Przyczyny mogą być różne np. przerośnięta bryła korzeniowa, błędy w uprawie, zbyt małe nasłonecznienie itp. Pokaż ją jak możesz ocenimy co dalej.sosna pisze:Witam,
Jestem totalnie "zielona" w tych sprawach... Mam jukę od października, jakieś dwa miechy temu zaczęły żółknąć jej liście, miesiac temu ją przesadziłam do większej doniczki, bo korzenie miała dziwnie skręcone :P
Z tego co przeczytałam na waszym forum to przyczyną żółtych liści juki jest przestawienie jej do mniej nasłonecznionego miejsca, tak?
Pozdrawiam^^
Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
Oto zdjęcie. Podejrzewam, że to dracena :P Wczoraj przeglądałam forum i do takiego doszłam wniosku. Mam jeszcze w domu kilka kiatów doniczkowych o nieznanej mi nazwie, ale to pójdzie do innego wątku 8)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/efb ... a24cf.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/efb ... a24cf.html
Pozdrawiam^^
To dracena marginata tu masz link o uprawie dracen http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5007 poczytaj.
- agasta
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 389
- Od: 18 kwie 2007, o 14:04
- Lokalizacja: opolskie/Holandia
Juka - usychające liście
- Malkar
- 500p
- Posty: 561
- Od: 27 sty 2007, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice
Myślę, że to po prostu normalne. Starsze czyli te dolne liście zamierają. Z moją juką też się tak działo. Też obsychały dolne liście tak jak u Ciebie na zdjęciu. Obcinałam je tuż przy łodydze ostrymi nożycami, łodyga drewniała w miarę wzrostu- tworzyła się pień. A moja juka wyrosła do 2,60 cm czyli do sufitu i miała dwa piuropusze. Niestety gdy przestała się mieścić pod sufitem, musiałam podjąć radykalne kroki- czyli pocięłam zdrewniałą łodygę na kawałki i ukorzeniłam. Otrzymałam 8 nowych roślin. A stary "pieniek" rośnie nadal. Ma młode nowe liście i na razie 80 cm wysokości.
Re: Juka - usychające liście
Mnie to wygląda na zbyt intensywne podlewanie jeśli podlewasz regularnie np. raz na tydzień to może lejesz za dużo wody, no i czy ta juka była przesadzana kiedyś wygląda że ma dość małą doniczkę do rozmiaru rośliny. Mogą te dolne liście też w naturalny skutek opadać ale u Ciebie widać na niektórych końcach liści właśnie objawy przelania.
- agasta
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 389
- Od: 18 kwie 2007, o 14:04
- Lokalizacja: opolskie/Holandia
Jukę kupiłam 4 miesiące temu, nie przesadzałam jej, zostawiłam ją tak jak przyniosłam ze sklepu.
Najwyższy pień juki (a jest ich 3) ma 75 cm wysokości, a doniczka ma średnicę 24 cm., więc czeka mnie przesadzanie - ale to zostawiam sobie na sobotę.
Kurczę prawdopodobnie przelana a ja byłabym skłonna powiedzieć, że moja juka zaczęła usychać z niedostatku wody....
Pozdrawiam,
Agata
Najwyższy pień juki (a jest ich 3) ma 75 cm wysokości, a doniczka ma średnicę 24 cm., więc czeka mnie przesadzanie - ale to zostawiam sobie na sobotę.
Kurczę prawdopodobnie przelana a ja byłabym skłonna powiedzieć, że moja juka zaczęła usychać z niedostatku wody....
Pozdrawiam,
Agata
- beholderka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 4 lis 2006, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
- Kontakt:
Jak pielęgnować jukę?
Dostałam ponad 2 metrową Jukę.Krzywa,powyginana ale śliczna.Jak o nią dbać i jak nawozić i czym,aby długo mi służyła i cieszyła oczy swoimi koronami.
Witam, możesz stosować nawóz uniwersalny do roślin zielonych, albo np. AGRECOL - Nawóz do palm, Juk i dracen. Juka nie ma dużych wymagań. Lubi słoneczne, przewiewne i ciepłe miejsca zwłaszcza latem. Ale co ja Ci tu będę pisać kiedy są specjaliści od juk na forum. Zajrzyj do bazy wiedzy o roślinach, tam są linki do tematów o jukach.
Pozdrawiam.
Leo
Pozdrawiam.
Leo
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Nie jestem pesymistką, ale do ogromu informacji o jukach na forum chciałabym dorzucić jedną ponurą wieść - juki to "ziemia obiecana" dla paskudnych tarczników Beholderko, lepiej od razu dowiedz się, jak ta mała kanalia wygląda, by później zawczasu umieć ją wytropić i wytępić. Mam w domu 5 juk i każda przeżyła już spotkanie z tarcznikami, choć wszystkie te rośliny stoją oddalone od siebie. Powodzenia w hodowli
Pozdrawiam!
PS. Korzystam z nawozu do palm, juk i dracen "Ekoru".
Pozdrawiam!
PS. Korzystam z nawozu do palm, juk i dracen "Ekoru".
Dobrze jest rośliny przyzwyczajć do powrotu. Czytałam, że nalży je wnieść na godzinę w pierwszy dzień i tak stopniowo przedłużać pobyt w domu. Do października powinny znaleźć się w domu, oczywiście należy śledzić prognozę pogody i w razie nagłego ochłodzenia wnieść rośliny natychmiast. Należ również pamiętać by nie wnieść do domu towarzystwa , dobrym sposobem na pozbycie się intruzów jest wsypanie do doniczki kilku kulek na Mole, na miesiąc przed przeprowadzką.