Koty kontra rośliny
- Agnezja
- 200p
- Posty: 273
- Od: 7 lis 2009, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
btw., mój kot uwielbia kocimiętkę
Re:
I jakie doświadczenia z butelkami?Tula pisze:Mieszkam w malutkiej miejscowości, wiele osób ma tu koty chodzące luzem. Podpatrzyłam jedną rzecz: starsze osoby wystawiają sobie przed domy krzesła, ławeczki albo pniaki do siedzenia, na cały ciepły sezon. Obstawiają je plastikowymi butelkami z wodą, które przywiązują sznurkiem/przymocowują drutem. Widziałam też pełne butelki położone pod krzakami, na rabatach, postawione przy rynnach. Lata całe myślałam, że to albo taka wątpliwa ozdoba, albo sobie grzeją na słońcu wodę do kwiatków. Wczoraj oświeciła mnie jedna babcia - jeśli postawi się butelkę z wodą przy wystającej z ziemi rurce, na którą wcześniej sikały koty, to zwierzaki więcej nie zabierają się do sikania w tym miejscu. Ponoć dotyczy to również psów. Nie mam pojęcia jak to działa, ale kogo tu nie zapytam ten potwierdza. Od dzisiaj testuję u siebie - postawiłam po butelce z tyłu domu, we wszystkich znaczonych miejscach. Jeśli przez tydzień nie będzie żadnego nowego sika, to znaczy, że działa
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Ano butelki postawione pod drzwiami działały... raz tylko zastałam koci sik wstrzelony dokładnie pomiędzy dwie butelki. POstawione przy donicach - działały, nie było sików. Położone w dużych dnonicach... hmmm... sikać to mi kocury nie sikały, ale jest tu taka jedna kotka, która uparcie mi zostawia kupy w donicach. Potrafi się tak wiercić, że przesuwa butelkę i sadzi kupala. Obmyślam sposoby na małpę, ale nic nie skutkuje.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Nie wiem jakich roślin nie lubią futrzaki bo u mnie uwielbiają wszystkie. Najwięcej frajdy natomiast miały kiedy nieświadom zagrożenia posadziłem u siebie pnącze kiwi. Plac pod rośliną wciąż był oblegany przez kocury a ziemia dosłownie zwalcowana na beton. Jeszcze przez dwa lata po wykarczowaniu krzaka przychodziły żeby sobie poleżeć w tym miejscu. Rzeczywiście niezłą metodą przeciwdziałania odwiedzinom watahy obcych kotów jest jeden własny. Kot otacza swoje łowisko wonnymi znakami przez co ostrzega intruzów że będą kłopoty. Trzeba jednak mieć odpowiedniego kotka który poradzi sobie z intruzami i nauczy ich respektowania jego niepodzielnych rządów na danym terenie. Myślę że dobrym kandydatem byłby kocur rasy Maine coon. Takiemu nasza działka może się wydać zbyt mikra więc pewnie poszerzy patrolowany obszar a jego znaki ostrzegawcze będą pachniały sąsiadom zza drugiego płotu
Możliwe że i kotki będą unikały takiego przerośniętego amanta
Możliwe że i kotki będą unikały takiego przerośniętego amanta
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Jak sobie poradzić z kotkami to już się tutaj dowiedziałam...jak z lisami również...a teraz odwiedza mnie borsuk i mam wykopaną wielką dziurę przy siatce do sąsiadów .
Na koty stosuję pistolet na wodę(za radą starszej pani mieszkającej za płotem)-działa i w dodatku krzywdy im nie robię...po prostu chyba przestały mnie lubić .Mąż jest mniej humanitarny -podłożył kiedyś przesoloną rybę ...
Na koty stosuję pistolet na wodę(za radą starszej pani mieszkającej za płotem)-działa i w dodatku krzywdy im nie robię...po prostu chyba przestały mnie lubić .Mąż jest mniej humanitarny -podłożył kiedyś przesoloną rybę ...
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 mar 2010, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nienacka xD
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Pies jest najlepszym pomysłem , ale jeżeli ktoś często wyjeżdża to nie ma sensu żeby się sam w domu męczył piesio , dlatego na koty najlepszy jest ..... inny kot. Mowa tutaj o kocurze , nie kotce. Jeden kot wystarczy , nie więcej bo zaczną miedzy sobą rywalizować o terytorium. Mowie wam , miałem kocura 'Weterana' twardy *#!@#$* xD znikał czasem na tydzień i wracał pokiereszowany w walce z innymi kotami, ale uwierzcie , żaden kot nie odważył się wejść na jego teren , z kupami też nie było problemu (chyba załatwiał się u sąsiada ;p ) . A i też można go zostawić na dworzu bez obawy ze zmarznie czy będzie mu smutno samemu (jak w przypadku psa)
Ps.przysięgam nie dorzucałem żadnych Ruskich sterydów czy białka do mleka ;p Ale mój Dyziek wygląda jak pitbull
Ps.przysięgam nie dorzucałem żadnych Ruskich sterydów czy białka do mleka ;p Ale mój Dyziek wygląda jak pitbull
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Sporo osób poleca posiadanie własnego kota, jako straszak przeciw obcym, ale moim zdaniem takie rady mijają się z celem, bo najczęściej jeśli komuś przeszkadza obecność cudzych kotów, to tym bardziej nie mają ochoty na posiadanie własnego... Kot ma to do siebie, że relacje z nim opierają się albo na zasadzie bezwarunkowej miłości, albo nieuzasadnionej nienawiści
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Przyznam Ci rację,ja od zawsze nie lubiłam kotów i ...chyba bym nie mogła go mieć tylko po to by pozbyć się natrętów ,dziś znowu kupka na chodniku tyle że lisia .Tak źle ,tak nie dobrze.
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Znam lepszy, dwa psy . Koty są mądre, nieproszone nie wejdą. Nas omijają szerokim łupiem, czasem siedzą na korze, jak psy są w domu. Przychodzą głównie kłusować na małe ptaki i jaja w gniazdach. Starsza nasza suka całą noc potrafiła pilnować gniazd, bo wiedziała, że koty przyjdą i urządzała zasadzkę. Efekt, ptaki wychowały młode, ofiar w kotach nie było, czyli chyba pozytywnie.Pies jest najlepszym pomysłem
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Czy ten środek odstraszający koty, chyba o nazwie "Pies, kot, kret stop" nadaje się do stosowania w domu? Czy raczej nie, bo można się potruć? Bo nie wiem już, jak uchronić moje rośliny w domu przed kotami, a nie mam ich już jak odizolowywać...
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 30 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Aktinidia Issai kontra koty
Dolną część krzewu owinąć siatką.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Aktinidia Issai kontra koty
Koty lubią aktinidię? Mam aktinidie, po działkach wędrują koty, nie zauważyłam nigdy najmniejszych podgryzień.
Waleria