Obornik- jakość i cena
Obornik, jaki, kiedy, granulowany, przekompostowany
Mam dostęp do swieżego obornika, takim swieżym jesienią obłożylismy nowoposadzone drzewka. Nie podsypalismy natomiast żadnym nawozem truskawek i malin (i tego co jeszcze nie zostało posadzone), bo ponoć pod truskawki, na dno dołka, powinno się dawać obornik przekompostowany a i wyczytałam, że malin jesienią nie należy nawozić (i może w ogóle świeżym obornikiem? - nie pamiętam). Z drugiej strony pisze, że na wiosnę świeżym tym bardziej nie należy nawozić a ja chyba powinnam czymś 'podkarmić' te truskawki i maliny, bo sa posadzone w 'gołej' rodzimej glebie. Pytanie:
- czy obornik granulowany taki z allegro to nawóz mający cechy obornika przekompostowanego i czy mogę tym 'obsypać' truskawki i maliny i to co na wiosnę posadzę?
- jak przekompostować świeży obornik, jakby człowiekowi przyszło do głowy (i jak to zrobić, żeby sąsiedzi nas nie wyklęli )
- jak nie kompostowanie, to jak uzdatnić świeży obornik do bezpośredniego nawożenia przez cały rok?
- czy lepszy jest obornik z samych.. yyy.. czy taki wymieszany ze sciółką?
dziękuję
- czy obornik granulowany taki z allegro to nawóz mający cechy obornika przekompostowanego i czy mogę tym 'obsypać' truskawki i maliny i to co na wiosnę posadzę?
- jak przekompostować świeży obornik, jakby człowiekowi przyszło do głowy (i jak to zrobić, żeby sąsiedzi nas nie wyklęli )
- jak nie kompostowanie, to jak uzdatnić świeży obornik do bezpośredniego nawożenia przez cały rok?
- czy lepszy jest obornik z samych.. yyy.. czy taki wymieszany ze sciółką?
dziękuję
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Obornik, jaki, kiedy, granulowany, przekompostowany
Powiem tak ,że ten granulowany obornik to jest to samo tylko tyle,że jest wygodny,bo konsystencja i nie ,,pachnie''.Można sypać albo rozpuszczać to w wodzie i jakimś tam procentem podlewać.
Co do kompostowania obornika to u mnie leży na pryzmie i leję wodę na niego(spala się i tworzy j\się jednolita masa).Co do samej zawartości bardziej odżywczy jest ten ze słomą bo zakopywany tworzy próchnicę. Możesz zrobić tak:
1.przygotuj beczkę plastykową lub stalową z denkiem-nazbieraj samego krowiaka(lub kup granulowany)zalej wodą i mieszaj od czasu do czasu-gotowy po dwóch trzech tygodniach.
2.Składuj obornik na pryzmie (sąsiedzie żeby nie narzekali to składuj pod ich oknem ).nie,nie tak na poważnie-jest jeszcze taka możliwość nałożenia obornika i przykrycia go folią-a w folii zrobić dziury,żeby miała którędy woda nawilżać obornik.Chociaż osobiście nie przetestowałem tego.Ktoś może coś dopisze w tej kwestii.
Ja składuję w zacisznym miejscu-też tak najlepiej by było zrobić -trochę tam czuć,na ale mi tam nie przeszkadza taki zapach.Ja składuję około 500 kg.to nie wiele.Także i sąsiedzi tam nie będą zapewne narzekać,jak trochę będziesz składować na wolnym powietrzu. Ja na swój obornik kładę jeszcze trawę z kosiarki na wierzch.
http://www.eioba.pl/a75039/ekoogrodnictwo_kompostowanie
tu jest sporo informacji z czego i jak.
Co do kompostowania obornika to u mnie leży na pryzmie i leję wodę na niego(spala się i tworzy j\się jednolita masa).Co do samej zawartości bardziej odżywczy jest ten ze słomą bo zakopywany tworzy próchnicę. Możesz zrobić tak:
1.przygotuj beczkę plastykową lub stalową z denkiem-nazbieraj samego krowiaka(lub kup granulowany)zalej wodą i mieszaj od czasu do czasu-gotowy po dwóch trzech tygodniach.
2.Składuj obornik na pryzmie (sąsiedzie żeby nie narzekali to składuj pod ich oknem ).nie,nie tak na poważnie-jest jeszcze taka możliwość nałożenia obornika i przykrycia go folią-a w folii zrobić dziury,żeby miała którędy woda nawilżać obornik.Chociaż osobiście nie przetestowałem tego.Ktoś może coś dopisze w tej kwestii.
