Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik
Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik
Proszę doradźcie jak na obecnie istniejącym nieużytku załozyć trawnik. Działka ma 950 m2.
Czy należaołoby początkowo spryskać czymś chwasty? potem przeorać i posiać trawę?
Czy usunąć chwasty ręcznie (żmudna robota)?
Na działce w przyszłości miałby stać dom, dlatego początkowo ogród zająłby tylko część działki.
Działka i chwasty poniżej.
A może macie zupełnie inne rozwiązania.
Na działce planujemy taże założenie studni głębinowej.
Czy należaołoby początkowo spryskać czymś chwasty? potem przeorać i posiać trawę?
Czy usunąć chwasty ręcznie (żmudna robota)?
Na działce w przyszłości miałby stać dom, dlatego początkowo ogród zająłby tylko część działki.
Działka i chwasty poniżej.
A może macie zupełnie inne rozwiązania.
Na działce planujemy taże założenie studni głębinowej.
Pozdrawiam
ANka
ANka
- cappuccino
- Przyjaciel Forum
- Posty: 339
- Od: 25 cze 2007, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zamość woj lublin
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 10 maja 2007, o 12:32
- Lokalizacja: Pomorskie
Nie wiem czy Ci pomogę bo jestem początkująca ale może warto podzielić się uwagami i przestrzec przed błędami, które sama popełniłam. Dwa miesiące temu mój ogród wyglądał identycznie, no może więcej było tam pozostałości po budowie . Najpierw nawiozłam ziemi. Nie zbadałam odczynu gleby (błąd!!!). Póżniej w ruch poszła glebozgryzarka. Następny etap to wygrabienie kęp i wyrównanie terenu. Niestety nie zastosowałam chemii do odchwaszczenia i nie odczekałam aż ziemia opadnie (OLBRZYMIE BŁEDY!!!). Teraz muszę stoczyć bój nr 2 za pomocą Starane. W dodatku teren zrobił się nierówny (ziemia nierówno osiadała). Mam nadzieję, że coś pomogłam???
Marcelina
Trawnik
w sprawie trawnika proponuję, jak któryś z przedmówców wykosić chwasty a nastepnie zeby pozbyć sie reszty za jakieś 5 - 7dni (chwasty troche odbiją) zastosować Roundup (wg zaleceń).
po zżółknięciu roslin (zwykle +/- tydzień - w zależności od dawki) teren przeorac i zabronować.
jak potrzeba to można dac jakis nawóz w zalezności od potrzeby. ja proponuje poczekac z wysiewem do wiosny (choć termin optymalny siewu trawy jest do września).po pierwsze wysiew na wiosnę da trawie cały sezon wegetacyjny na wejście w w zimowanie (będzie już kilka koszeń wiec bedzie wzmocniona), a poza tym, jeżeli ziemia w jakiś miejscach "siadła" jak to można jeszcze uzupełnić.
przed siewem na wiosnę proponuje zastosować na chwasty które wzejdą preparat Basta - działa toalnie podobnie jak Roundup ale nie przenika do korzeni - niszczy części nadziemne i nie potrzeba stosować przerwy uprawowej.
Pozdrawiam
po zżółknięciu roslin (zwykle +/- tydzień - w zależności od dawki) teren przeorac i zabronować.
jak potrzeba to można dac jakis nawóz w zalezności od potrzeby. ja proponuje poczekac z wysiewem do wiosny (choć termin optymalny siewu trawy jest do września).po pierwsze wysiew na wiosnę da trawie cały sezon wegetacyjny na wejście w w zimowanie (będzie już kilka koszeń wiec bedzie wzmocniona), a poza tym, jeżeli ziemia w jakiś miejscach "siadła" jak to można jeszcze uzupełnić.
przed siewem na wiosnę proponuje zastosować na chwasty które wzejdą preparat Basta - działa toalnie podobnie jak Roundup ale nie przenika do korzeni - niszczy części nadziemne i nie potrzeba stosować przerwy uprawowej.
Pozdrawiam
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 31 sie 2007, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
jeżeli moge coś podpowedzieć to proponuję na chwasty (wysokości około 10 cm) zastosowac Roundup+Chwastoks+siarczan amonu który wzmaga działanie i przenikanie do korzenia(bez obawy po takiej dawce można siać po około trzech tygodniach)lecz radze się wstrzymac do wiosny.Po oprysku po przed samą zimą zaorać i tak zostawić do wiosny.
Raczej nie polecam stosowania preparatów chwastobójczych w okresie kiedy rośliny zielne kończą już wegetację i preparaty nie zadziałaja tak jak powinny- liczy się też temperatura powietrza. Raczej najpierw należy chwasty wieloletnie zwalczyć mechanicznie. Chawsty dwuliścienne nie są dla trawnika zbyt groźne, bo stosując odpowiedni preparat + zabiegi pielęgnacyjne trawnika, można się ich pozbyc na okres jednego sezonu. Groźny jest w zasadzie perz, a ten dość uciążliwie się zwalcza. Najlepiej przeorać grunt na gł. 20 cm, wykultywatorować i zebrać kłącza, które najlepiej spalic. Wiosną mocno wybronować i zebrać pozostałą ilość kłączy. Odczekać, aż wykiełkują pozostawione fragmenty chwastu i wykonać oprysk chwastobójczy, wg zalecanych dawek, bez wzmacniaczy. Gdy część nadziemna uschnie powierzchnię przegrabić i wybrać wszystkie pozostałości, następnie uwałować wałem niezbyt ciężkim, jeszcze raz przegrabić i zasiać nasiona mieszanki, przykrywając je lekko ziemią poprzez przegrabienie. Nie należy zbyt długo zwlekać z wysiewem nasion traw po zwalczeniu chwastów środkiem chemicznym, gdyz grozi to ponownym wzrostem tych, które jeszcze znajdują się w glebie i zabawę można zaczynać w zasadzie od nowa. Część chwastów eliminuje się z powierzchni trawnika także poprzez systematyczne koszenie i odpowiednie nawożenie. Nie można też zaniedbać podlewania szczególnie zaraz po wysiewie nasion, przynajmniej do chwili pierwszego koszenia.
Moc serdecznych pozdrowień