Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Witam , ja właśnie planuję ogród,. Mam pytanie do osób posiadających takie cuda jakimi są Wasze róże , czy ktoś z Was ma ziemię piaskową 5 klasy - i uchował na niej jakieś różyczki ( jakiekolwiek )
duduś
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Proszę, przeczytaj najpierw , jak się uzdatnia ziemię w dołkach, pod sadzenie róż:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 64&start=0
a potem, polecane do zieleni miejskiej, bardzo niewymagające odmiany :
Niestety nie wiem, gdzie został ten wątek przeniesiony.
Czy masz na myśli ten watek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18559 ?
Tam wspominasz że Róże okrywowe można sadzić w trudnych warunkach. RM.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 64&start=0
a potem, polecane do zieleni miejskiej, bardzo niewymagające odmiany :
Niestety nie wiem, gdzie został ten wątek przeniesiony.
Czy masz na myśli ten watek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18559 ?
Tam wspominasz że Róże okrywowe można sadzić w trudnych warunkach. RM.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Róże mogą rosnąć w każdej glebie. Róże nie są wymagające odnośnie rodzaju gleby.
Mogą rosnąć na glinie i na piasku. Widziałem wspaniałe róże na Florydzie
(wiekszość powierzchi Florydy to piasek jak na plaży).
Równie piękne i duże róże (dzikie i rugosa) widziałem na wydmach w Helu,
na samutkim końcu półwyspu Helskiego, 20 metrów od morza.
Jednak by mieć bardzo ładne róże na piaskach, musisz rozwiązać problem z nawadnianiem
i z nawożeniem. Możesz przeczytać ten post na temat ile wody potrzebują róże:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1029088
Na piaskach, róże potrzebują też więcej nawozów albo kompostu niż na ziemiach
gliniastych. Może nie tyle większe dawki nawozów, ale częściej, na przykład
co 2-4 tygodnie, albo corocznie kilkucentymetrową warstwę kompostu.
Jeśli rozwiążesz problem z nawadnianiem i nawożeniem, to możesz hodować każdy gatunek róż.
Jeśli nie, to wtedy musisz się ograniczyć do róż wytrzymałych (przetrzymujących
długie okresy bez wody), o których piszą powyżej koleżanki.
Mogą rosnąć na glinie i na piasku. Widziałem wspaniałe róże na Florydzie
(wiekszość powierzchi Florydy to piasek jak na plaży).
Równie piękne i duże róże (dzikie i rugosa) widziałem na wydmach w Helu,
na samutkim końcu półwyspu Helskiego, 20 metrów od morza.
Jednak by mieć bardzo ładne róże na piaskach, musisz rozwiązać problem z nawadnianiem
i z nawożeniem. Możesz przeczytać ten post na temat ile wody potrzebują róże:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1029088
Na piaskach, róże potrzebują też więcej nawozów albo kompostu niż na ziemiach
gliniastych. Może nie tyle większe dawki nawozów, ale częściej, na przykład
co 2-4 tygodnie, albo corocznie kilkucentymetrową warstwę kompostu.
Jeśli rozwiążesz problem z nawadnianiem i nawożeniem, to możesz hodować każdy gatunek róż.
Jeśli nie, to wtedy musisz się ograniczyć do róż wytrzymałych (przetrzymujących
długie okresy bez wody), o których piszą powyżej koleżanki.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
RÓŻE W MIEJSKIM KLIMACIE
autor: Agnieszka Waszak, architekt krajobrazu
http://www.zszp.pl/index.php?dnr=5&pnr= ... 28&jezyk=1
autor: Agnieszka Waszak, architekt krajobrazu
http://www.zszp.pl/index.php?dnr=5&pnr= ... 28&jezyk=1
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 668
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Jeśli masz taką słabą glebę to musisz wykopać dołki i wsypać cięższą ziemię, obornik /na to ziemię/lub kompostową. W przeciwnym razie tak jak pisze Marek będziesz tylko zasilał i podlewał. Lepiej się postarać i przygotować im dobry grunt.
Barbara
Barbara
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Wszystko to święte słowa - po troszku ale często nawozić, podlewać, podlewać i jeszcze raz podlewać, dobrze przykryć ściółką i pięknie prosić żeby rosły . Moje krzaczki po trzecim sezonie ustawicznej walki z podsuszaniem ukorzeniły się na tyle głęboko, że przestały cierpieć w upały ( wcześniej po upalnym dniu pokładały szczyty pędów, że aż żal było patrzeć). U mnie nie są tak bujne, jak w większości różanek, które oglądam z zapartym tchem, ale wierzę, że to kwestia czasu i pracy. Mam Austinki, Kordeski, Mailandkę, historyczne - różne takie hity i wynalazki - nie znajduję jak dotąd znaczącej różnicy w rozwoju. Ale przyznaję- patrzę na adnotację "toleruje nawet słabe gleby"
A więc - DO DZIEŁA. Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz
A więc - DO DZIEŁA. Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz
- kryzta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 20 sty 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
W takim razie mnie też się musi udać bo dopiero zaczynam przygodę różaną.
Dziękuję za wszelkie porady i podpowiedzi.
Dziękuję za wszelkie porady i podpowiedzi.
Krysia pozdrawia
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Ja także ślicznie dziękuję , trzymajcie kciuki
duduś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Dudusiu róże tylko na betonie nie rosną
Vklasa to zwyczajnie trochę więcej pracy, ważny jest poziom wód gruntowych? i nasłonecznienie?
