Sagowiec.Cycas - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SunFlower
500p
500p
Posty: 673
Od: 8 lis 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Potrzebna pomoc

Post »

Jednak już mam aparat ale zdjęcia dam dopiero jak się naucze :lol:
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Ktoś niefrasobliwie zmienił tytuł tematu.
Sagowiec to nie palma.
Awatar użytkownika
SunFlower
500p
500p
Posty: 673
Od: 8 lis 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
tu są zdjęcia cykasa ma 12 liści doniczka palmówka śr. 19cm . Przy przesadzaniu było widać dużo korzeni a ziemia była jak popiół
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Wygląda całkiem ładnie, choć przydałyby mu się nowe liście ;)
A jak z tym podlewaniem ?
Możesz zrobić tak:
- podnieś doniczkę, zobacz ile waży przed podlaniem (w ręce, tak dla wyczucia)
- nalej wody, stopniowo, powiedzmy 2 x po szklance, aż woda przeleci na podstawek
(stopniowo, bo w doniczce jest dużo ziemi)
- potem jeszcze szklankę (albo pół) - zależnie od tego, ile wody wyleci
- wodę z podstawka wylej, podnieś doniczkę, powinna być znacznie cięższa
(jeżeli trzeba to dolej)

W ten sposób masz pewność, że ziemia jest dobrze nawodniona.
Na 2 tygodnie powinno wystarczyć.
Po dwóch tygodniach wlej np. szklankę
Przy odrobinie wyczucia będziesz wiedział, kiedy ziemia jest sucha (doniczka "lekka")

Możesz przetrzeć liście, bo chyba zakurzone (lub nalot od twardej wody).
Awatar użytkownika
SunFlower
500p
500p
Posty: 673
Od: 8 lis 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Dziękuje bardzo za odpowiedz :D A z tym podlewaniem to jest tak, że leje wode- jeśli nie przecieka to nalewam znowu, a jak już przeleci na podstawkę to czekam 15 minut i wylewam wodę.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

W takim razie obserwuj sagowca, poczytaj nasz główny temat o sagowcach i w razie czego pisz.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

:D Przypomnę radę jaką dostałam od Przemo już 3 lata temu- dałam przy przesadzeniu palmy jajko w korzenie- utłuczone górą...Palma odżyła i do dziś pięknie rośnie... :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Dajcie sobie spokój z tymi jajkami, piwem i innymi wiktuałami.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Co to znaczy dajcie spokój- skoro naprawdę pomogło mojej palmie- czemu ma nie pomóc innym? Nie bądź taki uczony- nieraz proste rady nszybko stawiaja roslinę na nogi. To nie zabobon...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Tak, dla mnie to coś w rodzaju zabobonu, dobrej rady cioci lub babci, obiegowa opinia.

Nie widzę powodu, dla którego jajko miałoby ozdrowić wątłą roślinę.
Lepiej zapewnić bieżącą pielęgnację roślinie, stanowisko, poznać jej wymagania.

Dobry kompost, zrobiony przecież z resztek organicznych, na pewno zawiera wiele pożytecznych substancji.
Po co wbijać jajko, które przecież będzie się rozkładało i psuło w doniczce stojącej w pokoju.
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

A widzisz- teraz ty mówisz zabobon- wcale tego jajka nie czuć. Miałam tę donicę cały czas w pokoju w którym przebywam- i nic takiego się nie działo. Ale co będę gadać na próżno...Pewnych ludzi nic nie przekona... :roll:
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Zabobon nie zabobon ale pamiętam jak może ze 20 lat temu dziecko wywróciło naszą palmę, którą moja Mama uraczyła takim właśnie jajkiem. Plastykowych doniczek wtedy było bardzo mało, ta była gliniana i rozbiła się. Smród był nie do opisania i jak tylko mi się to przypomni "czuję" go jeszcze dziś...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma usycha - potrzebna pomoc

Post »

Nela, nie uważam się za "pewnych ludzi", ani za osobę upartą, zamkniętą na nowe idee.
Nie mam też ochoty sprzeczać się na forum ;)

Pozostańmy przy temacie pielęgnacji roślin.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”