Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
Problem z odmładzaniem draceny
Cześć,
Chciałbym poradzic sie Was o kwestie związane z odmładzaniem draceny. Moja dracena od dłuższego czasu wyglądała kiepsko i już miałem ją wyrzucić ale postanowiłem spróbować odmładzania. Nie chciałem jej ciąć na wiele małych części bo i tak nie miałbym gdzie je trzymać. W załączeniu zdjęcia. Dolna część z korzeniem została w donicy ale nie wiążę z nią planów. Pień w słoiku jest dosyć długi ale to dlatego że chciałem go zasadzić i wykorzystać jednocześnie jako podporę dla innej rośliny.
Pocięte części stoją w słoikach już tydzień i póki co nie ma śladu korzeni...
Chciałbym poradzic sie Was o kwestie związane z odmładzaniem draceny. Moja dracena od dłuższego czasu wyglądała kiepsko i już miałem ją wyrzucić ale postanowiłem spróbować odmładzania. Nie chciałem jej ciąć na wiele małych części bo i tak nie miałbym gdzie je trzymać. W załączeniu zdjęcia. Dolna część z korzeniem została w donicy ale nie wiążę z nią planów. Pień w słoiku jest dosyć długi ale to dlatego że chciałem go zasadzić i wykorzystać jednocześnie jako podporę dla innej rośliny.
Pocięte części stoją w słoikach już tydzień i póki co nie ma śladu korzeni...
-
- 200p
- Posty: 421
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: Problem z odmładzaniem draceny
Tydzień to wcale nie tak długo.
Poczekaj jeszcze, powinny wypuścić korzenie. Z tego co zostało w doniczce przy dobrych warunkach też powinno coś wyrosnąć
Poczekaj jeszcze, powinny wypuścić korzenie. Z tego co zostało w doniczce przy dobrych warunkach też powinno coś wyrosnąć
Pozdrowienia
Re: Problem z odmładzaniem draceny
Poczytaj w tym temacie i spokojnie czekaj.
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
hej ;-) pisze tu w imieniu mojej mamy
ma problem z draceną. kupiła ja ok. pół roku temu i na początku świetnie rosła i nagle zaczęła sama gubić liście. nie zmieniło się podlewanie i stoi cały czas w tym samym miejscu. najpierw robiły się żółte i odpadały, a teraz odpadają całe zielone. z góry dziękujemy =)
ma problem z draceną. kupiła ja ok. pół roku temu i na początku świetnie rosła i nagle zaczęła sama gubić liście. nie zmieniło się podlewanie i stoi cały czas w tym samym miejscu. najpierw robiły się żółte i odpadały, a teraz odpadają całe zielone. z góry dziękujemy =)
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Co było dobre na wiosnę i w lecie - nie musi być na jesień. Prawdopodobnie ma zbyt zbitą i zasoloną ziemię, która zbyt długo "trzyma" wodę. Sama roślina nie wygląda jeszcze źle, ale warto ją wyjąć z doniczki i sprawdzić korzenie. Stanowisko dla draceny nad grzejącym kaloryferem też nie jest dobre. Na okres zimy (i wcześniej - jesieni) nie musi stać na oknie. Może być oddalona nawet do metra od okna - byle nie owiewało jej gorace powietrze znad kaloryfera. Polecane częste spryskiwanie (nawet raz co dzień).
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Wątek co prawda dotyczy odmładzania ale ja tak troszkę w temacie kupiłam wczoraj dracenę - jest młoda i wygląda chyba całkiem nieźle - ale mam kilka wątpliwości :
- czy powinnam ją przesadzić już teraz czy poczekać do wiosny??
- czy draceny mają jakieś specjalne wymagania odnośnie kształtu doniczki???
- a może lubią jajko pod korzonki jak palmy???
a to moja podopieczna :P
- czy powinnam ją przesadzić już teraz czy poczekać do wiosny??
- czy draceny mają jakieś specjalne wymagania odnośnie kształtu doniczki???
- a może lubią jajko pod korzonki jak palmy???
a to moja podopieczna :P
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Czy przesadzać?
Ja bym przesadziła. Pewnie inni zalecą poczekanie do wiosny. Piszę, co ja bym zrobiła. Przesadziłabym, żeby kwiat ładniej wyglądał (nie chciałabym oglądać przez parę miesięcy sklepowej doniczki i ziemi) i też dlatego, że ziemia ze sklepu często nie jest odpowiednia dla dracen, no i widać, że korzenie wyrastają już z doniczki. Niestety, po przesadzeniu może kwiat trochę chorować, tym bardziej, że mała szansa, że korzeni nie uszkodzisz, skoro już wyrosły ze spodu doniczki.
Może jednak poczekaj na wypowiedzi innych.
