Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

[ewciaks]

u mnie natomiast od miesiąca przyszedł wstręt do jałowca...dlaczego? będąc na urlopie w lubuskim u mojej mamy zabrałam się za formowanie iglaków...wszystko pięknie..tuje ślicznie przystrzyżone...bukszpan też...jako ostatni został wielgachny..większy ode mnie jałowiec...napracowałam się niesamowicie...efekt baaardzo zadowalający, ale.....po godzinie dostałam uczulenia...przez 2 dni i 2 noce intensywne drapanie...smarowanie i picie wapna...brrrr....teraz jak widze lub czuje jałowiec to

[kryska]

A ja nie przepadam za hibiskusem ale mam dwa fioletowy i biały z bordowym środkiem. mam chociaż nie lubię też świerk Conica bo za bardzo kształtny i wygląda sztucznie.

Sądzę Krysiu, że jednak je troszkę lubisz skoro je posiadasz

Troszeczkę je lubię ale nie przepadam, czyli nie zachwycam się nimi.

[marela]

Myślę i myślę.... i doszłam do wniosku, ze ja lubię wszystkie roślinki. Denerwuje mnie pielęgnacja niektórych, róże bo kłują, konwalie rozrastaja się wszędzie..itp,,Ale zdecydowanej antypatii do żadnej roslinki nie czuję i żadna mi się z niczym złym nie kojarzy.

[KarolinaL]

I bardzo słusznie Marelciu! Oby tak dalej

[anna28]

Właściwie długo się zastanawiałam jakich ja roślin nie lubię?.......... Doszłam do wniosku, że nawet chwasrty coś w sobie maja sympatycznego.

[Ewelina]

W tym sezonie zaczęłam eliminować Tojeść kropkowaną( właściwie część została wyeksportowana do nowo tworzonego ogrodu przyjaciółki), ale nie dlatego,że jej nie lubię , lecz z uwagi na nadmierna ekspansywność. Niektóre rośliny tak bowiem mają,że niekontrolowane w krótkim czasie roszczą sobie prawo do władania połową ogrodu !

[kasia176]

Powtórzę za większością chyba z Was - nie lubię aksamitek, bo śmierdzą i są po prostu wszędzie (choć sama też mam w 4 donicach - musiałam szybko zasłonić czymś nieatrakcyjny kawałek betonu od szamba). Nie przepadam też za czerwonymi pelargoniami, za to podobają mi się białe i takie fioletowe. Nie lubię też czerwonej szałwi ani begonii z grubymi liśćmi - zawsze mi gniła na balkonie.

[Mariola54]

Ja nie lubię wszelkiego rodzaju płożących roślin.
U mnie w ogródku jak w wojsku wszystko musi być na baczność.
Wówczas lepiej się roślinki pielęgnuje i wzrusza ziemię.

[Jolanka]

Buu no wiesz czemu tak, to takie piękne i okazałe rośliny jak modelki na wybiegu [/quote]

Witaj Przemo! I tu się z Toba nie zgodze! Palmy sa piekne zawsze i wszędzie, a modelki
tylko na wybiegu. ha ha ha !!!!

POZDRAWIAM

JOLANKA

[Jolanka]

Długo się zastanawiałam - z reguły lubie wszystkie rośliny i kwiaty. Ale już wiem! Nie lubię tulipanów ale tylko w jeden dzień w roku. A tym dniem jest 8 marca. Panowie w tym dniu przypominaja sobie o swoich paniach i już podchmieleni leca krokiem tanga milonga ( JEDEN KROK DO PRZODU I DWA DO TYLU) z tulipanem, ktory nadaje sie już tylko do kosza. A latem to tulipanki slicznie wyglądają na ogrodku u mojej mamy.
Aha jeszcze nie lubię dwóch roślin - tzw. MUCHOLAPKI. Nie dość tego , ze brzydka to jeszcze trzeba ją karmić mięsem. Niby pożyteczna a wstrętna - nigdy bym jej nie chciała. A oplątwy głowy meduzy tez nie.

POZDRAWIAM

JOLANKA

[ania007]

A ja lubię wszystkie roślinki, ale niekoniecznie wszystkie muszę mieć u siebie...

[nemezja]

A ja nie lubie cyni.Denerwuje mnie to, że ładnie wyglądaja przez krótki czas, a potem może i puszczają boczne odrosty, ale schną im liście.I nie maja w sobie za grosz szlachetności i elegancji

[Mariola54]

Ja natomiast bardzo lubię cynie.
Są takie dostojne, a już odmiany pełne to jest to.