Ogród w Oregon, USA
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Aniu, Gosiu, Magdo przepraszam że tak długo nie pisałem o odległościach między różami.
Tutaj są proste zalecenia odnośnie odległości między różami:
1 stopa - dla róż miniaturowych (30cm)
2 stopy - dla róż wielokwiatowych (60cm)
3 stopy - dla róż wielkokwiatowych (90 cm)
4 stopy - dla róż piennych (120cm)
5 stóp - dla róż parkowych (1.5m)
6 stóp - dla róże pnących (ok. 2m)
10 stóp - dla róż ramblery (3m)
To są sugestie na których można się wzorować. Ale jest dużo innych czynników które trzeba wziąść pod uwagę, takie jak lokalny klimat, gatunek róży, i to jak gęsto lubimy mieć róże. Ja sadzę dosyć gęsto bo lubię grę kolorów w ogrodzie, i komasuję 4-5 róż z tego samego gatunku w lini albo po łuku dla większego efektu.
Na przykład przez domem posadziłem 4 róże żółte wielokwiatowe (Shockwave - widać na którymś z poprzednich zdjęć) w odległości co 70cm. Te róże rosną jak szalone, i już po drugim roku widzę że posadziłem je stanowczo za gęsto. 90cm miedzy nimy by swobodnie wystarczyło.
Innych 5 róż, wielkokwiatowych (Chihuly) posadziłem co 80 cm, trochę gęściej niż zalecane dla wielkokwiatowych bo Chihuly jest małą różą. Już w pierwszym roku widziałem że posadziem je stanowczo za rzadko. Ostatniego lata dosadziłem między nimi trzy nowe róże by je zagęścić i w dalszym ciągi nie dają tego efektu którego zamierzałem.
Natomiast świetnie trafiłem z odległościami z różami parkowymi Knockout. Posadziłem je co 1.3 metra i po 4 latach widzę ze jest to idealna odległość dla tych róż w moim klimacie by uzyskać ładny i równy żywopłot.
Knockout - wiosną
Knockout jesienią, tydzien temu - 2 razy wyższa niż wiosną
Dla polskiego klimatu, zmniejszyłbym te sugerowane odległości o 1/3, i wynosiły by one:
20cm - dla róż miniaturowych
40cm - dla róż wielokwiatowych
60cm - dla róż wielkokwiatowych
1 m - dla róż piennych
1 m - dla róż parkowych
1.5m - dla róże pnących
2 m - dla róż ramblery
Tutaj są proste zalecenia odnośnie odległości między różami:
1 stopa - dla róż miniaturowych (30cm)
2 stopy - dla róż wielokwiatowych (60cm)
3 stopy - dla róż wielkokwiatowych (90 cm)
4 stopy - dla róż piennych (120cm)
5 stóp - dla róż parkowych (1.5m)
6 stóp - dla róże pnących (ok. 2m)
10 stóp - dla róż ramblery (3m)
To są sugestie na których można się wzorować. Ale jest dużo innych czynników które trzeba wziąść pod uwagę, takie jak lokalny klimat, gatunek róży, i to jak gęsto lubimy mieć róże. Ja sadzę dosyć gęsto bo lubię grę kolorów w ogrodzie, i komasuję 4-5 róż z tego samego gatunku w lini albo po łuku dla większego efektu.
Na przykład przez domem posadziłem 4 róże żółte wielokwiatowe (Shockwave - widać na którymś z poprzednich zdjęć) w odległości co 70cm. Te róże rosną jak szalone, i już po drugim roku widzę że posadziłem je stanowczo za gęsto. 90cm miedzy nimy by swobodnie wystarczyło.
Innych 5 róż, wielkokwiatowych (Chihuly) posadziłem co 80 cm, trochę gęściej niż zalecane dla wielkokwiatowych bo Chihuly jest małą różą. Już w pierwszym roku widziałem że posadziem je stanowczo za rzadko. Ostatniego lata dosadziłem między nimi trzy nowe róże by je zagęścić i w dalszym ciągi nie dają tego efektu którego zamierzałem.
Natomiast świetnie trafiłem z odległościami z różami parkowymi Knockout. Posadziłem je co 1.3 metra i po 4 latach widzę ze jest to idealna odległość dla tych róż w moim klimacie by uzyskać ładny i równy żywopłot.
