Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
paris
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 sty 2010, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera

Post »

Tak zrobie, moze odbije. Dziekuje za rade i dam znac za jakis czas czy sie udalo. Pozdrawiam :D
polena_rex
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 sty 2010, o 18:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera :(

Post »

POMOCY!!!!
mam nadzieje że ten wątek jeszcze nie zamarł tak jak moja marginata;(:(:( Coś niedobrego się z nią dzieje szukam pomocy. Jeżeli jest jeszcze ktoś kto ku zagląda i mógłby mi pomóc proszę o znak życia. Zamieszczę zdjęcia.... albo jeśli jest z warszawy podjadę z moja dracenką.
polena_rex
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 sty 2010, o 18:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora Dracena marginata

Post »

Witam mam problem z moim kwiatem juz nie wiem co robic , Pani w kwiaciarni powiedziała że przelałam kwiata ale ja już drugi tydzien nie podlewam a teraz jest chyba jeszcze gorzej niż było.Wiotczeją jej liście i zdaje sie zmarniała. Przywiozlam ja do tego mieszkania we wrześniu. Wtedy było wszystko okej. Podlewana wtedy wyła raz na tydzień ale małą ilością wody stała w półcieniu. Teraz stoi przy oknie. Czy to mozliwe że zrobiłam jej krzywdę jak włozyłam palca do ziemi żeby sprawdzić czy ma mokro? POMOCY!!!!! to jedyna roślina w moim mieszkaniu;(:(:(:(
http://img130.imageshack.us/img130/571/dsc04825n.jpg
http://img130.imageshack.us/img130/3595/dsc04826u.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/5646/dsc04827nb.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/3113/dsc04820fq.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/3838/dsc04824.jpg
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Chora Dracena marginata

Post »

...I miała rację - ta pani. Roślina niestety gnije z przelania. Jeżeli ziemia jest w dalszym ciągu mokra - sprawdź palcem - należy dracenę bezwzględnie wyciągnąć z tej doniczki i obsuszyć. Czy ta doniczka ma na spodzie dziury (wiem, że te kwadratowe ich nie mają). Jeżeli nie, trzeba je natychmiast zrobić (4 po ok. 0,5 cm). Ze zdjęcia widać, że ziemia jest fatalna: zasolony prawie popiół. Kupić nową ziemię (dla dracen, kaktusów lub uniwersalną). Przesadzić i nie podlewać min. 2 dni. Swoją drogą - szkoda takiej ładnej rośliny.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
paris
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 sty 2010, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera

Post »

Pisze, bo tego samego dnia, w ktorym rozpoczelam moj temat moja dracena stracila wszystkie liscie.
Opadlo w dol trzecie rozgalezienie. Za rada obcielam nad rozgalezieniem glownym trzy galazki , ale dzisiaj zauwazylam ze koncowki sa suche. Moze to byl pasozyt i nie mam pojecia co. Ta dracene mam gdzies przeszlo pol roku moze nawet rok i nic sie nie dzialo. Mam jeszcze dwie inne duzo dluzej, chce przez to powiedziec, ze pielegnowalam ja dobrze.
A dzisiaj zauwazylam, w poscie Ramony to samo identyczne objawy. Czy to jas choroba?
Bardzo mnie to zaintrygowalo.
polena_rex
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 sty 2010, o 18:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora Dracena marginata

Post »

okej lecę do agrocentrum. mam nadzieje że nie jest za późno. zastanawiałam się wcześniej czy jej nie przesadzić ale to chyba nie pora na takie eksperymenty ale skoro trzeba to tak zrobię.dziękuje bardzo za odpowiedź
jacek_placek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 10 lut 2010, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Chora Dracena marginata

Post »

Może dzięki Waszym poradom uratuję dracenę. Kupiłem pod koniec listopada i bardzo szybko zaczęła u mnie marnieć. Kilka dni po zakupie przesadziłem ją do większej doniczki z dziurkami i dosypałem na dole sporo ziemi, bo korzenie przerosły i były "zakręcone" :) Niestety chyba podlewałem zbyt często, bo liście zgieły się w dół, a od stycznia robią się zółto-brązowe.. Ziemie wysuszyłem i jest już torche lepiej - teraz pewnie podlewam za mało.
Czy może mi ktoś doradzić łatwy sposób na odpowiednie podlewanie ? I co ze zraszaniem, jak często ?
dafney
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 lip 2010, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera :(

Post »

