Stefanotis bukietowy - liście żółkną, opadają i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Madeleine
100p
100p
Posty: 123
Od: 27 kwie 2009, o 22:40
Lokalizacja: spod czeskiej granicy

Post »

Haha, ja mam tez stefanotisa malutkiego i gardenię, gardenia troche kwitnie, ale nie to co u Ciebie. Zazdroszczę, zwłaszcza wrażeń zapachowych! Przydałby się jeszcze jaśmin do kompletu :)
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1035
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Uprzedziłaś mnie,bo właśnie miałam cię prosić,byś to swoje zachwycające cudo pokazała w całości.Niesamowity widok.Ta burza kwiatów i rozmiar twojego stefka to niecodzienny widok,a właściwie to pierwszy raz w życiu takie wspaniałości widzę.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
Carisma
100p
100p
Posty: 159
Od: 4 mar 2009, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Kwiatek w spadku od sąsiadki, na forum powiedziano mi, że może to być Stefanek, czy na pewno?

Obrazek

Stał dość długo na klatce, jest brudny i zabidzony... jeszcze nie dawno widziałam, że ma zdrowe liście, kilka dni temu zanim trafił do mnie już zaczęło się dziać coś takiego, pożółkłe liście... jaka może być przyczyna? Wymaga oczywiscie przesadzenia, do nowej doniczki i ziemi - i tu pytanie o ile większa powinna być od bryły korzeniowej, żeby była względnie dobra dla niego i nie za duża?Moze rosnać w standardowej ziemi? Chcę go również po przesadzeniu zasilić, może byc nawóz do kwiatów kwitnących? Np., do Storczyków? Czy dać inny, bardziej uniwersalny? Cos tam jeszcze mam, ale nie pamiętam nazwy. Zraszać go?

Aha, jeszcze jedno, chciałabym zrobić z nim porządek i tu pytanie - czy mogę go pociąć go trochę i ukorzenić w wodzie? Jest to możliwe i nie długotrwałe? Trzeba go rozwinać, i jeszcze raz ułóżyć, jest bez ładu i składu, ma trochę gołych gałązek... liczę na to, że po przycięciu zyska trochę siły, a ja małe sadzoneczki do zagęszczenia rośliny... mogę go potraktować w ten sposób?

Jakie warunki mu zapewnić, światło etc?


Właśnie wyczytałam, że ziemia może być uniwersalna... i że średnio wychodzi w ukorzenianiem szczepów... poradźcie :/ Czy na razie go nie ciąć i dać mu czas, zazieleni się?
magi
500p
500p
Posty: 627
Od: 30 maja 2009, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

ale zabiedzony ten stefanotis :?

ja bym go na pewno przesadziła, umyła i na nowo zawinęła n a tych pałąkach - nie wiem czy go pociąć - na pewno jakieś suche gałązki, przynajmniej ja tak ze swoim robię,
stefanotisy lubią dużo świtała ale nie bezpośredniego - musi być jasno ale nie na słońcu - mój stoi na południowym parapecie ale zakrytym przez drzewa, inaczej słońce poparzy mu liście .
Więcej ci nie podpowiem - lepiej poczekać n a fachowca :P

wydaje mi się jeszcze że podlewanie go nawozem po przesadzeniu nie ma sensu - świeża ziemia ma składniki pokarmowe, ale to wyłącznie moje zdanie :wink:
ukorzenia się marnie - mi się to jeszcze nei udało :roll:
Awatar użytkownika
Carisma
100p
100p
Posty: 159
Od: 4 mar 2009, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

magi pisze:ale zabiedzony ten stefanotis :?

ja bym go na pewno przesadziła, umyła i na nowo zawinęła n a tych pałąkach
Właśnie taki mam zamiar, bidak stał na ciemnej klatce ładnych kilka miesięcy ...
Awatar użytkownika
Jaga W
50p
50p
Posty: 93
Od: 8 wrz 2008, o 12:21
Lokalizacja: Gliwice

Stefanotis chory

Post »

