Oczko wodne w kręgu studziennym?
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Oczywiście że jest możliwe, ale taniej, bezpieczniej , łatwiej i naturalniej będzie jak zrezygnujesz z tego kręgu.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Jak się uprzesz to możesz zrobić wszystko A tak serio to łatwiej jest jak zrobisz oczko sposobem, ze tak powiem naturalnie. czyli kopiesz dół, folię, wodę, rybki, roślinki i już!!! po co się męczyć z tym kręgiem? Jak go wykorzystasz to oczko będzie głębokie ale małe.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Według xiążki "Mały domek na działce" z 1980 r.:
Mam jedynie wątpliwości do tego lepiku, czy woda nie będzie od niego "tłusta". Może lepiej zastosować wodoodporną zaprawę?Krąg zagłębiamy w calości aż do wyrównania z poziomem terenu[...]Na dno sypiemy warstwę tłucznia kamiennego i zalewamy betonem do łącznej grubości 12-15 cm. Ponadto dno uszczelniamy 3 cm warstwą lepiku ze żwirem, szczególnie troskliwie utykając zetknięcie z kręgiem
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Witam Krąg jak pisałem wyżej ma 1,5m średnicy i 1,5m głębokości ,co do szczelności to planuje podłoże wylać betonem z dodatkiem szkła wodnego następnie całą powierzchnię pokryć klejem wodoszczelnym, na koniec posmarować dwukrotnie folią w płynie.Myślę, że to powinno zdać egzamin,ale co dalej to nie mam pojęcia
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Nic to nie da, aby konstrukcja była stabilna trzeba powiązać zbrojenie dna ze ściankami bocznymi inaczej ciężar wody wypchnie dno.
A szkło wodne nie nadaje się absolutnie, zatruwa wodę.
Dam Ci dobrą rade wywal ten krąg bo będziesz później żałował. Oczko wodne musi posiadać półki do sadzenia roślin na głębokość 10-30 cm - w takim kręgu będą tylko same kłopoty.
A szkło wodne nie nadaje się absolutnie, zatruwa wodę.
Dam Ci dobrą rade wywal ten krąg bo będziesz później żałował. Oczko wodne musi posiadać półki do sadzenia roślin na głębokość 10-30 cm - w takim kręgu będą tylko same kłopoty.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
nawet jeśli uda ci się powiązać konstrukcyjnie dno ze ściankami to co powstanie będzie tylko dziurą betonową zalaną wodą a nie oczkiem wodnym....Przy stromych ściankach i tej głębokości światło nie będzie w stanie przeniknąć do dna zbiornika. Zakłóci to fotosyntezę posadzonych głębiej roślin i utrudni zawiązanie się równowagi biologicznej. Taki zbiornik będzie też niebezpieczny dla dzieci i zwierząt....ja bym sobie darował i nie robił nic na siłę.Lepiej przemyśleć inny wariant
" To nie Ziemia należy do nas, tylko my do niej"
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Do odważnych świat należy!
Oczko można zrobić nawet w wannie, w misce, w kastrze budowlanej...
W kregu też! Nie popływasz w nim, nie zrobisz wodospadów, kaskad, wysepek, mostków. Ale oczko niejedno ma imie....
Zasłoń brzegi roślinnością lub kamieniami, wsadź lilie wodne, które wymagają głębokiej wody - i ciesz się małym kawałkiem własnoręcznie zrobionego miejsca.
Powodzenia
Oczko można zrobić nawet w wannie, w misce, w kastrze budowlanej...
W kregu też! Nie popływasz w nim, nie zrobisz wodospadów, kaskad, wysepek, mostków. Ale oczko niejedno ma imie....
Zasłoń brzegi roślinnością lub kamieniami, wsadź lilie wodne, które wymagają głębokiej wody - i ciesz się małym kawałkiem własnoręcznie zrobionego miejsca.
Powodzenia
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
dokładnie jakbyś mi zaproponował odśnieżanie łyżeczką do kawy, tez można , ale czy warto - tu nie chodzi o odwagę a o rozsadek i zdrowy rozumbishop pisze:Do odważnych świat należy!
Oczko można zrobić nawet w wannie, w misce, w kastrze budowlanej...
