Grubosz - Crassula Cz.1

[ingga]

Dziękuje za rady.
Tak myślałam żeby dać mu na razie święty spokój.
Zgodnie z zaleceniem na dniach przestawię go do chłodniejszego pomieszczenia.
Ale z tego powody mam jeszcze jedno pytanie:

Jak grubosz znosi częste przestawianie z jednego pomieszczenia do innego?

Problem polega na tym, że chłodniejsze pomieszczenie do którego mogłabym go wstawić będzie za jakiś czas (miesiąc może dwa) remontowane i będę musiała go znów przestawić.
Czy lepszy będzie cieplejszy pokój, ale w którym będzie mógł spokojnie postać te ok. 3 miesięcy?

[karpek]

Wstaw go na ten (chociażby) tylko jeden miesiąc do chłodnego. Delikatnie tylko podlewać po bokach doniczki aby nie zrobił się popiół. Jeżeli tylko pogoda w styczniu (10-15 stopni na dworze) będzie "przyzwoita" i będziesz go musiała przenieś do cieplejszego pokoju - to też bardzo dobrze. Po ok. tygodniu - dwóch, w ciepłym nowym miejscu (aklimatyzacja) - przesadzisz go, skorygujemy mu koronę i nadamy ładny wygląd.

[x-C-j]

Wstaw go na ten (chociażby) tylko jeden miesiąc do chłodnego. Delikatnie tylko podlewać po bokach doniczki aby nie zrobił się popiół. Jeżeli tylko pogoda w styczniu (10-15 stopni na dworze) będzie "przyzwoita" i będziesz go musiała przenieś do cieplejszego pokoju - to też bardzo dobrze. Po ok. tygodniu - dwóch, w ciepłym nowym miejscu (aklimatyzacja) - przesadzisz go, skorygujemy mu koronę i nadamy ładny wygląd.

I tu się z tobą zgodzę.

[Zulka]

z tego co mi sie wydaje to właśnie uszczykiwanie daje ci to że roślina w bok się rozrośnie. Wzrost wierzchołkowy hamuje ci wzrost bocznych pędów... (jakaś mądra czyjaś teoria o dominacji wierzchołkowej). Okazy piękne, zazdroszę

[karpek]

Przyznam się szczerze, że Hobbita nie mam. Ale patrząc na te zdjęcia powyżej i inne - na wiosnę nie ma wyjścia - trzeba sobie Hobbita sprawić.

[harpia411]

Poczekaj wiosną będę znowu znęcała się nad moim ;) wiec będą wielkie sadzonki ;) Chyba ze teraz chcesz małą ukorzenioną,to mam do wydania ;)

[x-C-j]

Ten duży świetnie nadaje się do doniczki dla bonzai, odpowiednie ukształtowanie systemu korzeniowego i będzie ekstra wyglądał. Ja obecnie bawię się z zwykłym gruboszem, co mi z tego wyjdzie nie wiem jeszcze, jest po zdjęciu drutów i gałązki popodnosiły się trochę do góry z powrotem, będę drutował ponownie w weekend.

[Mania]

Zdjęcia podstawą diagnozy.

Bardzo proszę o diagnozę - to chyba nie jest normalne? Tak właśnie wyglądają liście, o których wcześniej pisałam. Co to za cholerstwo? Nadmieniam, że większość gruboszy "wygląda zdrowo".

[karpek]

To są "normalne" zwiędnięte i zasuszone liście grubosza. Jeżeli nie widać gołym okiem żadnego robactwa a inne liście na roślinie nie są czarne lub wręcz podgnite - to nie ma się czym niepokoić.

[x-C-j]

To efekt korkowacenia liści spowodowany nieracjonalnym i nieprawidłowym podlewaniem, samo srebrzenie się liści mogło by świadczyć o wciornastkach, musiałabyś pokazać jeszcze zdrowe liście czy jest na nich efekt srebrzenia się.

[Mania]

Dziękuję za uspokojenie, tez podejrzewałam wciornastka, ale na pozostałych liściach nie widać żadnych podejrzanych objawów. Co do podlewania - w zeszłym roku grubosze nie były praktycznie w ogóle podlewane - i dowiedziałam się m.on. z forum, że minimalne ilości wody powinny jednak dostawać. Stąd też - w tym roku sporadycznie dostają niewielkie ilości wody - i rożnicy żadnej pomiędzy tym, co było zeszłej zimy - a tym, co jest teraz - nie ma.
Chyba taka uroda moich gruboszy. Byle do wiosny

[Carisma]

Muszę przesadzić mojego Grubosza, tak sądzę i się nim z lekka zająć. Wiem jak ciąć, itd... pytanie tylko czy mogę to zrobić teraz?

[muminek]

Mam zwykłego grubosza,którego w kwietniu 2008 bardzo mocno przycięłam-pędy miał dość długie i nie podobała mi się jego forma.Ostatnie lato spędził w ogrodzie i w tym roku również planuję jego przycięcie.
Tak wyglądał na początku:


niestety nie mam zdjęcia po przycięciu
Tak wygląda teraz:



Pozdrawiam