Wierzba płacząca (Salix sepulcralis) - rozmnażanie, cięcie,szkodniki
Ja też szukałam długo wierzby płaczącej , gdyż jest to jedno z drzew, które ogromnie mi się podoba. Nie mogłam dostać drzewka w żadnej szkółce...
Wreszcie kobieta sprzedająca w ogrodnictwie podpowiedziała mi abym ucieła gałązkę i wsadziła do wody a na pewno puści korzenie.
No i zrobiłam tak - a było to na początku lipca. Kilka ( dla pewności ) gałązek, takich grubszych,
włożyłam do wiaderka z wodą i po ok. 10-ciu dniach miałam już korzonki na KAŻDEJ witce !
Wsadziłam do ziemi w ogrodzie i wierzbowe gałązki puszczają nowe listki , co mnie baardzo cieszy !!
Wreszcie kobieta sprzedająca w ogrodnictwie podpowiedziała mi abym ucieła gałązkę i wsadziła do wody a na pewno puści korzenie.
No i zrobiłam tak - a było to na początku lipca. Kilka ( dla pewności ) gałązek, takich grubszych,
włożyłam do wiaderka z wodą i po ok. 10-ciu dniach miałam już korzonki na KAŻDEJ witce !
Wsadziłam do ziemi w ogrodzie i wierzbowe gałązki puszczają nowe listki , co mnie baardzo cieszy !!
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 16 kwie 2009, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Gory
Re: Wierzba płacząca - cięcie
Witam wszystkich serdecznie.
Mam ogromny problem, kolo domu rosnie WIELKA wierzba, opiera sie o garaz, ma ponad 20 metrow.
Posadzona moze w 50 latach przez moich dziadkow.
Jest piekna ale staje sie niebezpieczna.
Chce ja zachowac ale musze ja przyciac.
Teraz mamy grudzien, wiem ze nie jest to dobry moment na takie ciecie.
Ciecie ma byc bardzo mocne, tylko tak uda nam sie ja jakos zachowac.
Przegladalam informacje na temat ale nigdzie nie znalazlam niczego na temat tak poznego ciecia.
Prosze o jakas informacje co powinnam robic.
Mam ogromny problem, kolo domu rosnie WIELKA wierzba, opiera sie o garaz, ma ponad 20 metrow.
Posadzona moze w 50 latach przez moich dziadkow.
Jest piekna ale staje sie niebezpieczna.
Chce ja zachowac ale musze ja przyciac.
Teraz mamy grudzien, wiem ze nie jest to dobry moment na takie ciecie.
Ciecie ma byc bardzo mocne, tylko tak uda nam sie ja jakos zachowac.
Przegladalam informacje na temat ale nigdzie nie znalazlam niczego na temat tak poznego ciecia.
Prosze o jakas informacje co powinnam robic.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Wierzba płacząca - cięcie
Późne cięcie? biorąc pod uwagę, że od początku września do zimy w ogóle się nie tnie, późnym cięciem nazywam cięcie wrześniowe . Na jesień nie tniemy, bo to pobudza rośliny do wzrostu, a przed zimą tego chyba nie chcemy? Ciąć można po przymrozkach, jak drzewo już ewidentnie śpi. Ale ja bym nie rzucał się z piłą zaraz po pierwszym przymrozku. Lepiej poczekać i takie cięcie zrobić gdzieś w lutym/ marcu. Jak dla mnie to najbardziej optymalny termin do tego typu cięcia. Chociaż po ostatnich zimach, to nie wiadomo czego się spodziewać i jaka pogoda będzie w lutym...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 16 kwie 2009, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Gory
Re: Wierzba płacząca - cięcie
Serdeczne Dzięki Nocny_Drwalu.
Tak myslalam ,ze tylko bym ja kaleczyla a tego to absolutnie nie chce robic.
Przeczekamy zime.
Jeszcze raz Dzięki.
Tak myslalam ,ze tylko bym ja kaleczyla a tego to absolutnie nie chce robic.
Przeczekamy zime.
Jeszcze raz Dzięki.
Re: Wierzba
Teraz jakby późno.
Przycinamy corocznie po przekwitnięciu zostawiając 4-5 oczek na pędzie.
A ciapnij toto zostawiając tak ze 30 cm każdego pędu,(zeszłorocznego oczywiście) bo inaczej paskudne będzie.
Przycinamy corocznie po przekwitnięciu zostawiając 4-5 oczek na pędzie.
A ciapnij toto zostawiając tak ze 30 cm każdego pędu,(zeszłorocznego oczywiście) bo inaczej paskudne będzie.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wierzba
Dzięki Mirek
- JanOkowita
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 12 cze 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Coś zżera moje wierzby.
Dzień dobry,Pawel Woynowski pisze:Jak w temacie. Znajduję na liściach wierzby Salix alba, forma płacząca, małe (5-6mm) czarne larwy, i takiegoż koloru 3-4mm chrząszcze. Na liściach "miny" po żerowaniu larw, w zasadzie nie ma na drzewie zdrowego liścia, ........
Zastanawiam się jak z tym chrząszczem walczyć, bo nie ulega wątpliwości że to są jego larwy. Drzewa mają po ok 10 m wysokości. A najgorsze z tego jest to, że nie widzę na łodygach młodych liści, wszystko zeżarte.
mam to samo, aż przykro patrzeć na drzewka. Czy ktoś odkrył sposób na pozbycie się tych larw ? Na razie kilkukrotne opryski nie pomogły.
Pozdrawiam
Jan Okowita
Drożdże najlepszym przyjacielem człowieka.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 17 wrz 2013, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witam Przed domem mam już sporych rozmiarów ( 10-12m) Wierzbę Płaczącą . Niestety jej gałęzie zaczynają sięgać przewodu tel. no i zasłania całkowicie dom . Myślę nad bardzo radykalnym cięciem formującym . Tzn. pozostawienie tylko głównych gałęzi ich wierzchołki również obcięte . Coś na zasadzie Bonsai . Na wiosnę powinny na tych uciętych wierzchołkach pojawić się nowe zwisające gałązki tworzące takie zielone kępy . Czy to jest do zrobienia przy takim sporym drzewie czy dobrze zakładam ze wierzba wypuści dokładnie tam gdzie chcę nowe młode pędy . Jeśli już to kiedy powinienem zdecydować się na tak radykalne cięcie ... Wiem ze wierzby dobrze znoszą cięcie ale czy tak drastyczne nie spowoduje ze drzewo uschnie . Kiedyś widziałem ze ktoś uciął praktycznie całą koronę drzewa pozostawiając tylko pień -Po czasie ten pień stała się podstawą dla ogromnej kuli zielony gałązek . Proszę o wszelkie rady w tym zakresie . Pozdrawiam
Re: Wierzba Płacząca -Cięcie
Jedni tną w lutym, inni w marcu.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 17 wrz 2013, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wierzba Płacząca -Cięcie
No tak termin niby ustalony ale czy takie cięcie jak ja planuję nie zaszkodzi całemu drzewu . Jak wspomniałem chcę zostawić tylko skrócone główne konary .... Czy ktos już tak przycinał ?
Re: Wierzba Płacząca -Cięcie
Mój sąsiad ogławia co roku całe zostawia tylko główne pędy, a czasem i ogławia prawie wszystko. Potem bujna masa zielonych pędów .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.