
Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
to zależy gdzie... Moja działka jest na otwartym terenie, gdzie wieją dość silne boczne wiatry, drzewka sa wystawione bezpośrednio na działanie wiatru...z tego co się orientowałem w trzeciej dekadzie miesiąca mają już wystąpić przygruntowe przymrozki....Okres wegetacji praktycznie zakończony, liście opadają
czyli może zaszkodzić?
czyli może zaszkodzić?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Według mnie to dużo-dużo za wcześnie.
W słońcu temperatury dochodzą do 30 stopni - to prawie lato.
Okrywa się i kopczykuje wrażliwe na mrozy rośliny przed mrozami a nie przed spadkiem temperatur.
Powinny się hartować.
Zresztą powiem ci że swoje młode drzewka które jesienią zeszłego roku zakopczykowałam tylko
a wiosną przypomiałam sobie że zapomniałam o brzoskwini.
Jakie było moje zdziwienie kiedy taki maluszek zakwitł i dał mi 4 brzoskwinki:D
Ważne jest też białkowanie pni bo wiosna potrafi być ciepła i słoneczna - drzewa ruszają z wegetacją wcześnie a późniejsze przymrozki mogą im bardzo zaszkodzić.
W słońcu temperatury dochodzą do 30 stopni - to prawie lato.
Okrywa się i kopczykuje wrażliwe na mrozy rośliny przed mrozami a nie przed spadkiem temperatur.
Powinny się hartować.
Zresztą powiem ci że swoje młode drzewka które jesienią zeszłego roku zakopczykowałam tylko
a wiosną przypomiałam sobie że zapomniałam o brzoskwini.
Jakie było moje zdziwienie kiedy taki maluszek zakwitł i dał mi 4 brzoskwinki:D
Ważne jest też białkowanie pni bo wiosna potrafi być ciepła i słoneczna - drzewa ruszają z wegetacją wcześnie a późniejsze przymrozki mogą im bardzo zaszkodzić.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
Tak się obawiałem że za wcześnie, ale niestety mam działkę odległa od siebie o ponad 200km i rzadko bywam teraz....
przed założeniem agrowłókniny opryskałem środkiem grzybobójczym a miejsca, gdzie występowały objawy raka bakteryjnego posmarowałem funabenem...
teraz myśle oby to nie zaszkodziło.....
To ciekawe, widocznie różnie z tym bywa... W zeszłym roku posadziłem wiele odmian drzewek owocowych, zabezpieczyłem późną jesienią usypując tylko kopczyki no i... większość wiśni i czereśni zmarzła pomimo iż jako tako mroźnej zimy nie było
przed założeniem agrowłókniny opryskałem środkiem grzybobójczym a miejsca, gdzie występowały objawy raka bakteryjnego posmarowałem funabenem...
teraz myśle oby to nie zaszkodziło.....

