Barwinek (Vinca)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
ZULA
100p
100p
Posty: 120
Od: 8 sie 2007, o 21:39
Lokalizacja: WARSZAWA

Barwinek (Vinca)

Post »

Bardzo lubię i podoba mi się barwinek, piękne ma kwiatuszki a i w zimie fajnie wygląda, mam go dużo na działce, więc mogę go przesadzać, w chwili obecnej rośnie sobie "swobodnie" zadarniając coraz to większy obszar, który nie jest w żaden sposób przygotowany ...czy przy nasadzaniu barwinka należy podsypać korą to miejsce? Jak barwinek będzie rósł w tej korze...czy będzie zadarniał ładnie miejsce ? Czy muszę teren okopać i oczyścić z trawy, chwastów itd. czy mogę pozostawić bez tych czynności i barwinek sam zadarni teren? Co zrobić z takim starym, który słabo kwitnie a zajmuje dość duży obszar?

Obrazek

Foto:Karo
Awatar użytkownika
wmka
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 maja 2007, o 11:19
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Witaj Zula!

Miejsce pod nowe sadzonki barwinka trzeba koniecznie przekopać i oczyścić z chwastów, bo zanim barwinek się rozrośnie, to chwasty zdążą się rozsiać i rozmnożyć, a potem trudniej będzie Ci je wytępić. Stare barwinki, które słabo kwitną poprzycinaj krótko, to wypuszczą nowe pędy i się odnowią..Kory pod barwinek raczej się nie stosuje, bo barwinek musi mieć dostęp do gleby , żeby mógł się zakorzeniać przy swojej ekspansywności i zajmować nowe tereny.
Poza tym jak się rozrośnie, to kory i tak nie będzie widać. :)

Pozdrawiam
Wiesia
Działka -- moje refugium...
Mira
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 12 lip 2006, o 16:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post »

O to, czy barwinek się rozrośnie to ja bym się nie martwiła :wink: Ja mam odwrotny problem - zanadto się rozpanoszył i bardzo trudno się go pozbyć, można sobie niezłe muskuły wyrobić usiłując go skądś wykopać w całości ze wszystkimi odnogami :lol:
ZULA
100p
100p
Posty: 120
Od: 8 sie 2007, o 21:39
Lokalizacja: WARSZAWA

Post »

Dziękuję,
O tym przycięciu barwinka nawet nie pomyślałam, bo i jego liście mi się podobają, i to że są zielone całą zimę....a jak tak go "ciachnę" to bardzo "łyso" będzie... a kiedy mam to zrobić ? Czy teraz mogę czy może lepiej wiosną?

Przepraszam, ale piszę z komputera bez polskiej czcionki.
Awatar użytkownika
wmka
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 maja 2007, o 11:19
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Najlepiej już teraz go przytnij, to jeszcze zdąży się do jesieni odnowić, a na wiosnę będzie już ładnie kwitnąć. :)

Pozdrawiam
Wiesia
Działka -- moje refugium...
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Zdobyłam niecnym sposobem ;) pędy barwinka (odmiana Vinca minor 'Aureovariegata'). Jak je ukorzenić? Czy roślinka (a raczej jej kawałeczek) wypuści korzonki w wodzie?
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Wsadziłabym bezpośrednio do ziemi stosując ukorzeniacz lub nawóz ukorzeniający

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
wmka
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 maja 2007, o 11:19
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

W wodzie też powinien wypuścić korzonki, tylko trzeba z tej sadzonki uszczknąć dwa leżące najniżej listki ( i najlepiej żeby sadzonka była zanużona w wodzie tylko lekko ponad te usunięte listki.) :)
A następnym razem jak już będziesz planować taki niecny sposób :wink: , to postaraj się oderwać segmencik barwinka od czubka do nalbliższego zakorzenienia (razem z korzonkami), bo te pierwsze od czubka korzonki nie są jeszcze tak mocno umocowane w ziemi.:D

Pozdrawiam
Działka -- moje refugium...
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Noooo.... tak się zdarzyło, że capnęłam końcówkę takiego bardzo długiego pędu (ok. 15 cm), bo zwisał poza półkę. Więcej nie mogłam, bo ręce mi sie trzęsły ;) Wysunęłam go już częściowo z wody, bo był zanurzony prawie aż po górne listki (dolne są uszczknięte). Bardzo mi się podobają jego kolorki, mam nadzieję, że doceni moje poświęcenie i ładnie się przyjmie :mrgreen: Dziękuję za Wasze rady i serdecznie pozdrawiam!
Awatar użytkownika
wmka
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 maja 2007, o 11:19
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Jeżeli ten kawałek ma 15cm, to z powodzeniem możesz go podzielić na dwie równe części i będziesz mieć dwie sadzonki. :) Zapomniałam jeszcze dodać, że należy taką sadzonkę w wodzie opryskiwać miękką wodą chociaż raz dziennie. A swoją drogą, to jakie ma kwiatki i kolor ten barwinek (odmiana Vinca minor 'Aureovariegata')?
Działka -- moje refugium...
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To nie do końca tak - cały pęd miał 15 cm, ale ja z tych nerwów urwałam tylko jego końcówkę z dwoma oczkami ;) Ta końcówka zwisała poza półkę, więc można to było zrobić tak w miarę dyskretnie - sama rozumiesz... :)
Generalnie chyba się do tego nie nadaję, serducho mi prawie wyskoczyło :shock:
Ale kolorki ma super - jest żółto-zielony, mniej więcej taki, jak tutaj: BARWINEK
Awatar użytkownika
wmka
50p
50p
Posty: 64
Od: 13 maja 2007, o 11:19
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Rzeczywiście bardzo ładna i niespotykana jeszcze odmiana barwinka ! :) Trzymam kciuki żeby Ci wypuścił mocne korzonki i odwdzięczył się pięknymi kwiatkami za to, że go aż tak bardzo chciałaś mieć... :wink:
Działka -- moje refugium...
jag_24
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 18 kwie 2007, o 10:52

Post »

Witam serdecznie. Również mam pytanko odnośnie barwinka, na części trawnika posadziliśmy barwinka, zrobiliśmy kopczyki i na nich go posadziliśmy. W tej chwili wygląda to dość ubogo, kilka gałązek barwinka i nic wokół...czy jak podsypie to miejsce kora czy coś się stanie??? Czy może podsypać czymś innym? kamyczkami??? Chciałabym po prostu żeby to ładnie wyglądało.
pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”