Paulownia- pąki kwiatowe.Czy zakwitnie?

[Swagman]

Oni obcinali całkiem przy ziemi i co roku hodowali nowy ogromniasty pęd

[mewa]

Witam forumowiczów
też nabyłam w tym roku nasionka "paulownia tomentosa" - wyrosły mi trzy sztuki i jeszcze ich docelowo do gruntu nie posadziłam - zimują sobie w chłodnym pomieszczeniu, ale tak się zastanawiam nad tą roślinką czy to czasem nie jest jakiś "chwast" skoro za każdym razem po obcięciu odbija.
znajoma posadziła(nie wiem jak to drzewko się nazywa, ale na jesień ma takie ładne czerwone kolby) i teraz nie może się tego pozbyć ,bo jej cały czas odbija z korzeni i to w ogromnych ilościach

[Karo]

Paulownia nie jest chwastem
To drzewo,o dekoracyjnych ogromnych liściach.

[mewa]

Wiem,wiem dla tych liści i kwiatów właśnie ją kupiłam- tylko jak czytam to z tych kwiatów chyba 'lipa" będzie

[tadeusz48]

Znajoma nie ma paulowni lecz prawdopodobnie drzewo Sumak octowiec.

[Swagman]

U mnie w tym roku pojawiły się pierwsze paki kwiatowe- tylko kilka ale i tak się cieszę- teraz się zastanawiam czy może nie obwiązać ich jaką włókniną albo czym

[Karo]

U mnie,kilka lat temu obwiązanie włókniną pąków się nie sprawdziło.
W tym roku mam również ale nie decyduję się na ich okrycie.

[ladyel]

Moja ma takie pąki

i w maju pokażę Wam kwiaty! Grunt to wierzyć , ŻE TAK BĘDZIE!!!!!!!!

Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...

[Karo]

Oczywiście cieszymy się razem z Tobą,wierzymy,że wiosną nam pokażesz kwiaty paulowni.
W jakim rejonie kraju rośnie ta paulownia ?
Może przy tej okazji uzupełnisz swój profil o miejsce zamieszkania ?

[maryann]

... i w jakim wieku jest drzewko.

[ladyel]

Też czasami wydaje mi się nieprawdopodobna -krótka historia mojego cesarza. Po 2 nieudanych próbach w 2006 r. wyhodowania sadzonek z nasion / chyba nie umiem siać/ kupionych na All. w 2007 r. w V kupiłam tez tam sadzonkę za 12 zł.
Wyglądała tak:

Przezimowała w gruncie opatulona na zimę.
Wiosną 2008 otwierałam oczy ze zdumienia ,jak rosła dosłownie jak na drożdżach :

To lato 2008 - wtedy też przypadkowo oderwaną od niej odnóżkę na próbę wsadziłam do gruntu i mam teraz 2 paulownie /bo pięknie się ukorzeniła i wspaniale rośnie/.
To koniec roku 2008 pażdziernik , miała juz ok. 3 m wysokości.


2009 -to juz potężne ,prawie 5 metrowe drzewo:

którego notabene trochę się wystraszyłam , bo co takie drzewo będzie robiło na 400 metr. działce? No i możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie, radość ,zdumienie - jak zobaczyłam to:

Przy okazji ucięcia 2 dużych gałęzi od dołu /zaczynały niebezpiecznie zbliżac się do folii sąsiada / włożyłam kilka patyków do ziemi. I wygląda na to ,że się ukorzenią ,ale to okaże sie na wiosnę. To tyle -pozdrawiam Barbara

[pamelka]

Miałam wstawić moje zdjątka, ale po tym co zaprezentowali przedmówcy sama nie wiem już. Prawdziwy wyścigowiec z tej Paulownii okazy są naprawdę imponujące. Moje wyrosły z nasionek jakieś cztery miesiące temu i stoją na parapecie w ogrzewanym pomieszczeniu. Czy mam je przenieść do zimniejszego pomieszczenia? Nadmieniam, że chyba wszystkie nasionka kupione na all wzeszły

[Swagman]

Zostaw je tam gdzie są.