Zioła na działce cz. 1

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Bardzo mi miło, że mój ziołowy zakątek podoba się Wam ;:196 .
Szamanko- ziołowy ogródek mogę tylko polecać, raz, że jest bezobsługowy(no, statystycznie :lol: ), ładny, to i jeszcze jadalny. Całkowitą prawdą jest, że własne zioła(może za wyjątkiem oregano- to moje jakieś takie wątłe zapachowo jest jak na mój gust) o wiele przewyższają aromatem te kupne. Tymianek stosuję wyłącznie swój, bo ten sklepowy to jakoś tak nie wchodzi mi. Ach, idziesz przez ogród i myślisz- okna trzeba umyć, obiadu nie ma, mleko się skończyło, podchodzisz do ziołowej grządki, zrywasz gałązeczkę takiego tymianku czy melisy, siadasz na kocyku/ leżaku, rozcierasz w dłoniach, wąchasz ten aromat i (za przeproszeniem) chrzanisz jakieś tam okna :D
Halino , tak! Kocanki to to żółte! W tym roku chcę zapolować na santolinę. Też kwitnie na żółto, ma listki jak osrebrzony cyprys . Mówią, że pięknie pachnie- będzie jak nic na poprawę humoru. Krwawnicę mam przypadkiem- dostałam nasionka, wysiałam, no już dwa lata temu i czekam teraz na kwiaty(i motyle :D ). Pięknie o niej mówią- mała budleja. Podziwiam Cie z piciem szałwii :shock: . A i koperek, i owszem też mam :D . Spróbuj swojej mięty na herbatkę- wcale nie smakuje jak sklepowa. Stosowanie ziół jest proste- przechodzisz, uszczykujesz, posypujesz, zaparzasz. To najlepsza metoda, bo, z doświadczenia wiem, jak nastawiam się z góry, że "melisę muszę ściąć", bo sita są wolne, to mi to ciężko idzie :evil: . Najlepiej znienacka :D
My też suszymy i pijemy pokrzywę, skrzyp, kwiat głogu i obowiązkowo kwiat lipy. Pozyskane w naturze. O! I sok z czarnego bzu robimy.
Lorrie- smaku? :D O, to ja teraz narobię! Smak zaczyna się kwiatem robinii! Zrywa się z czystego miejsca prawie już rozkwitnięty kwiatostan, robi się ciasto jak na naleśniki, tylko ciut bardziej gęste, macza kwiatostan i króciutko smaży na oleju! A aromat, troszkę jak bergamoty wypełnia i dom i... nas :D . Potem, w dziedzinie ziołowej przechodzimy do baldaszków czarnego bzu. I tez smażymy w naleśnikowym cieście, ale dla odmiany dodajemy szczyptę wanilii... Potem, żeby już nie przedłużać przechodzimy do rabatki z nasturcją, którą to obowiązkowo siejemy. Zrywamy jej kwiaty w różnych kolorach i najmłodsze listeczki. Listeczki i większość kwiatów drobniutko rwiemy i albo, dodajemy do naturalnego serka(w obstawie ulubionych ziół, czosnku i soli), albo robimy masełko z masła, ziół, czosnku, soli. To na chlebek. A awokado kroimy na pół wzdłuż, wyjmujemy pestkę(nie wyrzucamy!) i ostrożnie wyjmujemy miąższ żeby nie uszkodzić łupinek. Przyrządzamy go w dwóch wersjach kolorystycznych- z nasturcją i ziołami. Oczywiście czosnek też dajemy. Póżniej naszym farszem wypełniamy łupinki, czyli teraz już miseczki :D awokado, ustrajamy kwiatami nasturcji. Serwujemy sobie :D , rodzinie, a najlepiej gościom na tzw. grillu. Miodzio! I jaką do tego furorę robimy! :lol:
A póżniej(jak już pozmywamy :;230 ), wsadzamy naszą pestkę "na płask" do doniczki z uniwersalną ziemią, na jakieś trzy centymetry i po trzech, czterech miesiącach(czas kiełkowania jest długi) cieszymy się z nawo wykiełkowanej rośliny :D
A kto powiedział, że ziołowe rabatki sa nudne? :D
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano ;:167 coś mi się zdaje, że będę Cię musiała prosić o pomoc, kiedy jakie zioła zbierać na zimę i kiedy je trzeba obcinać, bo ja się na tym kompletnie nie znam :oops:
Skrzypu i głogu u mnie pod dostatkiem, tylko też nie wiem z czego i kiedy parzyć herbatki :oops:
Santolinę chyba mam, ale nie wiedziałam, że to zioło. Wiosną zrobię jej zdjęcie, to się upewnimy czy to na pewno ona :D
Krwawnicę muszę sprawdzić w googlach, bo nie wiem jak wygląda, mówisz, że to "mała budleja" nooo, to już ją lubię :lol:

