Kwitnące cudo! cz.3
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Krzychu, na zdjęciu widać trzcinę wetkniętą w przeręble
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Fajnie to wygląda. Takie znaczniki dla wędkarzy?
Czy w innym celu?
Pozdrawiam.
Czy w innym celu?
Pozdrawiam.
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Pewnie żeby woda nie zamarzała i ryby mogły oddychać, inaczej mogłyby się podusić tzw. przyducha czyli zmniejszona ilość tlenu w wodzie.
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Ja pytałem, bo po prostu jedynie po wierzbie na brzegu wnioskuję, że widok stawu, a jeśli tak to na pewno przeręble
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Nie wiem w jakim to jest celu i faktycznie jest
to na stawie takim wielkim w parku. Chyba są
tam przeręble bo pewnie gdyby nie one podusiłoby się
to całe towarzystwo jakie tam pływa a jest tego sporo
z tego co słyszałem, oprócz okonia są karpie, amur
i szczupak się trafi i zapewne kilka takich które są
w ogóle nie z Polski bo ludzie takie zwierzęta wypuszczają że szok.
W zeszłym roku o dziwo widziałem w małych oczkach pełno gupików
a woda która była w tych oczkach pochodzi właśnie z tego stawu
Nawet nie mam już fotek bo komputer czyściliśmy i wszystko jest na płytkach
zresztą te zimowe już pewnie się Wam znudziły
to na stawie takim wielkim w parku. Chyba są
tam przeręble bo pewnie gdyby nie one podusiłoby się
to całe towarzystwo jakie tam pływa a jest tego sporo
z tego co słyszałem, oprócz okonia są karpie, amur
i szczupak się trafi i zapewne kilka takich które są
w ogóle nie z Polski bo ludzie takie zwierzęta wypuszczają że szok.
W zeszłym roku o dziwo widziałem w małych oczkach pełno gupików
a woda która była w tych oczkach pochodzi właśnie z tego stawu
Nawet nie mam już fotek bo komputer czyściliśmy i wszystko jest na płytkach
zresztą te zimowe już pewnie się Wam znudziły
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Krzychu, to tradycyjny sposób by ryby pod taflą lodu sie nie podusiły. Co do wypuszczania na wolność różnych zwierzaków też widziałem tego kilka przykładów, od żółwi czerwonolicych, po węże więc nasz kraj to dziwny kraj . . .
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Najbardziej zaskakuje mnie fakt że te zwierzęta znoszą nasze surowe warunki i normalnie funkcjonują.
Słyszałem o piraniach w jakiś zbiornikach niedaleko Poznania i o skorpionach w Łodzi które się mnożą
a na Śląsku i w Małopolsce jakieś wielkie pająki żyją. Jak tak dalej pójdzie wycieczki do zoo okażą się zbędne
Słyszałem o piraniach w jakiś zbiornikach niedaleko Poznania i o skorpionach w Łodzi które się mnożą
a na Śląsku i w Małopolsce jakieś wielkie pająki żyją. Jak tak dalej pójdzie wycieczki do zoo okażą się zbędne
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Krzysiu, Sylwku co wy opowiadacie
A ja tak się boję pająków, nie wspominając nic o skorpionach
Jeszcze mówicie, że w pobliżu Poznania
To będę miała stracha bo bywam tam.
A ja tak się boję pająków, nie wspominając nic o skorpionach
Jeszcze mówicie, że w pobliżu Poznania
To będę miała stracha bo bywam tam.
Re: Kwitnące cudo! cz.3
Zwierzaki maja niesamowita wrecz zdolność adaptacji w nowych warunkach, nie ma nic bardziej mobilizującego do zmian jak walka o życie, oczywiście nie mówię, że w każdym przypadku, że to się dzieje wszędzie itd, ale fakt, że często się słyszy, czyta o takich przypadkach. Piranie to i we Wrocławskiej Odrze sobie grasowały, nie wiem jak przetrwały zimę, żółwie czerwonolice wręcz zadomowiły się u nas na dobre, niestety ze stratą na naszych rodzimych żółwi błotnych. Wszystko się zmienia, ale niestety MY JESTEŚMY PRZYCZYNĄ takich zmian, nie koniecznie jak wiemy wychodzą one nam i naturze na dobre.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Kwitnące cudo! cz.3
No to mamy takie Polskie przykład wpadek w Australii
wypuścili królika i teraz wytępić go nie mogą, to samo z pewną ropuchą
nie wspominając o psach Masakra ludzie nigdy nie zaczną myśleć jak
należy tylko ciągle jakieś błędy się zdarzają. To samo z drzewami w sumie
tak teraz myślę, klon jesionolistny i kasztanowiec biały tak się u Nas zadomowiły
że ludzie je traktują jak swojskie
wypuścili królika i teraz wytępić go nie mogą, to samo z pewną ropuchą
nie wspominając o psach Masakra ludzie nigdy nie zaczną myśleć jak
należy tylko ciągle jakieś błędy się zdarzają. To samo z drzewami w sumie
tak teraz myślę, klon jesionolistny i kasztanowiec biały tak się u Nas zadomowiły
że ludzie je traktują jak swojskie
Re: Kwitnące cudo! cz.3
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