W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

[DankaWS]

Bardzo fajna kurteczka, moja niestety toleruje tylko bluzy z polaru i swetry wyłacznie wkładane przez głowe.

[treissi]

Moniś na długość to mój piesio się już niezmieni. Ale urośnie jeszcze troszkę w górę i 'poszerzy się', a tu akurat jest regulacja

Taka kurteczka to fajna sprawa na wariacje na śniegu.

[smonika]

Treissi, na sznaucerka miniaturkę kupisz piękne ubranka. Trochę mniejszy wybór jest na większe pieski. Możesz spróbować też uszyć, ale musisz trafić na dobrą krawcową albo skopiować z czyjegoś kubraczka.

[treissi]

Muszę zajrzeć do salonu dla piesków, który u mnie jest. Mają tam spory wybór, więc na pewno znajdę coś ciekawego.

[Nalewka]

Zobaczcie akcję!!!
- http://www.imgw.pl/index.php?option=com ... Itemid=135
===
Badacze IMGW ratują psa!

Akcja ratunkowa na morzu!!!!

Jak co roku o tej porze IMGW organizuje pierwszy rejs monitoringowy w ramach programu badań jakości wód Bałtyku. Rejs jest organizowany na statku r/v Baltica, którego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej jest współwłaścicielem. Podczas rejsu, którego kierownikiem była pani Natalia Drgas z ekipy badawczej IMGW wykonywała rutynowe pomiary i badania, kiedy to w dniu 25.01.2010 r. około godziny 15 marynarz wachtowy zauważył obiekt na krze. Miało to miejsce w środkowej części Zatoki Gdańskiej około 15 mil od brzegu, od ujścia Wisły. Początkowo podejrzewano, że jest to foka, ale po zbliżeniu się jednostki okazało się, że jest to pies wdrapujący się na krę. W związku z tym przerwano badania, a kapitan jednostki zdecydował się na podjęcie akcji ratunkowej. Początkowo próbowano złapać psa do koszyka, jednak później zdecydowano się na opuszczenie pontonu z marynarzem. Akcja powiodła się i po paru minutach pies był już na pokładzie. Po wydobyciu psa, ekipa IMGW zajęła się rozgrzewaniem zwierzęcia. Pies choć wystraszony, dzielnie znosiła zabiegi ludzi ratujących mu życie. Obecnie pies czuje się dobrze i jest pod opieką weterynarza.

[smonika]

Biedaczysko. Moja psina nie chce w te mrozy wcale wychodzić z domu. Na samo hasło "Na polko" udaje, że kuleje...A ten piesek był tyle godzin w lodowatej wodzie. Dobrze że udało się go uratować

[Carisma]

Psina miała ogromne szczęście

[treissi]

Ojej... nie mogę patrzeć i słuchać o takich okropieństwach

[basga]

Moniś-gdzieś mam fotki do uszycia wdzianek ale ja szyć nie potrafię,jak znajdę to Ci podeslę.Widziałam wczoraj tą akcję w TV-ale się psina omarzł.
Byliśmy dziś u weta na odrobaczaniu i "przeglądzie ogólnym" i w lutym czeka Dżekusia usuwanie mleczaków pod narkozą-aż się boję,jak on to zniesie bo po szczepionce p/wściekliżnie spał cały dzień.Nie zstąpiło mu też jedno jądro no ale może jeszcze zejdzie.

[Kin14]

Basiu, to mleczaki psom nie wypadają same?

[Jadzia1]

Basiu w czy powiedzieli żeby masować jąderko i ściągać na dół , tak było z moim Bazylkiem teraz jest ok To jest Bazyl

[smonika]

No, No - a ile przyjemności

[basga]

Często u yorków usuwa się mleczaki jeśli same nie wypadną bo stałe zęby zle rosną i powodują wady zgryzu itp,jego rodzice też mieli tak usuwane niestety a co do masowania to wet nic mi nie kazał robić,zresztą on jest taki mały że gdzie ja bym znalazła to jądro! Bazyl fajniusi-w jakim wieku zeszło mu to jądro?Bo mój ma 6 m-cy.