
Re: Duże iglaki - przesadzanie
Trzeba sobie jednak uzmysłowić, że przesadzanie dużego drzewka iglastego nie jest dla niego obojętne, choćby było przeprowadzane w najwłaściwszym terminie i zgodnie ze sztuką To, że nie zginęło, nie znaczy, że ma się dobrze, bo może mieć lepiej.Obserwuję że zgrozą, że w obecnych czasach robi się to zbyt lekką ręką, a powinno być robione tylko w uzasadnionych przypadkach, a nie dla kaprysu