Ja kupiłam rokitnik w sklepie ogrodniczym, pan zapewniał ,że nie potrzeba dwóch osobników.Parę lat czekałam, wyrosło wielkie krzaczysko i nic, owoców nie było. Za to odrostów cała masa. Wykopałam i kupiłam dwie sadzonki ,męską i żeńską.Zobaczę co z tego wyrośnie.
Ja też kupiłem Rokitnika ze szkółki w pojemniku , 5 lat temu ale nie bezpośrednio w szkółce ale na budce na targu .W pojemniku roślina powinna się przyjąć ,gdy przyjechałem do domu włożyłem razem z pojemnikiem do wody i co się okazało Rokitnik nie miał korzeni , tylko pęd ucięty do ukorzeniania ,Dopiero za rok kupiłem Rokitnik męski i żeński w szkółce , przyjął się ale ten jest rozmnażany z nasion i ma drobne owoce , gdybym kupił taki w odmianach ,rozmnażany jest , z sadzonek półzdrewniałych, odpowiedniej odmiany taki Rokitnik ma owoce drugie tyle większe od rokitnika rozmnażanego z nasion, Pozdrawiam
Rokitnik obojnak? nawet jeśli takiego stworzyli, to podejrzewam, że z owocowaniem może być różnie. Ale bezcierniowe czy prawie bezcierniowe już są. Ciekawe info o odmianach oblepichy dla zainteresowanych https://mirogorodov.ru/sorta-oblepihi.html
morwus ja mam dwie wielkie kobietki rokitnika i masę odrostów które koszę kosiarką i to w sporej odległości od pnia z pozyskaniem sadzonek nie ma problemu