Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Carisma
100p
100p
Posty: 159
Od: 4 mar 2009, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róża pustyni

Post »

To może znaczyć i pewnie tak jest, że zgniło.
Awatar użytkownika
agaszkrab
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 28 sie 2009, o 09:59

Re: Róża pustyni

Post »

Ale rano niespodzianka :!: jest i druga różyczka ale z nasionek, które leżały cały czas na mokrym papierowym ręczniku. Więc ta metoda jest chyba lepsza, bo w ziemi wykiełkowało mi tylko jedno na razie i to po 9 dniach (mimo moczenia) a to z ręcznika pękło po 4 dniach. czekam na resztę maluszków, może ich przybędzie
Uczę się na błędach innych :)
tilia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 10 kwie 2009, o 11:12
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róża pustyni

Post »

karpek: moja roślinka miała już lekko obeschnięte końce zanim wyłożyłam ziemię kamyczkami. Myślę, że w niczym one nie przeszkadzają. Dzięki nim kaudeks nie ma bezpośredniej styczności z ziemią i rośliny nie gniją (tak jak to było w przypadku moich roślin wcześniej - kiedy w doniczce nie było kamieni). Podlewam ziemię dość regularnie w małych ilościach, bo zauważyłam, że jej nadmiar szkodzi.
muchazezlotym: ciekawy sposób na sprawdzanie wilgotności ziemi ;)
agaszkrab: gratulacje ;:63
Na czym polega "zimowanie"? ;)
Awatar użytkownika
pingu
1000p
1000p
Posty: 1096
Od: 23 maja 2009, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: aktualnie łódzkie

Re: Róża pustyni

Post »

Moje różyczki latem stały na oknie, gdzie termometr położony na parapecie pokazywał czasem blisko 40 stopni. Pd-zach okno. Teraz stoją na pn-wsch oknie (z lekką przewagą północy ;) ), na korytarzu i termometr pokazuje około 14-15 stopni. Dlatego nazywam to, że są na "zimowisku", w porównaniu do poprzedniego stanowiska 8-)
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
tilia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 10 kwie 2009, o 11:12
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róża pustyni

Post »

Wobec tego moje roślinki nie zimują, bo stoją cały czas na południowym parapecie ;) na zasychanie końcówek może mieć wpływ suche powietrze (od grzejnika)
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Re: Róża pustyni

Post »

Mam kłopot z moim adenium obesum. Zaczęło zrzucać liście, więc mocno ograniczyłam podlewanie, będąc przekonana, że szykuje się do spoczynku, a tu proszę - wypuściło pączki kwiatowe :shock: .
No i co z tym teraz zrobić? Pozwolić kwitnąć, czy ciachnąć, żeby niepotrzebnie nie traciło sił?
Obrazek
Awatar użytkownika
agaszkrab
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 28 sie 2009, o 09:59

Re: Róża pustyni

Post »

Eba ja bym nic nie ciachała, z ciekawości jakiego koloru będzie kwiat. Ciachnęłabym jak przekwitnie a na razie ciesz oko :) moje dwa maleństwa maja chyba wielki problem aby powstać z ziemi :roll: niby są juz ładne tłuściutkie zaczątki, pozbyły się osłonek nasionka, ale kurcze leżą! Nie wiedzą w którą stronę mają rosnąć czy co? :?: :D ja też w sumie jeszcze nie wiem, z której strony jest korzonek a z której będzie góra, tak to bym im pomogła skierowała w górę, bo chyba teraźniejsza pogoda, brak słońca wszystko opóźnia
Uczę się na błędach innych :)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Tak jak Agaszkrab zostawiłbym i pozwolił się rozwinąć kwiatom. Po to przecież hodujemy nasze rośliny. Tym zimowaniem Adenium tak bym się specjalnie nie zaprzątał głowy. Owszem jako sukulentowi (ale przecież nie kaktusowi) należy teraz zdecydowanie ograniczyć podlewanie - i tak ja je traktuję. Ale tak jak w Twoim przypadku - jeżeli rozpoczyna kwitnienie - to wody nie może mu zdecydowanie zabraknąć. Korektę wyglądu i kształtu możesz przeprowadzić na początku przyszłego roku - w lutym lub na początku marca.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
eba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1242
Od: 22 lip 2008, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Kontakt:

Re: Róża pustyni

Post »

Dziękuję serdecznie za rady.
Agaszkrab, adenium już kwitło w tym sezonie, kwiatkami chwaliłam się na str. 40 tego wątku.
Karpku, czyli w ogóle nie "zimować" adenium? Fakt, że w poprzedniej zimy polegało ono na tym, że roślina stała normalnie na parapecie, tylko mocno ograniczyłam podlewanie.
No cóż, poczekam co z tego pączkowania wyniknie :) .
Awatar użytkownika
agaszkrab
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 28 sie 2009, o 09:59

Re: Róża pustyni

Post »

No niby tak, ale ja osobiście kocham oglądać kwiaty i żadnej okazji bym nie przepuściła aby zobaczyć jak zakwita :) A tak z innej półki to myślę, że czas się pochwalić jak wyglądają moje maluszki. Dziś widziałam, że trzeci szykuje się do wydostania na powierzchnię bo widać cosik białego spod spodu :)swoją drogą fantastycznie jest oglądać jak coś się rodzi, ile trudu musi pokonać :) nie mogę doczekać się wiosny aby inne rzeczy wysiać i patrzeć :) a to moje maluszki, słaba jakość ale coś widać
Obrazek
Uczę się na błędach innych :)
Awatar użytkownika
asienka20
100p
100p
Posty: 155
Od: 29 paź 2009, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Re: Róża pustyni

Post »

Róża pustyni zrzuca listki i wypuszcza młode na samej górze......cały badylek jest łysy oprócz góry :)
:wit
Pozdrawiam Aśka

Roślinki asienka20
Awatar użytkownika
asienka20
100p
100p
Posty: 155
Od: 29 paź 2009, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

Re: Róża pustyni

Post »

A co do przycinania to raczej wczesną wiosną.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Aśka

Roślinki asienka20
tilia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 10 kwie 2009, o 11:12
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róża pustyni

Post »

agaszkrab jakie ciekawe doniczki. Czy to pojemniczki po mleczku do kawy? :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”