W sprawie ziół, to ja się chyba dużo od Ciebie nauczę ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano jesteś mistrzynią robienia smaku! Jak ja się cieszę, że Ciebie poznałam. Jesteś moją guru w uprawie ziół. Więc teraz szanowną koleżankę poproszę o podanie pełnego obowiązkowego zestawu ziół, które powinny bezwzględnie znaleźć się w naszych ogródkach. Pytanie o kwiaty robinii: mam w ogrodzie 6 krzewów tych drzewek, (chyba przesada bo jak się rozrośnie ...) - czy chodzi tu o najzwyklejszą akację? Bo takową właśnie mam ... :) Pytanie drugie: czy zakładając ziołowa rabatę lepiej się sprawdza ziemia żyzna, ciemna czy taka normalna jaka mam czyli IV klasy?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Witaj Lilo! Jak miło spotkać bratnią duszę :D
Zazwyczaj świeże zioła pachną intensywniej, niż suszone. Wyjątkiem jest właśnie oregano.
Nie sprawdzałam tego na własnym, bo traktuję je jako roslinę ozdobną, a nie przepadam za tą przyprawą w kuchni, ale podobno tak właśnie jest :D
Może znasz jakieś unikalne przepisy na lecznicze specyfiki ziołowe? Jeśli tak, to bardzo proszę, dopisz/dopisuj je tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=9463
Pozdrawiam tymiankowo :D
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Och dziewczyny... jesteście dla mnie zbyt łaskawe... Aż mi pąs zawstydzenia wystąpił :oops: . Mam nadzieję, że sprostam Waszym oczekiwaniom ;:196
Halino- santolina nie jest ziołem w dosłownym tego słowa znaczeniu, ja ją tylko wrzuciłam "do worka" z ziołami z uwagi na zapach... Bardzo jestem ciekawa Twojej roślinki, jeśli to santolina, dobrze u nas zimuje? Doża rośnie? Ja ją kupuję już ze trzy lata...
Zbiorem ziół nie ma się co przejmować, wszak to ma być zdrowotny relaks. Ogólnie: jeśli surowcem zielarskim jest kwiat, zbieramy go >niemal<, czyli niemal rozwinięty. , jeśli owoc- dojrzały, jeśli ziele- wtedy gdy pomyślimy sobie>O! Ale ten czas leci. Niedługo nawet zioła będą kwitły<- czyli przed kwitnieniem. I... już :D . Zimowe zbiory zaczynamy już wiosną-np. skrzypu polnego(bez zdrewniałych= zbrunatniałych łodyg), kwiatu głogu(niemal rozkwitnięty, z pierwszymi 2- 4 liśćmi), baldachy bzu czarnego(też niemal , ja wysuszone kwiatostany przecieram na sicie- surowcem zielarskim jest sam kwiat). Owoc głogu i bzu też przecieram- żeby szypułek nie było. Zioła zbieramy z miejsc czystych, w dni bezdeszczowe, suszymy w cieniu lub w ciepłej, przewiewnej piwnicy(lub własnym, sprawdzonym sposobem). Zresztą nie będę pisała, bo Wy i tak to wszystko doskonale wiecie :D .
Co na co stosować świetnie jest opisane w dziale, który podała powyżej chatte. Ja też postaram się coś bardziej hmmm... finezyjnego? tam powrzucać. W razie pytań, chętnie, w miarę wiedzy odpowiem.
Lorrie, szczęśliwa posiadaczko ziemi do zielonego zasiedlenia, ech, zazdroszczę, z ziołami poszaleć możesz.... O matko! 6 krzewów akacji, czyli robinii :shock: No się rozrośnie. Tak, to ta akacja, najzwyklejsza.
Dobrze. To ja miłej koleżance napiszę zioła z mojego punktu widzenia, oczywiście jako podpowiedz, do modyfikacji według gustu.
"Pierwsza Liga"- mięta(jeśli jest miejsce można pokusić się o kilka odmian zapachowych, ile radości z wąchania, nie tylko ze stosowania, nadmiar na węgle grillowe można rzucić, do aromatyzowania potraw- jak i inne zioła również), melisa, tymianek(z odmianami- jak w mięcie), szałwia(jak w mięcie, do tego jest niezwykle dekoracyjna), oregano(obowiązkowo, nawet jak napisała chatte dla kwiatów), lubczyk, lawenda, hyzop(piękna pokrojowo krzewinka, bardzo ładnie kwitnie na niebiesko), estragon czy piołun(obie to bylice, dodatkowo piołun jest srebrzysty).
"Liga Towarzysząca"- nasturcja, nagietek lekarski, rumianek bezpromieniowy.
"Liga warzywna"- fenkuł, szczypior, czosnek, koperek, pietruszka oraz... szczaw i chrzan(choć to nie "ścisłe"zioła, a rośliny zaliczane do leczniczych,ale jakoś mi pasują...)oraz... rabarbar.
"Liga Doniczkowa"- bazylia, majeranek, cząber, ogórecznik(obłędne kwiaty), rozmaryn, i wawrzyn.
A co! Jak szaleć, to szaleć.
Ogólnie się przyjmuje, że zioła znoszą ugorek, ale i one "też człowiek", więc ja sadząc w swoim ugorku(ziemia jak popiół), do każdego dołka dawałam ziemię ogrodniczą(taką z Biedronki), co je bardzo cieszyło. Ostrożnie nawożę, przekompostowanym nawozem po gołębiach- cienkuszem z wodą, raz w roku. "Łopatę" z kompostownika zostawiam na wiosnę, lub zabieram- w zależności od kondycji.
:D
chatte, Tobie zapewne zawdzięczam usunięcie mojego zdublowanego postu. Dziękuję. Bardzo również dziękuję za Twoje miłe słowa, aż człowiekowi lepiej na duszy się robi. Obiecuję, że w miarę czasu dodam jakieś ziołowe przepisy- tam gdzie link podałaś. I na ziołowe podusie do zasypiania, i na maści nagietkowe, i na inne herbatki, bardziej pijalne, i na sole lawendowe, cukier różany, różane syropy, kuracje wiosenne nalewką z pokrzywy, balsam z dziurawca i takie tam :D . Dokładnie przeczytam jeszcze ten dział i jeśli nie jest wspomniane wtrącę trzy grosze z punktu widzenia zielarza- co jest dokładnie surowcem zielarskim, jak go "uszykować", by zioło spełniało ten wymóg w pojęciu np. Herbapolu(uszykujemy sobie jakościowo to samo co oni nam pakują do torebki)- jeśli oczywiście pasuje to do tego działu.