Vklasa to zwyczajnie trochę więcej pracy, ważny jest poziom wód gruntowych? i nasłonecznienie?
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Silwan
- 50p
- Posty: 72
- Od: 3 wrz 2008, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
a może spróbować z różami które sobie poradzą z tą glebą np. rosa rugosa Hansa
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Drodzy znawcy "różanych piękności"
Z przykrością muszę się przyznać że ogrodnictwo oraz wszystko co jest z nim związane dla mnie jest kompletnie nie przyswajalną wiedzą, czytam to forum od jakiegoś czasu ale nijak nie potrafię przyswoić sobie tej ogrodniczej wiedzy, dochodzę do wniosku że budowa to była łatwa i prosta sprawa w porównaniu z zakładaniem tych rabat, trawników, skalniaków i innych zagadnień które są związane z pięknym ogrodem.
Tak się składa że nie stać mnie na wydanie kasy aby zatrudnić fachową firmę, pomimo że boleję nad tym brakiem kasy to nic nie zmienia i dalej pragnę mieć ładne otoczenie domu, a co mam??
mam księżycowy krajobraz, wiadomo jak to po budowie, mało tego to mój kawałek ziemi to działka leśna, nic nie rośnie, tylko sosny i dzikie jałowce, ziemia to sam piach /ale jaki ładny taki żółty/ może mam z 5 cm ziemi urodzajnej a reszta to piach, piach i piach, mało tego to jeszcze te moje 5 cm urodzajnej ziemi zapewne jest kwaśną glebą, wiadomo las, a co mam zrobić jak mi się marzy mieć piękny krzew pnącej róży ??
gdzie mam szukać takiego cuda co to urośnie na mojej posesji ???
czy ja tak wiele chcę, raptem jedną różyczkę pnącą, czy to jest tak wiele ???
Poradźcie biednemu człekowi, sam nie uporam się z tym zagadnieniem i bardzo proszę nie odsyłajcie mnie do innych wątków, ja czytam i nic nie pojmuję z tego ogrodnictwa.
napiszcie proszę prosto i jasno co mam kupić, jaka odmiana pnącej róży spełni moje oczekiwania i upora się z moimi warunkami gruntowymi.
Bardzo Proszę o wyrozumiałość.
Grzegorz
Z przykrością muszę się przyznać że ogrodnictwo oraz wszystko co jest z nim związane dla mnie jest kompletnie nie przyswajalną wiedzą, czytam to forum od jakiegoś czasu ale nijak nie potrafię przyswoić sobie tej ogrodniczej wiedzy, dochodzę do wniosku że budowa to była łatwa i prosta sprawa w porównaniu z zakładaniem tych rabat, trawników, skalniaków i innych zagadnień które są związane z pięknym ogrodem.
Tak się składa że nie stać mnie na wydanie kasy aby zatrudnić fachową firmę, pomimo że boleję nad tym brakiem kasy to nic nie zmienia i dalej pragnę mieć ładne otoczenie domu, a co mam??
mam księżycowy krajobraz, wiadomo jak to po budowie, mało tego to mój kawałek ziemi to działka leśna, nic nie rośnie, tylko sosny i dzikie jałowce, ziemia to sam piach /ale jaki ładny taki żółty/ może mam z 5 cm ziemi urodzajnej a reszta to piach, piach i piach, mało tego to jeszcze te moje 5 cm urodzajnej ziemi zapewne jest kwaśną glebą, wiadomo las, a co mam zrobić jak mi się marzy mieć piękny krzew pnącej róży ??
gdzie mam szukać takiego cuda co to urośnie na mojej posesji ???
czy ja tak wiele chcę, raptem jedną różyczkę pnącą, czy to jest tak wiele ???
Poradźcie biednemu człekowi, sam nie uporam się z tym zagadnieniem i bardzo proszę nie odsyłajcie mnie do innych wątków, ja czytam i nic nie pojmuję z tego ogrodnictwa.
napiszcie proszę prosto i jasno co mam kupić, jaka odmiana pnącej róży spełni moje oczekiwania i upora się z moimi warunkami gruntowymi.
Bardzo Proszę o wyrozumiałość.
Grzegorz
wiara czyni cuda
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
A ja cię i tak odeślę do lektury wątku Kubanki "Pochylony świat na piasku" część 1 i część 2
Dlaczego? Żebyś zobaczył, że ... można Można hodować mnóstwo roślin mając piasek i niewiele więcej. Za to bez pracy włożonej powstawanie i później pielęgnację ogrodu - twoje wymarzone róże mają marne szanse na życie w zdrowiu i urodzie.
Może się zmotywujesz oglądając i czytając o ogrodach Chatte, Eweliny i całego mnóstwa innych forumowiczów z ogrodami na piachu
Pocieszę cię, że na glinie też nie jest łatwo, inne problemy, ale też są...
Dlaczego? Żebyś zobaczył, że ... można Można hodować mnóstwo roślin mając piasek i niewiele więcej. Za to bez pracy włożonej powstawanie i później pielęgnację ogrodu - twoje wymarzone róże mają marne szanse na życie w zdrowiu i urodzie.
Może się zmotywujesz oglądając i czytając o ogrodach Chatte, Eweliny i całego mnóstwa innych forumowiczów z ogrodami na piachu
Pocieszę cię, że na glinie też nie jest łatwo, inne problemy, ale też są...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."