Knockout - wiosną
Knockout jesienią, tydzien temu - 2 razy wyższa niż wiosną
Dla polskiego klimatu, zmniejszyłbym te sugerowane odległości o 1/3, i wynosiły by one:
20cm - dla róż miniaturowych
40cm - dla róż wielokwiatowych
60cm - dla róż wielkokwiatowych
1 m - dla róż piennych
1 m - dla róż parkowych
1.5m - dla róże pnących
2 m - dla róż ramblery
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Dziękuję Marku, za powyższy wykład. Czyli z tego wynika, że jednak trzeba bardziej kierować się intuicją i wyczuciem, niż jakimiś stałymi normami. A jak intuicja zawiedzie, dokonać korekty... jak to w życiu bywa
Żywopłot z róży Knockout zapiera dech w piersiach
Żywopłot z róży Knockout zapiera dech w piersiach
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród w Oregon, USA
ślicznie dziękuję za odpowiedź
to może nie będzie tak źle z tymi moimi różami
ja mam sadzone gdzieś co dwa metry róże pnące, a przed nimi co jakieś 50 cm mam wielokwiaty i wielkokwiaty.
Do ilu lat można przesadzać róże, żeby im nie zrobić zbyt dużej krzywdy?
Marku, Twój żywopłot jest jak marzenie
po każdej wizycie w Twoim ogrodzie śnią mi się róże, co potem owocuje kolejnym kupnem, a tu już brak miejsca....
to może nie będzie tak źle z tymi moimi różami
ja mam sadzone gdzieś co dwa metry róże pnące, a przed nimi co jakieś 50 cm mam wielokwiaty i wielkokwiaty.
Do ilu lat można przesadzać róże, żeby im nie zrobić zbyt dużej krzywdy?
Marku, Twój żywopłot jest jak marzenie
po każdej wizycie w Twoim ogrodzie śnią mi się róże, co potem owocuje kolejnym kupnem, a tu już brak miejsca....
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Witaj Marku,po raz pierwszy piszę do Ciebie ,ale nie raz zwiedzałam Twój ogród różany.Twoje sugestie związane z odległościami między krzewami róż nastroiły mnie optymistycznie,gdyż ogródek mój niewielki ,a zamysł nabywania wciąż nowych ,wymarzonych, rośnie.
Róże Twe w szpalerze Knockout są przeurocze.U nas pewnie w ogóle niedostępne...
Róże Twe w szpalerze Knockout są przeurocze.U nas pewnie w ogóle niedostępne...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Żywopłot bardzo imponujący
Czy róża 'Home Run' da podobny efekt?
Co jeszcze słychać u 'Annie Laurie...'
Pozdrawiam
Czy róża 'Home Run' da podobny efekt?
Co jeszcze słychać u 'Annie Laurie...'
Pozdrawiam
Pozdrawiam - Jurek
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Marku,
Zwiedziłam Twój ogród od początku. Zajęło mi to dwa dni, bo nad każdą różą musiałam się zatrzymać, żeby ją dokładnie obejrzeć i powąchać
Dech w piersiach zapiera, jak się patrzy na tak dorodne i obficie kwitnące krzewy
Zachwyciły mnie róże Disneyland i Folklore. Pokrój krzewów, kolor kwiatów i obfitość kwitnienia - te róże chciałabym mieć u siebie w ogrodzie.
Trochę przez przypadek kupiłam w tym roku różę Double Delight. Czytając Twoje posty utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam
Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoją Żonę.
Zwiedziłam Twój ogród od początku. Zajęło mi to dwa dni, bo nad każdą różą musiałam się zatrzymać, żeby ją dokładnie obejrzeć i powąchać
Dech w piersiach zapiera, jak się patrzy na tak dorodne i obficie kwitnące krzewy
Zachwyciły mnie róże Disneyland i Folklore. Pokrój krzewów, kolor kwiatów i obfitość kwitnienia - te róże chciałabym mieć u siebie w ogrodzie.
Trochę przez przypadek kupiłam w tym roku różę Double Delight. Czytając Twoje posty utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam
Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoją Żonę.
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Marku czy byłaby możliwość wysłania nasion z USA do Polski Oczywiście wszystkie koszty bym pokryła.Poszukuję odmian pomidorów ,a one są dostępne na tej stronie http://www.tomatogrowers.com/ .
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Marku czy mógłbyś nieco przybliżyć temat banana przy sadzeniu róż, który to praktykuje Twoja sąsiadka, czy widać efekty i jakie, no i oczywiście czy skórka czy cały banan byłoby lepiej,
Twój ogród jest prześliczny
Twój ogród jest prześliczny
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Dawno już nie zaglądałem do mojego ogródka internetowego, a tutaj tyle pytań.