:wit
(o rany, ale elaborat...)
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano ;:167 ślicznie dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie ;:196

Wczoraj byłam na działeczce i zrobiłam zdjęcie mojej santolinie. Mam ją drugi rok i przezimowała bez problemu :lol:
O tej porze roku też pachnie, podobnie jak marzanka i tymianek :D

Obrazek

Czy to ta roślinka :?:

Liliano, jak dobrze, że tu Cię mamy ;:138 ;:138
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano, wszystkie Twoje informacje zrobiłam kopiuj - wklej. Będę do nich wracać, są cenne więc nie chcę ich szukać po całym forum. Napisz mi czy robisz coś z Lawendy...? Ja chciałam dziś robić zdjęcia wystających z pod śniegu roślinek, ale mamy go tak dużo, że już wiem, że to niemożliwe ... wokół swojego domu mam ponad pół metrowe zaspy śniegu ...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano, wątek, do którego link Ci podałam, stworzyłam z myślą, zeby forumowicze dopisywali tam różne receptury ziołowe, przekazywane z babki na matke, czasem przez kilka pokoleń.
Nie spodziewałam sie jednak, że trafi tu córka zielarza, która zechce podzielić się z nami swoją wiedzą. Jesteś prawdziwym skarbem ;:196
Bardzo żałowałam zawsze, ze nie miałam w rodzinie nikogo, kto interesowałby się ziołami i sama w pocie czoła zdobywać muszę tę wiedzę :lol:
Mam nadzieję, ze będziemy się często spotykać na forum i rozmawiać o ziołach i ziółkach - i nie tylko ;)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Lori, przeglądałam zdjęcia i doszłam do wniosku, ze nie warto się nimi zajmować, bo jest ich za mało i nie wszystkie nadają się do "publikacji" ;)
Za to znalazłam miejsce, w którym przedstawiłam moje zioła. To było w 2007 roku :D Od tego czasu przybyło mi to i owo :lol: Postaram się w tym roku zrobić dokładną dokumentację z mojego ziołowego ogródka, a tymczasem odsyłam Cię tutaj :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Liliano i w ziołach jesteś miła towarzyszką ;:138 ;:3
Zapewne będę korzystać z Twoich informacji...
Ja tez lubie zioła i mam ich masę jak na moje warunki ale
przymierzam się do rozparcelowania ich z jednej rabatki ...
ale decyzja ostateczna jeszcze nie zapadła
Santolina zachowuje się w naszych ogródkach podobnie jak lawenda.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Lila, czytam wątek z wypiekami na policzkach :-) widzę, że uprawa ziół to coś więcej niż tylko hobby, to styl zycia...

