Zwartnica,Hippeastrum cz.2

[evluk]

Kermit40 mój Calimero ma 14 lat Nie chorował i nie choruje na czerwoną plamistość....Chyba jest odporny. Ma jednak jedną wadę: nie wypuścił do tej pory ani jednej cebulki przybyszowej
Więc w tym roku odszczepiłam kawałek łuski z korzeniami i wygląda na to, że "operacja zakończyła się sukcesem

[x-C-j]

evluk bo twój to hybryda i naturalnie nie powinien i raczej nie będzie wytwarzał cebulek przybyszowych.

[Kin14]

Czy z powyższego można wywieźć wniosek, że nie wszystkie hipeastrum, kupowane w marketach są hybrydami? Mam zawsze małe cebulki.

[x-C-j]

Oczywiście że tak, cebulki przybyszowe wydają cebule o genotypie bardzo zbliżonym lub całkiem typowym dla danej odmiany. Cebule o wielokrotnie zmienionej linii genetycznej uzyskane z częstych przekrzyżowań gatunkowych w celu uzyskania nowej innej odmiany barwnej często nie wydają cebulek przybyszowych szczególnie te, które w swoim układzie genetycznym mają mniej genów cebuli podstawowej a więcej już hybrydowej.

[Carisma]

Ponieważ moje wszystkie 4 Hipki jeszcze "śpią", storczyki również odpoczywają sprawiłam sobie na pocieszenie tym razem "gotowca"

Cebulę ma ogromną w porównaniu do tych, które mam no i chciałam dołączyć do kolekcji białaska

[e_w_u]

Witam wszystkich hipkomaniaków i innych szcześliwych posiadaczy tych roślinek. Ja do nich jakos reki nie mam wiec przychodzę do was po rade. Na poczatek moze opisze swoj przypadek. Mam 2 hipki swoje i jednego kupionego w tym roku.
Hipek nr 1 jest najstarszy, czerwony, ale zamiast rosnac w cebule i tak dalej to on sie uwstecznia...i jest coraz mniejszy o kwitnieniu nawet nie marze, ale fajnie by bylo jakby całkiem nie znikł. Do odpoczynku zmuszam go dopiero od 2och, moze 3 lat.
Hipek nr 2 to cudenko kupione przypadkiem na wypadzie do swinoujscia. Jest pełny różowo - biały. Też nie chce kwitnac, ale obwód cebuli w normie. Tez przymuszany do odpoczynku od 2-3 lat.
No i ostatnia moja zgryzota - nr 3. Kupiony jakis m-c temu. Wszystko bylo ladnie pieknie tylko ktoregos dnia po zakupie zauwazylam ze ma jakas dziwna skorupke. Okazało sie ze był przelany i ziemia na wierzchu wprawdzie wyschla, ale w srodku mial bagienko.. ruszylam wiec lekko ta cebule i sie przewrocil. No wiec zdjelam mu zgnila skorke, obcielam obgnile korzenie dalam mu troche polezec na gazecie zeby obsechł ciut i posadziłam, nieco płycej, zeby mial lepszy przewiew. Jednak te zabiegi mu sie nie spodobaly i pozbył sie pąka. teraz jakis listek pusza. co mam z nim teraz zrobic. dac mu rosnac i w sierpniu odpoczynek czy teraz mu przyciemnic poki lisci nie ma?

I jak wy je zimujecie? obcinacie im liscie czy same jakos wspólpracuja? Ja dwóm pierwszym obiecałam (no moze drugiemu) ze nie wyjdzie na parapet poki pąka nie wypusci. ciekawe kto sie pierwszy zlamie...w zeszłym roku oczywiscie on wygrał.

[x-C-j]

Poczytaj moje porady w tym temacie pisałem wielokrotnie jak zajmować się cebulami hipeastrum.

[ares13]

Ja swojego trzymałem ponad dwa miesiące w lodówce, ale wsadziłem, gdy nie było jeszcze widać pędu. Jak myślicie, zakwitnie

[x-C-j]

Powinien.

[e_w_u]

przeczytałam połowę wątku, dostałam cześciowej apopleksji(zdjęcia), ale nadal nie wiem co zrobic. tamte zimuje w doniczkach, babcia zawsze tak robila i kwitną jej az miło. siedzą w zimnym pomieszczeniu już ze 2 m-ce, ale mam wrazenie ze znow nie beda współpracowac... (może wyciągnąć je tych doniczek i wrzucić na miesiąc do kartonika z trocinami / piaskiem ?) Chyba po prostu nie mam do nich ręki . Z forum by wynikało, że tego co zrzucił pąka teraz po prostu zostawić do dalszego wzrostu?

[Wioleta]

Mój już skończył odpoczynek. Kilka dni temu postawiłam go na płd parapecie, podlałam i dziś zobaczyłam już wychodzącą główkę pędu. Z radości, że mi się z nim udało, chyba kupię sobie jeszcze jednego.

[x-C-j]

e_w_u tego co przekwitł teraz należy podlewać i nawozić by wzmocnić cebulę i tak do końca lipca potem zaczniesz zasuszanie i zimowanie po nim, potem zetniesz liście i wywalamy z ziemi. Te co do tej pory zimowałaś daj w nową ziemię i zacznij delikatnie podlewać a po przekwitnięciu tak jak z tym pierwszym tyle że okres zasuszania zacznie się później czyli może około września.

[Domowniczka]

Proszę o pomoc! Mój amarylis w tym roku nie kwitnie.Ma 3 długaśne liście, z tego 2 pokryły się białymi plamkami.Co robić? Kupiłam sobie drugi egzemplarz rośliny z pędem kwiatowym. Czy ten stary amarylis go czymś nie zarazi?