Witam
Dostała w październiku małego Stefanotisa w donicy (z torfem). Postawiłam go 2m od południowego okna. Zasugerowałam się, że lubi światło, ale rozproszone. W pokoju mam 19-20 stopni. Na domiar złego zapomniałm go podlać i jak weszłam do pokoju to okazało się, że zrzucił już połowę liści. Szybko go przesadziłam do ziemii uniwersalnej i podlałam miękką wodą. Niestety. Nie pomogło. Zostało mu już niewiele liści, żółkną i opadają. A do tego mają jakieś ciemne plamy. Może to jest jakaś choroba. Żadnych "robaczków" nie zauważyłam.
Obrazek Obrazek
Czy może mi ktoś pomóc?
W ogóle zastanawiam się, czy na zimę nie postawić go w garażu. To jedyne pomieszczenie które ma w zimie temp.10-15 stopni. Jest tam co prawda okno, ale małe i dość nisko. Może byłoby to lepsze.
Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów i proszę o jakąś radę.
Jaga W
Awatar użytkownika
SunFlower
500p
500p
Posty: 673
Od: 8 lis 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Stefanotis chory

Post »

Stefanotis baaardzo nie lubi zmiany miejsca i gdy się go przekręca. Po miesiącu to normalne, że zrzucił liście. Lubi mieć jasne stanowisko, ale nie żeby go słońce spaliło. W zimie podlewamy oszczędniej. :D :)
Awatar użytkownika
conniec
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 19 maja 2009, o 20:29
Lokalizacja: Wielka Polska

Re: Stefanotis chory

Post »

Witam,
mam podobny (tak mi się wydaje) problem ze Stefanotisem. Ok. 2-3 tygodnie temu pojawiły się na jego liściach małe żółte plamki, które z czasem przerodziły się w większe plamy (szczególnie widoczne na spodzie liścia). Kwiat stracił już przez to kilka liści :( Zauważyłam, że teraz plamy są już teraz na prawie każdym liściu.
Kwiatka kupiłam wiosną 2009, po przyniesieniu do domu przesadziłam go do ceramicznej doniczki.Stoi ok. 30 cm od okna wschodniego. Nie ruszany, nie przestawiamy od kilku miesięcy.
Jeśli ktoś z Forumowiczów mógłby mi pomóc i doradzić, będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam!
Obrazek
Obrazek
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis chory

Post »

Z mojego tylko łysy badyl został ,i nie wiem teraz co z tym zrobić: podlewać dalej czy po prostu wyrzucić bo już nic z niego nie będzie??? Miał te same objawy co u Jagi W,choć nie był pod działaniem promieni słonecznych,ani nikt go nie przekręcał ani nie przestawiał czy też dotykał. Co dalej robić ? - Nie wiem.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Stefanotis chory

Post »

Ogranicz podlewanie do wymagalnego minimum by roślina nie uschła, zwiększenie podlewania by go teraz zabiło bo nie ma liści. Jeśli dotrwa do końca stycznia powinien odbić. :wink:
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Stefanotis chory

Post »

Troszkę za rzadko podlewasz. Takie podlewanie rzadkie oczywiście jest wskazane ale pod warunkiem że roślina odpoczywa w temp. +10 do + 15 stopni. jeśli jest w wyższej temp powinnaś podlewać częściej by ziemia nie była mokra ale od podlewania do podlewania lekko wilgotna do przesychającej. Polecam poczytać tutaj :wink:
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis chory

Post »

A może dodatkowo go przesadzić w ciut większą doniczkę,bo jest w tej samej doniczce jak i ziemi,w której przyszedl (średnica górnej krawędzi: 12,5 cm, dolnej: 7,5 cm, wys.doniczki 11 cm.) ?? Jakie pH powinna mieć ziemia? :wit
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Stefanotis chory

Post »

Z przesadzeniem wstrzymałbym się do początku marca, teraz w stanie bezlistnym i do tego przy krótkim jeszcze dniu bym nic nie wojował. Co do ziemi może być zwykła doniczkowa ale lepsza była by taka dla palm,juk, dracen z dodatkiem jednej trzeciej piasku (czyli ziemia palmowa do piasku 3:1) :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”