Zainteresowało mnie - do czego można używać krwawnicę? Ja ją mam jako roślinkę ozdobną, wykopałam po prostu z przydrożnego rowu (to są plusy mieszkania na wsi bez burzówki i kanalizacji - całe rowy porośnięte przepiękną krwawnicą ;-) ) - nie wiedziałam jednak, że ma ona jakieś znaczenie użytkowe...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-d-a

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Oj, dziewczynki, jak fajnie, że trafiłam na wątek miłośników ziół ;:138
Ja już od kilku lat mam w ogrodzie fragmencik, gdzie rosną warzywka i ziółka. Jestem typem "zapachowym" i chodząc po ogrodzie zrywam kwiatki i listki, rozcieram je w palcach i namiętnie wącham :P
Świeżych ziół używam w kuchni - do sałatek, zup, mięs, a suszę je na herbatki i zapachowe poduszeczki.
Nie mam takich pięknych zdjęć jak te Lili, ale poszperałam i znalazłam kilka odmian szałwii, które rosły tego lata w moim ogrodzie
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Oj już doczekać się nie mogę chwili, gdy będę sadzić wszystkie moje ziółka w jedno ciepłe miejsce ... przed domem... pod oknami kuchni ... ależ będzie fantastycznie ...Fantastyczne te szałwie - możesz pokazać która jak kwitnie..?
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 384
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Witam serdecznie :wit ! Ja tak przepadam na parę dni, ale to tylko i wyłącznie z braku czasu, a nie, tfu, tfu, ignorancji.
Lorrie -swoją lawendę przede wszystkim posiadam dla przyjemności oka ;:138 . Robię z niej również bukieciki, które zawieszam w pobliżu miejsc wypoczynkowych- żeby ładnie mi pachniała. Obowiązkowo inwestuję w satynowe wstążki do przewiązania pęczków- ma być maksimum estetycznie. Zeszłoroczne pęczki rozkruszam i zsyłam w malutkich uszytych woreczkach do szaf i piwnicy(przekładam nimi ?ciuchy robocze?= ogrodowe). Mam też instrukcje jak zrobić takie dekoracyjne ?szyszki? z lawendy- postaram się ją odszukać. Resztę przepisów wrzucę do chatt?owego ziołowego wątku.
KaRo- jak zawsze lejesz miód na moje serce ;:196
100krotko (znowu na siebie mile wpadamy :wit ) Wyobraż sobie, że dałaś mi do myślenia stwierdzeniem, że zioła mogą być również stylem życia! A wiesz, że możesz mieć rację? No bo to całe zbieranie, suszenie, te słoiki, torebki, pęczki przeróżne, gotowanie, i te wszystkie aromaty, a przede wszystkim czerpanie radości z tego- to może i faktycznie już się robi styl życia? O rany, teraz będę myślała...
Krwawnica- lud prosty, a mądry stosował krwawnicę do leczenia ran, miała tamować upływ krwi- jej garbniki mają właściwości ściągające. Ma działanie przeciwgorączkowe i przeciwzapalne(taki prototyp antybiotyku :D ). Surowcem zielarskim jest ziele, które zbieramy w czasie kwitnienia. Jest stosowane przy nadmiernych krwawieniach miesiączkowych, krwawieniach z przewodu pokarmowego, w leczeniu biegunki na tle nieżytu jelit, w nieżycie żołądka i przy chorobie wrzodowej.
Naparem i rozcieńczonym ekstraktem można płukać jamę ustną i gardło przy stanach zapalnych i aftach, krwawieniach z dziąseł, paradontozie. Napar do okładów na oczy przy nadmiernym łzawieniu i zapaleniu spojówek. Do przemywania skóry przy atopowym zapaleniu skóry, owrzodzeniach, wypryskach sączących, trudno gojących się ranach, łojotoku, rozszerzonych porach. Napar z ziela krwawnicy dobry jest również na niestrawność. W naparze można też płukać włosy, które się przetłuszczają(można też do łagodnego szamponu dodać wyciąg z krwawnicy- na 100 ml szamponu- 50 ml wyciągu) ufff...
:D
Dalo- jaka piękna zielono- złota odmiana szałwii! Teraz już wiem jakiej odmiany mi brakuje... :D , Halino, to zdecydowanie santolina. Ją też chcę...

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zioła na działce - uprawiacie ?

Post »

Ale cudowne pęczki Lawendy! Oj będzie się u nas działo na ziołowych działeczkach! Liliano, czekamy na te instrukcje! Piękne fotki!
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”