Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
Przemku - to jest zdjęcie draceny, ale nie aktualne. Zapodział mi się kabelek od aparatu i guzik
Dracena zakupiona była właśnie w takim stanie. Zrobił się żółty liść ten po prawej i opadł, a dwa dni później (wczoraj) opadły te jeszcze nie całkiem rozwinięte :x I nie wiem co się dzieje, czy się jej nie da uratować czy co? Dodam, że jak ją kupiłam to była mocno zalana, wręcz w błocie siedziała
Dracena zakupiona była właśnie w takim stanie. Zrobił się żółty liść ten po prawej i opadł, a dwa dni później (wczoraj) opadły te jeszcze nie całkiem rozwinięte :x I nie wiem co się dzieje, czy się jej nie da uratować czy co? Dodam, że jak ją kupiłam to była mocno zalana, wręcz w błocie siedziała
"Bycie w związku stwarza niepowtarzalną szansę stania się pełniejszą i lepszą osobą, pozwala lepiej poznać samego siebie"
KOCHAć Z OTWARTYMI OCZAMI
KOCHAć Z OTWARTYMI OCZAMI
Od razu ją przesadziłam do nowej ziemi i nie podlewałam dopóki ziemia całkowicie nie wyschła.
No próbuję z nią coś zrobić, ale nie wiem... Zobaczymy co z nią będzie, mam nadzieję, że jakoś przeżyje
No próbuję z nią coś zrobić, ale nie wiem... Zobaczymy co z nią będzie, mam nadzieję, że jakoś przeżyje
"Bycie w związku stwarza niepowtarzalną szansę stania się pełniejszą i lepszą osobą, pozwala lepiej poznać samego siebie"
KOCHAć Z OTWARTYMI OCZAMI
KOCHAć Z OTWARTYMI OCZAMI
- Pauzalka
- 500p
- Posty: 587
- Od: 15 wrz 2006, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Dracena zmarniała, dlaczego?
Tak od wczoraj wygląda moja dracena:
W kilka dni zrzuciła większość liści a teraz jeden pióropusz zupełnie oklapł.
Stoi w miejscu słonecznym, ale nie na pełnym słońcu i jest podlewana raz w tygodniu (co drugi raz z nawozem do roślin zielonych).
Pomóżcie, jak ją uratować?
W kilka dni zrzuciła większość liści a teraz jeden pióropusz zupełnie oklapł.
Stoi w miejscu słonecznym, ale nie na pełnym słońcu i jest podlewana raz w tygodniu (co drugi raz z nawozem do roślin zielonych).
Pomóżcie, jak ją uratować?
Mój ogród.
Pauzalka
Pauzalka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dracena zmarniała, dlaczego?
Mnie to wygląda na objaw zalania może raz w tygodniu ale zdecydowanie chyba za dużą ilością wody albo ktoś z domowników jeszcze ją podlewa pod Twoją niewiedzę przenawożona raczej nie jest ale po ziemi widać że prawdopodobnie gnije od korzeni musisz ściąć ten oklapły czubek, całą dracenę wyjąć z doniczki i zobaczyć jak wygląda system korzeniowy czy nie gnije i czy nie jest przerośnięty jeśli gniją korzenie zostaje odmładzanie i radykalne postępowanie z systemem korzeniowym ale to za dużo opisywania mogę pomóc przez skypa.Pauzalka pisze:Tak od wczoraj wygląda moja dracena:
W kilka dni zrzuciła większość liści a teraz jeden pióropusz zupełnie oklapł.
Stoi w miejscu słonecznym, ale nie na pełnym słońcu i jest podlewana raz w tygodniu (co drugi raz z nawozem do roślin zielonych).
Pomóżcie, jak ją uratować?
Dracena - SZKODNIKI
Ratunku moja dracena ma kropki czarne kropki...obserwowalam je kilka dni temu byly pojedyncze na lisciach a teraz juz sa po trzy,dwie kropki ktore miedz soba sa polaczone korytarzykiem..tak to wyglada.Kropki te sa lekko wypokle.Martwie sie doradzcie mi....
"W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia" - Johan Wolfgang Goethe
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 6 sie 2007, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Może to jakieś pasożyty albo jakieś grzyby? spróbuj wejść na tę stronę i poszukać http://bio.binertia.com/podstrony/choriszkod.html[/url]
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak. Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym, co masz.
Ernest Hemingway, Siedem dróg do szczescia
Pozdrawiam, Paweł
Ernest Hemingway, Siedem dróg do szczescia
Pozdrawiam, Paweł
Ratunku...moja dracena ma czarne kropki na lisciach,pomocy!
"W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia" - Johan Wolfgang Goethe
Spokojnie, to tarczniki lub miseczniki. Jak najszybciej udaj się do ogrodniczego i kup preparat na to świństwo, bo jak się namnoży tego więcej to szlag trafi dracenę. Na początek proponuję ciepłą wodę + detergent (np płyn do naczyń, broń Boże domestos ) i szmatką przetrzeć wszystkie liście. Proponuję TO, bo firmę już sprawdziłam
Powodzenia, ale myślę że jak szybko zareagujesz nie będziesz miała większych kłopotów ;)
Powodzenia, ale myślę że jak szybko zareagujesz nie będziesz miała większych kłopotów ;)