Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kwitnące odmiany powojników
Można, można , a nawet trzeba . Stosuję takie plastikowe "zapinki" kupione w LiDL- u, które pojawiają się tam(zaryzykuję to stwierdzenie) zawsze na wiosnę. Jedna wygląda jak sprężynka o dwóch skrętach(jest "możebna"), a druga ma postać ósemki, z zapięciem na jednym końcu(jest świetna). Pomagam mu we wspinaczce zaczepiając w bardziej newralgicznych miejscach do konstrukcji. Z resztą radzi sobie sam. Przy cięciu wiosennym zbieram do ośmiu zaczepów. Ta konstrukcja ma faktycznie duże odstępy między poziomymi obręczami, ale zupełnie dobrą, jak mi się wydaje, średnicę rurek- powojnik jest w stanie swobodnie objąć je ogonkiem liściowym. A mój tam nie chce na boki, tylko tak w górę....
(I tak zupełnie na marginesie- mam też drugą taką konstrukcję, która będzie ustawiana na wiosnę i mam teraz w perspektywie wybieranie odmian. Cała zima na pławienie się w luksusie przebierania i wybierania! Ach! Widziałyście na >clematisie<"Królową Jadwigę"? Absolutna ma miłość od pierwszego wejrzenia. Jestem pod dużym wrażeniem tej odmiany).
(I tak zupełnie na marginesie- mam też drugą taką konstrukcję, która będzie ustawiana na wiosnę i mam teraz w perspektywie wybieranie odmian. Cała zima na pławienie się w luksusie przebierania i wybierania! Ach! Widziałyście na >clematisie<"Królową Jadwigę"? Absolutna ma miłość od pierwszego wejrzenia. Jestem pod dużym wrażeniem tej odmiany).
Pozdrawiam- Liliana
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13063
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kwitnące odmiany powojników
no a ja sierota bawiłam się w sznureczki albo druciki, dzięki
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Kwitnące odmiany powojników
Dzięki za fachową poradę, a przede wszystkim za potwierdzenie moich podejrzeń - czyli troszkę trzeba im pomóc
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kwitnące odmiany powojników
bobi 52
Śliczne te Twoje powojniki, szczególnie mnie urzekła Warszawska Nike
a dlaczego mi sie kojarzyła z czerwinią
Śliczne te Twoje powojniki, szczególnie mnie urzekła Warszawska Nike
a dlaczego mi sie kojarzyła z czerwinią
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Kwitnące odmiany powojników
Żabeczko takie patriotyczno wojenne z nazwy a czerwone jest Westerplatte - może dlatego
Kaśka
Kaśka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Clemoholizm.....
No właśnie...
Jest zima, więc Jurek się zapewne zastanawia nad konstrukcją wsporczą
A co tam u reszty szanownych clemoholików? Snujecie jakieś plany? Opowiedzcie, czas szybciej zleci...
Jest zima, więc Jurek się zapewne zastanawia nad konstrukcją wsporczą
A co tam u reszty szanownych clemoholików? Snujecie jakieś plany? Opowiedzcie, czas szybciej zleci...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- redchilly
- 50p
- Posty: 96
- Od: 22 cze 2009, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: J&J by Sandcity:)
Re: Clemoholizm.....
Ja już się nie mogę doczekac, zebrałam dokumentację w postaci książek i teraz przeglądam, czytam, zbieram pomysły i tworzę w wyobraźni zestawienia kolorystyczne. Ot, clemoholik w uśpieniu
- Jorgosova
- 50p
- Posty: 69
- Od: 27 wrz 2009, o 23:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Clemoholizm.....
jestem świeżutkim clemoholikiem, ale jestem
moje używki rosły na balkonie, a teraz codziennie spoglądam na nie zaśnieżone, opatulone folią bąbelkową i trzymam w sobie nadzieję, że przeżyją do wiosny i będą cieszyć moje oczy Oby do wiosny...
moje używki rosły na balkonie, a teraz codziennie spoglądam na nie zaśnieżone, opatulone folią bąbelkową i trzymam w sobie nadzieję, że przeżyją do wiosny i będą cieszyć moje oczy Oby do wiosny...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Clemoholizm.....
Dla zarażonych Clemoholizm.....em, na zimowe wieczory polecam :
http://www.clematis.com.pl/wms/52003.html
http://www.clematis.com.pl/wms/52003.html
Re: Kwitnące odmiany powojników
Zwracam się do Was z prośbą o identyfikację mojego powojnika. Kupiony jako Duchess of Edinburgh, ale odnoszę wrażenie, że bliżej mu do Arctic Queen. Co o tym myślicie??
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Kwitnące odmiany powojników
Kiedy było zrobione to zdjęcie?Duchess ma pełne kwiaty tylko podczas pierwszego,wiosennego kwitnienia, a to zdjęcie umiejscowilbym raczej w porze letniej. Natomiast Arctic wytwarza tylko kwiaty pełne.
Całkiem prawdopodobne, że to będzie Arctic Queen.
Całkiem prawdopodobne, że to będzie Arctic Queen.
Re: Kwitnące odmiany powojników
Jurku, on kwitnie w czerwcu, dwa razy powtórzył mi kwitnienie koniec sierpnia/ początek września, ale także pełnymi kwiatami. Duchess ma też chyba inaczej zbudowany środek.
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród