Ogród Fridy - co powstanie z chaosu

[LILA 51]

Danusiu, ja nie widzę u Ciebie "ponurej tonacji", tylko piękną jesień

[HalinaK]

Friduniu, popodziwiałam Twój piękny ogród

Dla Cienie, Aniu, kwiatuszki z mojego ogródeczka



Poznajesz, to szałwia różowa od Ciebie

[agrazka]

jaka śliczna ta szałwia

[Comcia]

Ta zielenina obok runianki to mi na niezapominajki wygląda.....

[elsi]

Danusiu popieram Mariolkę, też mi się kojarzą z niezapominajkami,
które lubią się rozsiewać w najmniej spodziewanym miejscu i mrugać oczkiem wiosną
A Twoje "Marcinki" ze zdjęcia to raczej chryzantemy (listki tak mi wyglądają).
Zastanawiam się, po ta jesień . Wyszło mi, że dla kontrastu musi być
Jaka potem radość z wiosny

[Frida]

Witajcie kochane ogrodniczki!
Wpadłam na chwilę po przerwie na chorowanie. Już jest lepiej, ale jeszcze nie całkiem. Mam nadzieję, że jeszcze kilka dni i będzie ok. W ogrodzie szaro, smutno i mokro, brzydka jesień. Mój nastrój taki sam jak pogoda. Mam jakiegoś doła, czy coś? Muszę się pozbierać do kupy i wykrzesać z siebie nieco optymizmu.
Pa!

[Andrzej Max]

To dużo radości i zdrowia Ci życzę!

[Frida]

Już jestem po chorobie. Pocieszajacy jest fakt, ze nie wyrósł mi świński ryjek, więc chyba jest ok. Grzebię na forum i podczytuję zaległości oraz oglądam ogrody jesienne. Ogród przygotowałam do zimy, tak mniej więcej, ale chyba nie jest źle. Jeszcze nie robiłam kopczyków, ani paltocików z włókniny, poczekam na mróz. Mam nadzieję, że zima będzie łaskawa i nie poczyni zbyt wielkich spustoszeń. Jakoś trzeba przetrwać te ponure miesiące, gdy spadnie śnieg będzie milej. Czekam na wiosnę bo jestem ciekawa rezultatów zmian, które wprowadziłam jesienią.
Pozdrawiam, Danuta

[Atka-a1]

Danusiu, życzę jak najwięcej zdrowia.
U mnie też róże są nieokryte. Czekam aż się dobrze ochłodzi. Kupiłam w tym roku korę, więc w każdej chwili mogę to zrobić i nie muszę się martwić, że ziemia zamarzła i nie mam czym opatulic róż.

[Monia68]

Danusiu, cieszę się, że jesteś już zdrowa Za mną już drugi tydzień ciągnie się zapalenie krtani, biorę antybiotyk i ciągle jeszcze chrypię
Ogród też już mam przygotowany do zimy. Cieszę się, że jest ciepło- wolę ten deszczowy listopad niż mróz
Miłego dnia

[JLG]

Zdrowiej Danusiu. U mnie Wojtek choruje, ja staram się nie zarazić i przechodzę na dietę cebulowo-czosnkową....

[agrazka]

Danusiu, miło, że po wszystkim i bez "ryjka" - jak patrze w TV to sie włos jeży na głowie, u mnie syn był chory - już po , ale badań mu nie robiono.

[oliwka]

Czy zdecydowałaś się na zakup tej Clair R.?

[Frida]

Myślę i myślę, mam czas do jutra. Z jednej strony kusi, z drugiej - różowych mam dużo, ale, no właśnie, takiej różowej nie mam. Zastanawiam się jeszcze nad pnącą Lavender Lessie. Nawet nie przypuszczałam, że tak trudno podjąć decyzję, bo wzięłabym bez wahania te i jeszcze dużo innych, ale gdzie je wcisnę?

[Andrzej Max]

Epidemia chciejstw jest spora , żeby nie powiedzieć powszechna na tym forum!
Zwłaszcza jak się zajrzy tutaj albo do ogrodu smoczego...