To ciekawe, widocznie różnie z tym bywa... W zeszłym roku posadziłem wiele odmian drzewek owocowych, zabezpieczyłem późną jesienią usypując tylko kopczyki no i... większość wiśni i czereśni zmarzła pomimo iż jako tako mroźnej zimy nie było
Witam.
Drzewka powinieneś bezwzględnie "odkryć".Okrywanie młodych drzewek i kopczykowanie wykonać na pewno po opadnięciu liści i najlepiej po pierwszych przomrozkach czy niewielkich mrozach.
Zeszła zima ,mimo wystąpienia mrozu tylko przez dwa dni i było to na Mazowszu niewiele poniżej 20 stopni,wyrządziła bardzo wiele szkód także wśród sadzonych jesienią wrażliwych pestkowych.Związane to było z przebiegiem pogody późnym latem i jesienią.
Wspomniane tu bielenie ,najlepiej wykonać w końcu stycznia-lutym gdy mróz "odpuści".
Hej.
Drzewka powinieneś bezwzględnie "odkryć".Okrywanie młodych drzewek i kopczykowanie wykonać na pewno po opadnięciu liści i najlepiej po pierwszych przomrozkach czy niewielkich mrozach.
Zeszła zima ,mimo wystąpienia mrozu tylko przez dwa dni i było to na Mazowszu niewiele poniżej 20 stopni,wyrządziła bardzo wiele szkód także wśród sadzonych jesienią wrażliwych pestkowych.Związane to było z przebiegiem pogody późnym latem i jesienią.
Wspomniane tu bielenie ,najlepiej wykonać w końcu stycznia-lutym gdy mróz "odpuści".
Hej.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 28 mar 2009, o 17:21
- Lokalizacja: Mazowsze
Dziękuję za wskazówki
No to sobie narobiłem sporo pracy, bo drzewek jest dość dużo a do każdego agrowłókninę przywiązywałem..:/Jeśli już jestem przy tym temacie, to gdy będe z powrotem zakładam agrowłókninę to ile razy mogę ją owinąć wokół drzewka, chodzi mi głównie o przepuszczalnośc powietrza...
pozdrawiam i dziękuję
No to sobie narobiłem sporo pracy, bo drzewek jest dość dużo a do każdego agrowłókninę przywiązywałem..:/Jeśli już jestem przy tym temacie, to gdy będe z powrotem zakładam agrowłókninę to ile razy mogę ją owinąć wokół drzewka, chodzi mi głównie o przepuszczalnośc powietrza...
pozdrawiam i dziękuję
okrywanko
witam ponownie...dobrzy ludzie!!!!
Mam pytanie czy już okrywać roczniaki i dwurocznaki drzewek owocowych???
nie zgubiły jeszcze liści a tu na dworze z rana bialutko od grrrrubego szronu i pozamarzane kałuże....
winorośl ciąć? wszystko ma liście winorośl jeszcze nie myśli drewnieć....co mam robić? nie przemarzną moje roślinki??? aha to samo pytanie odnośnie glicynii zeby nie zakładac nowego wątku....dziękuję i pozdrawiam...
Mam pytanie czy już okrywać roczniaki i dwurocznaki drzewek owocowych???
nie zgubiły jeszcze liści a tu na dworze z rana bialutko od grrrrubego szronu i pozamarzane kałuże....
winorośl ciąć? wszystko ma liście winorośl jeszcze nie myśli drewnieć....co mam robić? nie przemarzną moje roślinki??? aha to samo pytanie odnośnie glicynii zeby nie zakładac nowego wątku....dziękuję i pozdrawiam...
Re: Zima a młode drzewka owocowe
...rozumiem...a...co teraz jeśli...wszystkie winorosle...KAŻDA...zgubiły liście w jedną noc...zdechły?? mam ich bardzo dużo...miała być winnica... kulały cały sezon bo przemarzły wiosną teraz jak podrosły...to takie coś...mam z 300 sztuk na wino białe i czerwone plus dużo deserowych...teraz mam zawilgotniałe patyki bezlistne...co to???
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Zima a młode drzewka owocowe
A ja mam pytanie. Czy do owijania młodych drzewk na zimę jest jakaś specjalna zimowa agrowłóknina? I czy kolor tej włókniny ma znaczenie? Bo jest czarna i biała.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Tak, jest agrowłóknina cieńsza i grubsza, grubsza jest mocniejsza i przeznaczona właśnie do zimowego okrycia roślin, ale cieńszą też można użyć do tego celu, tyle że w podwójnej ilości, czyli dwie (albo i więcej) warstwy.
Biała jest lepsza, bo odbija promienie słoneczne i drzewko nie nagrzewa się niepotrzebnie, kiedy słońce świeci, a zima nadal trzyma i w nocy rozbudzona roślina mogłaby przemarznąć.
A najlepsze są chochoły ze słomy albo mat słomianych. Ale o tym już pisałam
Biała jest lepsza, bo odbija promienie słoneczne i drzewko nie nagrzewa się niepotrzebnie, kiedy słońce świeci, a zima nadal trzyma i w nocy rozbudzona roślina mogłaby przemarznąć.
A najlepsze są chochoły ze słomy albo mat słomianych. Ale o tym już pisałam

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Jesień.KAŻDA...zgubiły liście w jedną noc...zdechły? teraz mam zawilgotniałe patyki bezlistne...co to???

-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Nalewka ma rację w 1000%.Słoma jest najlepsza.Stare sprawdzone sposoby najlepsze. 

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 17 paź 2009, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śl.
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Witam.
Czy nadszedł już czas na okrycie drzew agrowłókniną? W nocy temperatura spada nawet do -5. Czytałem, że drzewa należy okryć po pierwszych przymrozkach, ale znowu nie za wcześnie, więc mam dylemat.
Czy nadszedł już czas na okrycie drzew agrowłókniną? W nocy temperatura spada nawet do -5. Czytałem, że drzewa należy okryć po pierwszych przymrozkach, ale znowu nie za wcześnie, więc mam dylemat.
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zima a młode drzewka owocowe
Ja swoje posadzone w tym roku drzewka już okręciłam - użyłam słomy i jeszcze okręciłam zwykłą włókniną, żeby wiatr nie rozwiał. Chyba się postarałam, bo sąsiad się pytał czy to pomarańcze hoduję - takie duże chochoły... 

Pozdrawiam, Monika