Ewidencja storczyków - zapisujecie?

[paula_]

Jestem ciekawa czy zapisujecie, gdzie kupiłyście, za ile, kolor, kwitnienia, itp? Jeśli tak, to gdzie? Na fiszkach, w zeszycie, na komputerze?

Ja dostałam jakiś czas temu od Męża, elegancki notes i w nim zapisuję datę i miejsce zakupu, cenę, kolor, kiedy zakwitł, kiedy przekwitł itp.
Wygodniej pewnie by mi było zapisywać na komputerze, ale jakieś takie "bezduszne" mi się wydawało ;)

[asiula13]

Wiesz.. ja nie zapisuję.... Ale m/w po liściach poznaję który jest który

[Agita]

Ja zapisuję wszystko- mam tabelkę w komputerze, to dużo wygodniejsze niż ręczne pisanie, przynajmniej dla mnie.
Notuję kolor, stan ogólny, daty moczenia, czy dałam nawóz czy nie, notuję daty przesadzenia i zabiegów leczniczych (jeśli są), a także nowe przyrosty i wszelkie zmiany na roślinie.
Cen nie notuję, ale, o dziwo, pamiętam wszystkie ;)

Te notaki już kilka razy przydały mi się, jak chciałam sprawdzić co się działo z rośliną ileś tam wstecz bo np. zaczęła marnieć czy za długo nic się nie działo... Fajna rzecz!

[DAK]

Oczywiście, że "pamiętnikuję" wszystkie informacje i to w komputerze właśnie.
Tu na początku drugiego wątku są tego efekty
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 55&start=0 a dalej jak to robię.
To o wiele wygodniejsze niż odręcznie, bo część się robi na zasadzie kopiuj wklej. A na dodatek daję tam też linki do ważniejszych na danym etapie fotek: zawsze u góry fotka informacyjna, a potem chorób, dziwnych kwitnień lub keiki.
A jeden z arkuszy Excela służy mi jako zbiór adresów internetowych do ważnych stron o nich.

[śnieżka]

Ja zapisuję w notesie- kiedy i gdzie nabyta roślina, w jakim stadium rozwoju, jaki stan, a potem dopisuję wszelkie zmiany łącznie z tym, że już nie istnieje i datą. Nie mam ich tak wiele więc notes wystarcza. Zresztą planuję to zakończyć po drugim roku obserwacji.

[Wioleta]

Ja kupuję osłonki w kolorze kwiatu i wiem, który jest który

[Storczykowa]

Ja nie zapisuję. Kiedyś próbowałam, ale szybko mi się znudziło. Mam słomiany zapał. I nie umiałabym odróżnić storczyków w takich notatkach, bo by było z 60 Phalaenopsis i kilka Vand, tych Phal. nie szłoby odróżnić na kartkach (ale normalne Phal. po liściach umiem odróżnić bardzo dobrze).

[justus27]

A ja również notuję w zeszycie pt: Ogród....Hihi z przodu- mam opisy roślin ogrodowych, co Komu obiecałam, kiedy przycinałam krzewy, odmiany moich ulubionych kwiatów itd. A od tyłu <od końca zeszytu> notatki robię własnie dla storczyków. W kompie niestety już za mało miejsca na storczyki....

-- Śr 18 lis 2009 19:21 --

Aaaa...oczywiście lista chciejstw również tam jest

[moni;)]

Jeju, jakie uporzadkowane z Was dziewczyny
ja tylko zapisuje na doniczce jaki kolor i date kupna - i to wszystko

[Agita]

Uporządkowane?! Ja to robię z lenistwa (czy też dla ułatwienia ;) ), żeby potem nie chodzić i się nie zastanawiać który to, kiedy ja go podlewałam i czy nawoziłam, kiedy kwitł ostatnio... W ten sposób nie muszę ich oglądać i zastanawiać się czy już trzeba podlewać- od razu wiem kiedy będzie następny raz. Oczywiście mimo wszystko obserwuję je jak się mają i w razie potrzeby przesuwam podlewanie, ale generalnie termin co 8-10 dni jest ok i po prostu lecę wg kalendarza, dużo mi to upraszcza

[moni;)]

Mimo wszystko podziwiam Ja swoje podlewam w jednym dniu wiec nie musze zapisywac kiedy co i jak

[Wioleta]

Ja swoje moczę seryjnie jeden za drugim w ciągu jednego dnia. Zaczynam rano i przy pięciu sztukach po godzince moczenia po obiedzie kończę.

[germini]

Ja sobie wydrukowałam tabelki - po jednej dla każdego storczyka. Zapisuję w nich różne ważne "wydarzenia", wraz z datami: podlewanie, nawożenie, przesadzanie, pojawienie się nowych liści czy pędów. Storczyki są w tych tabelkach ponumerowane, a że mam ich kilka na krzyż, to poznaję po liściach, który jest który i jaki ma nr ;)
Rzadko kiedy udaje mi się wykąpać wszystkie rośliny naraz, bo każda przesycha w swoim własnym tempie, toteż zwłaszcza zapisywanie nawożenia mi się przydaje.