Witam,
ja mam ogólnie pecha i tegoroczna zima dla roślin w domu jest tragiczna, Cisus zalany, ale dziurki w ziemi już zrobione i gleba przesycha, odratuje się

. O krotona się nie martw
bagira podlewaj tylko w tedy jak gleba przeschnie na głębokość 5 cm.
Ta doniczka w której przebywa teraz, jest dość solidna i gleba szybko w niej nie wysycha (przynajmniej an taką wygląda), tak jak to jest w plastikowych. Powiedz czy wysypałaś warstwę drenażu na spód?
Jak tak to w przypadku drenażu, podlewa się o kilka dniu później niż w przypadku gdyby go nie było. Drenaże zwykle sprawiają, że gleba później wysycha, a dolewanie do już mokrej gleby wewnątrz powoduje przelanie podłoża.
Najlepiej sprawdzaj tym patyczkiem i nie podlewaj częściej niż co niecałe 2 tygodnie, a nawet proponowałbym dwa.
Bo to jest w miarę duża doniczka i roślina ma z ką czerpać wodę.
Podlewanie w głównej mierze zależy od dwóch czynników
1)to rodzaj doniczki i jej wielkość
2)to rodzaj gleby i jej zawartość
Moim zdaniem w okresie zimowym po pierwsze lepiej jest rzadziej podlać, a np. jak jest powietrze mniej wilgotne niż 50 to zraszać niż, zalać roślinę. Jeżeli roślina ma zbyt dużo wody w podłożu, to oprócz tego, ze korzenie mogą gnić, jest małe natlenienie podłoża, to ponadto wpływa to nie korzystnie na proces "snu zimowego", roślinie trudniej przejść stan spoczynku, bo robi się jej tzw. głupiego Jasia, nie wie co robić.
Ehh się znowu rozpisałem.
Pozdrawiam
Majorek.