Witam,
Bardzo potrzebuję porady ekspertów w sprawie mojej draceny (o ile to w ogóle dracena?)
Jest u mnie już rok i przez ostatnie kilka miesięcy zaczęły usychać końcówki liści. Były trzy piękne łodygi każda rozgałęziona na kilka mniejszych z dużą ilością liści.
Tutaj zdjęcie sprzed kilku miesięcy:Obrazek
Najpierw uschła najmniejsza łodyga (nie widać jej na fotce), teraz usycha druga (z czterech łodyżek zostały dwie, w tym jedna ma już bardzo mocno podsuszoną końcówkę i zaledwie kilka liści). Po prostu opadają liście i pod nimi usycha (marszczy się ) pień. Obcięłam tą suchą gałązkę i zalałam woskiem, ale na tym samym pniu usycha drugie odgałęzienie. Nie mam aparatu,żeby zrobić zdjęcie, ale wygląda to jak u paris.
Obrazek

Na dole od ziemi jest chyba zdrowe, tylko ta sama końcówka.
Dracena rośnie w skrzynce,może to jest problemem? Stoi w salonie, podlewam raz w tygodniu i zraszam. Aha i jeszcze tam mi się przypomniało,że niedawno wstawiłam wiatrak do pokoju i jak go włączam, to dmucha na roślinkę. Czy to może mieć jakiś wpływ? Co zrobić z tą usychającą łodyżką? Uciąć koniec z listkami i wstawić do wody? A co z całą łodygą, czy ona jeszcze będzie
żyła?

edit: Sprawdziłam,że od ziemi ta łodyga jest jednak bardziej miękka od tej zdrowej dużej, tak jakby gniła. POMOCY!!!
dafney
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 lip 2010, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera :(

Post »

Podnoszę. Czyżby wszyscy eksperci wyjechali na wakacje?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Dracena umiera :(

Post »

Nie wszyscy - zostali emeryci.
Trochę się w tym wszystkim gubię - już nie wiem co gnije a co nie.
Mimo to uważam, że winna jest jednak doniczka (wiatrak w minimalnym stopniu - ale lepiej jakby go nie było lub nie dmuchał w kierunku tej draceny).
Duża drewniana donica - podejrzewam, że bez dziury w dnie i bez drenażu. Nawet jak jest - to nie zmienia to mojej opinii. Gdzieś w niższych partiach tej donicy stagnuje woda, którą podlewasz i to ona powoduje podgniwanie całej rośliny.
Przydałyby się zdjęcia, nawet z telefonu - jak to wygląda. Moja rada: nowa doniczka - niekoniecznie duża. Nowa ziemia - dla juk, dracen. Parę garści czystego piachu. Zmieszać tak gdzieś 4:1. Dobry by był drenaż z keramzytu (ok. 2 cm). Co się da to przesadzić. Co nie to zielone obciąć i do słoika z wodą.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dracena umiera :(

Post »

dafney zamieść zdjęcia po kolei całej rośliny, i każdego fragmentu o jakim piszesz włącznie z widokiem na doniczkę, opisz jak podlewasz i jaką dawką wody oraz czy była roślina nawożona i jakie ma stanowisko. :wink:
dafney
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 lip 2010, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera :(

Post »

Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Nie mam chwilowo aparatu i nie wiem jak przerzucić fotki z komórki na komputer.
Roślinka rośnie w drewnianej skrzynce. Są w niej dziurki na dole,ale sama skrzynka jest duża ok 50x40 cm i jakieś 50 cm wysokości. Na dnie są kamyki. Zauważyłam jednak, że ziemia słabo chłonie wodę, nawet kiedy jest bardzo sucha. Podlewam ja raz w tygodniu, czasem rzadziej, ale wlewam wtedy sporo wody (myślę, że ok 1-2,5 l) Czasem dodaję nawozu w płynie do roślin zielonych.
Ucięłam końcówkę gałązki tej, która zaczęła usychać i wstawiłam te listki do wody. Na tym pieńku jest jeszcze jedna gałązka z kilkoma listkami, ale wyrastają z niej nowe. Za to duże drzewko ma podsuszone listki. Część z nich ma suche końce, a inne suche punkciki lub kreseczki.
Ostatnio spryskuję dracenę woda 2-3 razy dziennie i podlewam minimalnie,ale zauważyłam, że ok 5 cm wgłąb ziemia jest jakby skamieniała.
W moim mieszkaniu w ogóle słabo rosną rośliny. Na ziemi robi się zwykle biały osad, chociaż podlewam je naprawdę dosyć rzadko. Mam za to twardą wodę. Czy to może mieć jakieś znaczenie?
Dracena stoi w salonie, ok 3 m od balkonu pod ścianą. Ma spora ilość światła, ale słońce na nią bezpośrednio nie świeci.
Poproszę kogoś bardziej obcykanego, żeby zrzucił mi fotki z komórki na komputer.
Tymczasem powiedzcie mi, czy jest jakaś szansa, żeby roślinka została w tej skrzynce (oczywiście po zmianie ziemi),czy muszę ją koniecznie przesadzić do czegoś mniejszego?

Edit:Wstawiam fotki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
dafney
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 7 lip 2010, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dracena umiera :(

Post »

i znowu wszyscy wakacjują, a moja biedna dracenka już na wykończeniu :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”