Doniczka niby powinna być "palmowa", ale z drugiej strony jeśli masz tam więcej niż 1 pień, to zbyt wąska też będzie niedobra. Ja bym kupiła normalną doniczkę o standardowych proporcjach, tylko o dobre kilka centymetrów szerszą i wyższą. I bardzo ostrożnie z podlewaniem, szczególnie w zimie.
Ziemia odpowiednia dla dracen lub mieszanka własnej roboty - poczytaj inne wypowiedzi, sporo jest takich, które dotyczą jakości ziemi.
Nigdy o żadnym jajku nie słyszałam. Pod korzenie? Nie wiem, o co chodzi. Może ktoś inny słyszał. Moje palmy żadnych jajek nie mają ani same nie znoszą ;-)
Ja bym przesadziła. Pewnie inni zalecą poczekanie do wiosny. Piszę, co ja bym zrobiła. Przesadziłabym, żeby kwiat ładniej wyglądał (nie chciałabym oglądać przez parę miesięcy sklepowej doniczki i ziemi) i też dlatego, że ziemia ze sklepu często nie jest odpowiednia dla dracen, no i widać, że korzenie wyrastają już z doniczki. Niestety, po przesadzeniu może kwiat trochę chorować, tym bardziej, że mała szansa, że korzeni nie uszkodzisz, skoro już wyrosły ze spodu doniczki.
Może jednak poczekaj na wypowiedzi innych.
Doniczka niby powinna być "palmowa", ale z drugiej strony jeśli masz tam więcej niż 1 pień, to zbyt wąska też będzie niedobra. Ja bym kupiła normalną doniczkę o standardowych proporcjach, tylko o dobre kilka centymetrów szerszą i wyższą. I bardzo ostrożnie z podlewaniem, szczególnie w zimie.
Ziemia odpowiednia dla dracen lub mieszanka własnej roboty - poczytaj inne wypowiedzi, sporo jest takich, które dotyczą jakości ziemi.
Nigdy o żadnym jajku nie słyszałam. Pod korzenie? Nie wiem, o co chodzi. Może ktoś inny słyszał. Moje palmy żadnych jajek nie mają ani same nie znoszą ;-)
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
- możesz śmiało przesadzić, ziemia dla dracen z drenażem na dnie doniczki i odpowiednią ziemią z dodatkiem 1/3 piaskuadamanna pisze:Wątek co prawda dotyczy odmładzania ale ja tak troszkę w temacie kupiłam wczoraj dracenę - jest młoda i wygląda chyba całkiem nieźle - ale mam kilka wątpliwości :
- czy powinnam ją przesadzić już teraz czy poczekać do wiosny??
- czy draceny mają jakieś specjalne wymagania odnośnie kształtu doniczki???
- a może lubią jajko pod korzonki jak palmy???
- doniczka szersza i wyższa od obecnej wystarczy o 6-10 cm w średnicy i na wysokości podobnie
- spokojnie możesz zastosować jeśli znasz tą metodę opisywaną przeze mnie już kilka razy na forum w którychś z tematów o palmach. Po przesadzeniu delikatnie z podlewaniem.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Dziękuje za rady Czarodzieju
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Cześć.
Mam mały problem. Niedawno odziedziczyłam kilka pięknych wieloletnich roślin. Sa to głównie juki. Niestety sama nie mam zbyt dużego doświadczenia odnośnie roślin i chciała bym abyście doradzili mi w jaki sposób mogę odmłodzić te roślinki. Dwie juki maja piękne pióropusze niestety długie gołe pieńki na dodatek jedna powyginany. Trzecia wygląda całkiem ładnie ale nie rośnie prosto, chociaż ostatnio podparłam je tyczkami Czwarta chyba nie potrzebuje żadnych radykalnych cięć ma prawie 3 m wysokości i bardzo dużo liści Ostatnia to dracena, która jest duża ale bardzo rachityczna.
Czekam na wasze wskazówki.
a o to zdiecia
1 2 3 4
Mam mały problem. Niedawno odziedziczyłam kilka pięknych wieloletnich roślin. Sa to głównie juki. Niestety sama nie mam zbyt dużego doświadczenia odnośnie roślin i chciała bym abyście doradzili mi w jaki sposób mogę odmłodzić te roślinki. Dwie juki maja piękne pióropusze niestety długie gołe pieńki na dodatek jedna powyginany. Trzecia wygląda całkiem ładnie ale nie rośnie prosto, chociaż ostatnio podparłam je tyczkami Czwarta chyba nie potrzebuje żadnych radykalnych cięć ma prawie 3 m wysokości i bardzo dużo liści Ostatnia to dracena, która jest duża ale bardzo rachityczna.
Czekam na wasze wskazówki.
a o to zdiecia
1 2 3 4
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Wieczorem dziś pozaznaczam Ci na zdjęciach jak je pociąć w celu odmłodzenia i opiszę co dalej z nimi zrobić, teraz niestety już wyjeżdżam do pracy.