W kregu też! Nie popływasz w nim, nie zrobisz wodospadów, kaskad, wysepek, mostków. Ale oczko niejedno ma imie....
Zasłoń brzegi roślinnością lub kamieniami, wsadź lilie wodne, które wymagają głębokiej wody - i ciesz się małym kawałkiem własnoręcznie zrobionego miejsca.
Powodzenia
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
No to mam problem.Musiałbym wykopać wynająć dżwig , znależć miejsce lub kogoś kto by zachciał ten krąg zabrać.Oczko wyłożone folią raczej nie wchodzi w rachubę[działka 5 km od miasta]koszt nie mały a jeden "życzliwy" może zrobić że wody nie będę miał po pierwszej nocy.A jakbym krąg wkopał jeszcze około 60 cm ,zrobiłbym pierwszą półkę na wysokości 60 cm ,drugą na 30 cm ,dno kręgu bym podniósł [od poziomu gruntu do dna oczka 120 cm]wszystko uszczelnił gliną
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Pomysł ciekawy ale niełatwy do wykonania.
Glina raczej nic nie da- bardzo -ryzykowne. Ktoś tak robił ale z siatkobetonu.
Glina raczej nic nie da- bardzo -ryzykowne. Ktoś tak robił ale z siatkobetonu.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Jeżeli już tak uparłeś się na ten krąg to spróbuj może tak:
Przetnij go na dwie nierówne części powiedzmy wysokości 1m i 0,5 (musiałbys chyba do tej roboty użyć dużej tarczy no i oczywiście wydobyć krąg z ziemi)
Mając dwa takie elementy możesz wkopać je obok siebie uzyskując podstawe do zrobienia dwóch sąsiadujących zbiorników płytszego i głębszego. W płytszym po uszczelnieniu dna znalazłoby się miejsce na rośliny bagienne i szuwarowe. Głębszy stałby się ostoją grzybieni ,rybek itp.
Pozostaje problem uszczelnienia dna .Warstwa ubitej gliny może zdać egzamin ale tak z 30 cm musiałaby mieć.Tak kiedyś uszczelniano ogrodowe oczka , czytałem gdzieś kiedyś o tym. Mozna by tez beton zabezpieczyc jakims uszczelniaczem by nie pił wody. Pole do popisu:)
Brzegi betonu można by obłożyc kamieniami, obsypać zwirkiem i zamaskować bylinami.
Myślę że to byłoby lepsze niż głęboka 1,5 metrowa odchłań z woda:)
Przetnij go na dwie nierówne części powiedzmy wysokości 1m i 0,5 (musiałbys chyba do tej roboty użyć dużej tarczy no i oczywiście wydobyć krąg z ziemi)
Mając dwa takie elementy możesz wkopać je obok siebie uzyskując podstawe do zrobienia dwóch sąsiadujących zbiorników płytszego i głębszego. W płytszym po uszczelnieniu dna znalazłoby się miejsce na rośliny bagienne i szuwarowe. Głębszy stałby się ostoją grzybieni ,rybek itp.
Pozostaje problem uszczelnienia dna .Warstwa ubitej gliny może zdać egzamin ale tak z 30 cm musiałaby mieć.Tak kiedyś uszczelniano ogrodowe oczka , czytałem gdzieś kiedyś o tym. Mozna by tez beton zabezpieczyc jakims uszczelniaczem by nie pił wody. Pole do popisu:)
Brzegi betonu można by obłożyc kamieniami, obsypać zwirkiem i zamaskować bylinami.
Myślę że to byłoby lepsze niż głęboka 1,5 metrowa odchłań z woda:)
" To nie Ziemia należy do nas, tylko my do niej"
- muminek
- 200p
- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Oczko wodne w kręgu studziennym?
Mam taki krąg u siebie w ogrodzie wkopany w ziemi,z dnem zalanym betonem-służy jako zbiornik na wodę (i na razie tylko taka jest jego funkcja). W tym roku zamierzam obsadzić go wokół roślinami,by przysłonić krawędzie zbiornika. Nie będzie to klasyczne oczko,ale akurat nie taką rolę ma u mnie spełniać. Popieram Krzysztofa:" Do odważnych świat należy". Ludzie różne rzeczy przerabiają dla własnych potrzeb i wyglądają one całkiem ciekawie.