U Aneci.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Aneci.
Ten rok jest jakiś paskudny i potwornie obfituje w robactwa i paskudy. Cały czas toczę walkę z tymi wredotami nienażartymi,dlatego wiem co przeżywasz i będę Cię wspierać w walce z darmozjadami.Wybić je,wybić!!!
- pingu
- 1000p
- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: U Aneci.
Wybić, zgnieść, zdeptać robale ;:44
Trzymam kciuki za Twoją wygraną w wojnie
Trzymam kciuki za Twoją wygraną w wojnie
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci.
Dzięki Wam się uśmiecham już a nie złoszczę
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Aneci.
Anetko dasz sobie z nimi rade dużo pryskaj samą wodą one nie znoszą wilgoci, nawet pare razy do dnia
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Aneci.
Możesz wsadzić kwiatka w jakąś torbę. Może się małpy uduszą. Moje przędziorki tak traktuję od wczoraj
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- ewasz29
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 23 mar 2009, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Aneci.
Ja z przędziorkami na cytrynce wygrałam za pomocą płynu do szyb Clin .Forumki mi podpowiedziały . Polecały w rozcieńczeniu ,ale ja byłam na nie ( robale) tak wkurzona że je pryskałam samym płynem bez wody . o kilka dni ttyle psikałam aż zaostawała piana na roślince . I wygrałam Cytryna też przeżyła i ma się dobrze
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: U Aneci.
Witaj Anetko po przerwie
Ojj widzę , że mnie wesoło się tu dzieje
Jeśli chodzi o kapturnicępostaw ją na głębszej podstawce z wodą i keramzytem, on będzie utrzymywał wilgotne powietrze wokół rośliny, najlepiej założyłabym jej namiocik foliowy albo lepiej, zrobiłabym szklarenkę z plastikowego opakowania z pokrywką, takiego np po pomidorkach koktajlowych, ma dziurki więc sprawdzi się rewelacyjnie ;)
Ważne aby bylo przezroczyste i roślinka miała dostęp do światła, no i oczywiście powinna stać na parapecie,
Jeśli Twoja Anetko Saracenia ma większą doniczkę, to poszukaj produktu z większym plastikowym opakowaniem, trzymam kciuki
U mnie natomiast padła ginura
Została zjedzona doszczętnie przez ziemiórki, tylko szkielet został
A zaglądałam do niej prawie codziennie, dwa dni przerwy i szkielecik
Łajzy jedne z tych robali
Przędziory opryskaj Clinem, to bardzo dobra metoda, ja tak nawet walczyłam z mszycami ;)
Ojj widzę , że mnie wesoło się tu dzieje
Jeśli chodzi o kapturnicępostaw ją na głębszej podstawce z wodą i keramzytem, on będzie utrzymywał wilgotne powietrze wokół rośliny, najlepiej założyłabym jej namiocik foliowy albo lepiej, zrobiłabym szklarenkę z plastikowego opakowania z pokrywką, takiego np po pomidorkach koktajlowych, ma dziurki więc sprawdzi się rewelacyjnie ;)
Ważne aby bylo przezroczyste i roślinka miała dostęp do światła, no i oczywiście powinna stać na parapecie,
Jeśli Twoja Anetko Saracenia ma większą doniczkę, to poszukaj produktu z większym plastikowym opakowaniem, trzymam kciuki
U mnie natomiast padła ginura
Została zjedzona doszczętnie przez ziemiórki, tylko szkielet został
A zaglądałam do niej prawie codziennie, dwa dni przerwy i szkielecik
Łajzy jedne z tych robali
Przędziory opryskaj Clinem, to bardzo dobra metoda, ja tak nawet walczyłam z mszycami ;)
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: U Aneci.
Asiu, cz ziemiórki jedzą rośliny tzn liście? Myślałam, że najbardziej szkodzą larwy, ale one konsumują korzonki.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6413
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: U Aneci.
Hej wstaw fotki jakies bo chętnie zobaczę
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci.
Clinem prysnęłam tak jak radziłyście!
Co do kapturnicy to może masz rację Asiu żeby jej "szklarenkę" zrobić bo na podstawce z kermazytem to ona stoi i teraz w chłodniejszym miejscu ale na parapecie, może ją przelałam, zobaczymy na wiosnę.
Dziękuję za rady Celinko, Aguś, Ewko i Asiu
Zeberko chcesz zobaczyć moją zdechłą kapturnicę czy przędziory na hibkach ?
Co do kapturnicy to może masz rację Asiu żeby jej "szklarenkę" zrobić bo na podstawce z kermazytem to ona stoi i teraz w chłodniejszym miejscu ale na parapecie, może ją przelałam, zobaczymy na wiosnę.
Dziękuję za rady Celinko, Aguś, Ewko i Asiu
Zeberko chcesz zobaczyć moją zdechłą kapturnicę czy przędziory na hibkach ?
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6413
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: U Aneci.
Pokaż coś czego dawno nie pokazywałaś a jak roslinki ode mnie przyjeły się ładnie?
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: U Aneci.
Aha, niektóre już podrosły ale wszystkich nie udało mi się uratować mam nadzieję że nie pogniewasz się na mnie za to. Czekam na paczusie więc niedługo i zdjęcia będą nowe a i tych co ładnie rosną to też zrobię.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6413
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: U Aneci.
Rozumiem,mnie czasem tez ie udaję sie wszystkich odratowac niestety ale zdarza się,nie mam ci tego za złe :P