Canna - Paciorecznik cz.1
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik
Miłko. Wiem,że od pewnego czasu jest w sprzedaży obornik granulowany ale nigdy go nie stosowałem więc nie wiem jakie ma działanie. Piszesz,że sypiesz pod kanny ziemię kompostową i obornik gr. Nie bardzo rozumiem jak tylko po wierzchu w około roślin to nie za bardzo dobrze lepiej to przekopać, przemieszać z ziemią ogrodową. A to,że słabo kwitną może zależeć też od odmiany lub późno wysadzone i nie pędzone w domu. Swoje wysadzam w maju już w wysokości 50-60 cm.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik
Januszu dziękuję bardzo za tak dokładną instrukcję
W tym roku zrobię tak, jak Miłka, przekopię ziemię z kompostem i zastosuję te nawozy o których pisałeś, a jesienią spróbuję zaopatrzyć się w obornik, bo z pewnością pod inne kwiaty też byłby pożądany.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
W tym roku zrobię tak, jak Miłka, przekopię ziemię z kompostem i zastosuję te nawozy o których pisałeś, a jesienią spróbuję zaopatrzyć się w obornik, bo z pewnością pod inne kwiaty też byłby pożądany.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Canna - Paciorecznik
Januszu - to w marcu do doniczek a po 15 maja do gruntu?
Re: Canna - Paciorecznik
Ja do doniczek wsadzam koło końca lutego. W zeszłym roku wyszło mi ... 32 duże donice Musiałam jeden pokój przeznaczyć na dżunglę. Koło 15 maja nie dało się tam prawie wejść. Rodzina była przerazona moim szaleństwem. Nie wiedzą jeszcze, że w tym roku będzie tego więcej, bo po wsi masę pięknych kłączy pozbierałam
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Canna - Paciorecznik
Januszu - dziś pościerałam otoczkę z nasionek cann od Ciebie i tych kupnych (dużo mniejsze) aż do "białego" ale tylko w jednym miejscu - mam nadzieję, że to wystarczy. Nasionka moczą się w kubeczku blisko kaloryfera i jutro powędrują do miniszklarenki ;)
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik
Lorrię Twoje kanny to już gotowe sadzonki. Jak już wyrosły ponad ziemię ustaw je bliżej światła.Kontroluj wilgotność. Na wyrastających pędach może pojawić się mszyca. Zniszczysz dostępnymi środkami na mszyce. W tych skrzynkach z powodzeniem możesz trzymać do chwili wysadzenia do gruntu.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik
Madziu W zupełności wystarczy zetrzeć w jednym miejscy. Łatwiej dostanie się wilgoć do nasiona i łatwiej pęknie otoczka. Mam jeszcze kilka nasion jutro spróbuję też posiać. Już parę lat nie siałem a mam zebrane nasiona z nowej odmiany.Zobaczę co wyrośnie
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2609
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Canna - Paciorecznik
ja też będę musiał zrobić renament w swojej piwnicy , dzisiaj przeglądając zdjęcia zeszłoroczne zauważyłem ża mam jedą cannęo nazwie GOLD VOGEL , kupiona była z firmy legutko , coś tam wyrosło , ale szału nie było może dlatego że nie nawoziłem często......
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Canna - Paciorecznik
Witaj Januszu długo nie byłam u Ciebie .
Ja swoje kanny sadze w marcu do donic a pod koniec kwietnia jak są ciepłe słoneczne dni wystawiam w dzień na słońce na noc wstawiam do korytarza .No oczywiście ja mam tylko kilkanaście donic
Jeżeli chodzi o nawożenie to daję kompost nigdy nie stosowałam obornika i potem ze 2 razy azofoską zasilę .
Genia
Ja swoje kanny sadze w marcu do donic a pod koniec kwietnia jak są ciepłe słoneczne dni wystawiam w dzień na słońce na noc wstawiam do korytarza .No oczywiście ja mam tylko kilkanaście donic
Jeżeli chodzi o nawożenie to daję kompost nigdy nie stosowałam obornika i potem ze 2 razy azofoską zasilę .
Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik
Witaj Geniu.
Miło,że odwiedziłaś mnie. Ja też ostatnio nie jestem zbyt aktywny. Głowę mam zaprzątniętą innymi sprawami ale tak cichaczem często zaglądam do Ciebie. Stron Ci przybywa,że nie nadążam.
Wracając do tematu. Każdy kto już dłużej uprawia kanny ma swój wypróbowany sposób. Ja używam przeważnie obornika, bo mam możliwość kupienia choć nie jest tani. Jesienią kupuję ok 2 ton i część przeznaczam na ogród warzywny a drugą część kompostuję na potrzeby ogrodu kw.
Przeważnie uprawiam kanny po kannach i choć ziemia u mniejest dość zwięzła po wieloletnim stosowaniu obornika jest tyle pruchnicy że kopie się jak w piasku. Moi znajomi zasilają kanny tylko nawozami do roślin kwitnących typu Florovit i też mają ładne. Podlewają co tydzień.
Moje kanny w tym roku trochę wyskoczyły w przechowalni. Była długa ciepła jesień i zaczęły rosnąć a wykopane jesienią z bardzo mokrej ziemi na pewno przyczyniło się do wznowienia wegetacji.
Bardzo dobrze robisz wystawiająć do hartowania możliwie najwcześniej Wtedy prawie każdy wyrośnięty pęd jest pędem kwiatowym.
Miło,że odwiedziłaś mnie. Ja też ostatnio nie jestem zbyt aktywny. Głowę mam zaprzątniętą innymi sprawami ale tak cichaczem często zaglądam do Ciebie. Stron Ci przybywa,że nie nadążam.
Wracając do tematu. Każdy kto już dłużej uprawia kanny ma swój wypróbowany sposób. Ja używam przeważnie obornika, bo mam możliwość kupienia choć nie jest tani. Jesienią kupuję ok 2 ton i część przeznaczam na ogród warzywny a drugą część kompostuję na potrzeby ogrodu kw.
Przeważnie uprawiam kanny po kannach i choć ziemia u mniejest dość zwięzła po wieloletnim stosowaniu obornika jest tyle pruchnicy że kopie się jak w piasku. Moi znajomi zasilają kanny tylko nawozami do roślin kwitnących typu Florovit i też mają ładne. Podlewają co tydzień.
Moje kanny w tym roku trochę wyskoczyły w przechowalni. Była długa ciepła jesień i zaczęły rosnąć a wykopane jesienią z bardzo mokrej ziemi na pewno przyczyniło się do wznowienia wegetacji.
Bardzo dobrze robisz wystawiająć do hartowania możliwie najwcześniej Wtedy prawie każdy wyrośnięty pęd jest pędem kwiatowym.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik
A ja się przyznam, że w ogóle nie pędzę cann, tylko od razu takie gołe bulwy wkopuję do ziemi po 15 maja. Zasilam Florovitem- i kwitną- może nie tak wcześnie... ale są
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik
Witam Aneto wśród miłośników cann.
Twój sposób też jest dobry a na pewno mniej kłopotliwy. Znając trochę klimat w Twoich stronach z powodzeniem możesz sadzić dużo wcześniej jeżeli są to tylko kłącza. Zanim wybiją się nad ziemię wiosenne przymrozki miną a zyskasz trochę na wcześniejszym kwitnieniu.
Twój sposób też jest dobry a na pewno mniej kłopotliwy. Znając trochę klimat w Twoich stronach z powodzeniem możesz sadzić dużo wcześniej jeżeli są to tylko kłącza. Zanim wybiją się nad ziemię wiosenne przymrozki miną a zyskasz trochę na wcześniejszym kwitnieniu.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik
O! to cenna uwaga! Rzeczywiście- zanim wybiją nad poziom ziemi, to nie powinny ucierpieć. Ale moje bulwy w momencie wkopywania w ogóle nie mają oznak "życia", żadne kłącza nie wybijają...