Zacznę od ostatniego.
Ido, ta firma http://www.tomatogrowers.com wysyła pomidory za granicę
(zapewne do Polski też) za dodatkową opłatą $6.
A jakie pomidory Ciebie interesują?
Pytam się z ciekawości, bo co roku próbuję kilka nowych odmian.
Beatko, dziękuję za pozdrowienia dla mnie i dla żony.
Jurek, czy róża Home Run ma podobny efekt jak Knock-out?
Obie róże są bujne i zdrowe i koloru czerwone(awe). I na tym kończy się ich
podobienstwo. Home Run ma zdecydowanie ładniejsze kwiaty, właściwie ma
śliczne kwiatki, trochę jak bratki. Ale Knok-out lepszy daje kolor z daleka.
Home Run płoży się po ziemi, można by powiedzieć że to typowa róża okrywowa.
Natomiast knock-out ma tendencję rośnięcia w górę i na boki.
A co jeszcze słychać u 'Annie Laurie...'?
Dobrze że mi przypomniałeś. Muszę się zmobilizować by o niej napisać.
Nelo, jesteś z zielonych płuc Śląska. Czy to opolszczyzna?
Aniu, do ilu lat można przesadzać róże, żeby im nie zrobić zbyt dużej krzywdy?
Masz racje że im starsza róża tym trudniej przesadzić. Przesadzałem róże 5-6 letnie,
wszystkie się przyjeły, ale niektóre potrzebowały dwa lata by dojść do poprzedniej glorii.
Czas przesadzania jest bardzo ważny (najlepiej późną jesienią) i ilość przesadzanego korzenia.
Ale mam tutaj znajomego który twierdzi że różę należy przesadzac co 7-8 lat jeśli
róża słabnie. W jego sytuacji to ma sens, bo ma ziemię ciężką gliniastą, i kiedy przesadza
róże, spulchnia ziemię wokół korzenia.
Ewo, jak wygląda sprowadzanie do Polski róż amerykańskich?
By sprowadzić róże do USA, róża ta musi przejść kwarantannę przez 1 rok,
co najmniej 100 metrów od innych róż i pokrewnych roślin. Jest to kosztowne,
bo 4 razy jest ona sprawdzana przez kontrolera państwowego.
A jak się sprowadza róże do Uni Europejskiej (myśle że prawa Uni w Polsce
regulują te sprawy) myślę że to wygląda podobnie. To jest świetne pytanie do sekcji różanej.
Jakie najlepsze róże amerykańskich hodowców poleciłbyś do uprawy w Polsce?
Pope John Paul II ? ze względu na nazwę (chociaż róża ta najlepiej rośnie w ciepłym klimacie)
Knock-out ? Róża parkowa, zrobiła niesamowitą furorę tutaj w USA
Moonstone, Gemini ? obie róże wielkokwiatowe, maszyny do produkowania ślicznych kwiatów
Fame! ? grandiflora, ciągle obsypana w kwiatach
Linda Campbell ? nietypowa róża rugosa
Zacznę od ostatniego.
Ido, ta firma http://www.tomatogrowers.com wysyła pomidory za granicę
(zapewne do Polski też) za dodatkową opłatą $6.
A jakie pomidory Ciebie interesują?
Pytam się z ciekawości, bo co roku próbuję kilka nowych odmian.
Beatko, dziękuję za pozdrowienia dla mnie i dla żony.
Jurek, czy róża Home Run ma podobny efekt jak Knock-out?
Obie róże są bujne i zdrowe i koloru czerwone(awe). I na tym kończy się ich
podobienstwo. Home Run ma zdecydowanie ładniejsze kwiaty, właściwie ma
śliczne kwiatki, trochę jak bratki. Ale Knok-out lepszy daje kolor z daleka.
Home Run płoży się po ziemi, można by powiedzieć że to typowa róża okrywowa.
Natomiast knock-out ma tendencję rośnięcia w górę i na boki.
A co jeszcze słychać u 'Annie Laurie...'?
Dobrze że mi przypomniałeś. Muszę się zmobilizować by o niej napisać.
Nelo, jesteś z zielonych płuc Śląska. Czy to opolszczyzna?
Aniu, do ilu lat można przesadzać róże, żeby im nie zrobić zbyt dużej krzywdy?
