Gosiu, Domiś, bardzo dziękuję za tak dużą pomoc
dzieciaczki nie były oburzone?
Rafko, zima na całego i nie odpuszcza, sypie u nas od wczoraj, te gałązki widoczne na zdjęciach powoli znikają w puchowej pościeli..
w połowie lutego ma być mróz kilka dni do -30 stopni...
O rany
niech naleci tego białego jak najwięcej do tego czasu, dobrze, że nie muszę odgarniać
Ewuniu, jestem pełna nadziei, że ta biała pierzynka pomoże..
bo będziemy na wiosnę wszystkie się smucić
Aguś, ja mleczaki sama wyrywałam
tez nie chciały iść, ale jak je wyruszałam do bólu, to poszło.
Do dziś to pamiętam...
a jakie dziwne uczucie, jak się tak ząb kołysze.....
Aneczko.1, widziałam Twoją wiosnę, ale masz dobrze.
Wiem, że nie możesz głosować, trzymaj kciuki
Jadziu, trzymasz we mnie nadzieję
ale ona mniejsza z dnia na dzień, różnice głosów są coraz większe.
U mnie zarówno Dawidek jak i Nadia ma ciężko z ząbkami, szkoda gadać.
Geniu, link do głosowania mam w podpisie, trzeba wysłać smsa pod numer 7144 z treścią F00041, koszt to 1,22.
Twoja biała, piękna róża na pewno w lecie dostanie imię, tylko się jej baczniej przyjrzymy
Madziu, tylko raz z jednego numeru
dziękuję za życzenia zdrówka Nadusi, dziś już nie ma gorączki, ale ząbek, choć widoczny nadal się nie przebił
Noc była ciężka, do 4tej rano prawie wcale mała nie spała, oby dziś było już dobrze, bo teraz to rysuję rzęsami podłogę...
na blogu znalazły się zdjęcia naszej Fleur, musicie je zobaczyć..
ja już co drugą jej różę
lovam...
tylko szkoda, że u nas ich nie ma
w konkursie spadłam dalej, jestem już 8