Masz racje że im starsza róża tym trudniej przesadzić. Przesadzałem róże 5-6 letnie,
wszystkie się przyjeły, ale niektóre potrzebowały dwa lata by dojść do poprzedniej glorii.
Czas przesadzania jest bardzo ważny (najlepiej późną jesienią) i ilość przesadzanego korzenia.
Ale mam tutaj znajomego który twierdzi że różę należy przesadzac co 7-8 lat jeśli
róża słabnie. W jego sytuacji to ma sens, bo ma ziemię ciężką gliniastą, i kiedy przesadza
róże, spulchnia ziemię wokół korzenia.
Ewo, jak wygląda sprowadzanie do Polski róż amerykańskich?
By sprowadzić róże do USA, róża ta musi przejść kwarantannę przez 1 rok,
co najmniej 100 metrów od innych róż i pokrewnych roślin. Jest to kosztowne,
bo 4 razy jest ona sprawdzana przez kontrolera państwowego.
A jak się sprowadza róże do Uni Europejskiej (myśle że prawa Uni w Polsce
regulują te sprawy) myślę że to wygląda podobnie. To jest świetne pytanie do sekcji różanej.
Jakie najlepsze róże amerykańskich hodowców poleciłbyś do uprawy w Polsce?
Pope John Paul II ? ze względu na nazwę (chociaż róża ta najlepiej rośnie w ciepłym klimacie)
Knock-out ? Róża parkowa, zrobiła niesamowitą furorę tutaj w USA
Moonstone, Gemini ? obie róże wielkokwiatowe, maszyny do produkowania ślicznych kwiatów
Fame! ? grandiflora, ciągle obsypana w kwiatach
Linda Campbell ? nietypowa róża rugosa
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród w Oregon, USA
dziękuję za odpowiedź
napisałeś, że można róże przesadzać do późnej jesieni, to jutro jeszcze przesadzę jedną, którą już zostawiłam na wiosnę
Ale mamy tak ładną pogodę i ma taka być jeszcze do końca następnego tygodnia, że chyba będzie wszystko wporządku
napisałeś, że można róże przesadzać do późnej jesieni, to jutro jeszcze przesadzę jedną, którą już zostawiłam na wiosnę
Ale mamy tak ładną pogodę i ma taka być jeszcze do końca następnego tygodnia, że chyba będzie wszystko wporządku
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Marku widocznie nie zrozumiałam tej strony podczas czytania zrozumiałam,że wysyłają jeszcze tylko do Kanady. Angielski u mnie pod psem
Napisz jakie odmiany próbowałeś ,może masz fotki Jest tam tyle odmian jeszcze mi nie znanych .Taniej jest w pare osób sprowadzić ze Stanów niż kupować w Polsce na Alle....Jeżeli nie sprawi Ci kłopotu to napisz jakie są warunki sprowadzenia nasion do Polski.Wiem,że w tamtym sezonie Polak nie mógł sobie sam sprowadzić nasion z tej strony ,musiał mieć kogoś za granicą,i ta osoba mogła mu wysłać.Interesują mnie brandywine i prudens w różnych kolorach,oraz papryka .Wiesz ja lubię wynalazki. Pozdrawiam.
Napisz jakie odmiany próbowałeś ,może masz fotki Jest tam tyle odmian jeszcze mi nie znanych .Taniej jest w pare osób sprowadzić ze Stanów niż kupować w Polsce na Alle....Jeżeli nie sprawi Ci kłopotu to napisz jakie są warunki sprowadzenia nasion do Polski.Wiem,że w tamtym sezonie Polak nie mógł sobie sam sprowadzić nasion z tej strony ,musiał mieć kogoś za granicą,i ta osoba mogła mu wysłać.Interesują mnie brandywine i prudens w różnych kolorach,oraz papryka .Wiesz ja lubię wynalazki. Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Marku
bardzo dziękuję za odpowiedź.
Czyli róż z USA sprowadzać nie będę, niestety.
Chyba, że przy okazji uda mi się przywieźć gałązkę na sadzonkę
A może z czasem w EU zaczną rozmnażać amerykańskie róże?
bardzo dziękuję za odpowiedź.
Czyli róż z USA sprowadzać nie będę, niestety.
Chyba, że przy okazji uda mi się przywieźć gałązkę na sadzonkę
A może z czasem w EU zaczną rozmnażać amerykańskie róże?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój ogród w Oregon, USA
Ewuś, to europejskich Ci już mało, że za ocean się chcesz wyprawiać?