Ja składuję w zacisznym miejscu-też tak najlepiej by było zrobić -trochę tam czuć,na ale mi tam nie przeszkadza taki zapach.Ja składuję około 500 kg.to nie wiele.Także i sąsiedzi tam nie będą zapewne narzekać,jak trochę będziesz składować na wolnym powietrzu. Ja na swój obornik kładę jeszcze trawę z kosiarki na wierzch.
http://www.eioba.pl/a75039/ekoogrodnictwo_kompostowanie
tu jest sporo informacji z czego i jak.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Obornik, jaki, kiedy, granulowany, przekompostowany
I koniecznie poczytaj tu:
- Naturalne/ekologiczne nawozy i suszony obornik - LINKI
- Naturalne/ekologiczne nawozy i suszony obornik - LINKI
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Obornik- jakość i cena
Niedawno rozmawiałam z kimś, tłumaczył mi, że można kupić tanio ale dużo słomy. Nie wiem jakiej jakości był mój(nie mam skali porównawczej) to mój pierwszy zakup.
Pokazać mogę jedynie na fotce
A tak przy okazji, czy wiosną już większość warzyw można na nim sadzić, chodzi głównie o cebulę, buraczki, por, ogórki fasola, pietruszkę, cukinię
Pozdrawiam
Pokazać mogę jedynie na fotce
A tak przy okazji, czy wiosną już większość warzyw można na nim sadzić, chodzi głównie o cebulę, buraczki, por, ogórki fasola, pietruszkę, cukinię
Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
Zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik-cena
Faktycznie, dosyć słomiasty, ale nie martw się . Słoma się szybko rozkłada, jeżeli go przykopałaś na zimę, to możesz sadzić większość warzyw, nooo ogórki to na pewno się nie obrażą. Marchew i pietrucha mogą Ci wyrosnąć rogate, ale niekoniecznie.
Dwa lata temu kupiłam w workach koński obornik. I rzeczywiście kupiłam kota w worku.
Po wywaleniu z worków tego "złota" na rabatę przed blokiem, "pachnąca" słoma fruwała po całym osiedlu, tylko kilkadziesiąt kulek zostało na rabacie. Dziwiłam się nawet, że te wory takie lekkie!!
Dwa lata temu kupiłam w workach koński obornik. I rzeczywiście kupiłam kota w worku.
Po wywaleniu z worków tego "złota" na rabatę przed blokiem, "pachnąca" słoma fruwała po całym osiedlu, tylko kilkadziesiąt kulek zostało na rabacie. Dziwiłam się nawet, że te wory takie lekkie!!
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Obornik-cena
Zamówiłam 1 wóz obornika bydlęcego u rolnika,cena to gdzieś około 50 zl.+przywóz.Wstępnie jestem zadowolona, bo spodziewałam się wyższych cen.
Obornik koński jest zawsze bardziej suchy niż bydlęcy,jak komuś się chce to można go kompostować to słoma lepiej przegnije,nawet można go udeptać na pryzmie i polewać wodą to szybciej będzie gniło.
Myślę,że jak się ma kupić byle jaki obornik-słomiasty, to już lepiej posiać gorczycę,facelię,łubin,rzepak na zielony nawóz i przyorać albo przeryć jak mała powierzchnia.Ja siałam wcześniej gorczycę, masy zielonej było dużo,była po kolana może wyżej,wynajmowałam rolnika do przyorania.
Obornik koński jest zawsze bardziej suchy niż bydlęcy,jak komuś się chce to można go kompostować to słoma lepiej przegnije,nawet można go udeptać na pryzmie i polewać wodą to szybciej będzie gniło.
Myślę,że jak się ma kupić byle jaki obornik-słomiasty, to już lepiej posiać gorczycę,facelię,łubin,rzepak na zielony nawóz i przyorać albo przeryć jak mała powierzchnia.Ja siałam wcześniej gorczycę, masy zielonej było dużo,była po kolana może wyżej,wynajmowałam rolnika do przyorania.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2019
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Obornik-cena
suzana: wyczytałem, że metr sześcienny obornika waży od 600 do 900 kg zależnie od konsystencji, to powinno Ci nieco rozjaśnić sprawę bo wóz wozowi nierówny
Pozdrawiam, Maciek.
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Re: Obornik-cena
A ja sobie wczoraj poszedłem do sąsiada, zapytałem pokornie i przywiozłem tak z 0,4m sześciennego, bo po kołach taczki było widac ze jest 250 kg albo lepiej. I Obornik był za free.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
Re: Obornik-cena
Kubuś masz dobrego sąsiada tak jak ja. Co roku dostaję od niego przyczepkę obornika bydlęcego i jeszcze wyrzucając u mnie ma zamontowane takie urządzenie co mi tnie ten obornik. Kurcze zapomniałam jak to się nazywa Tak więc jak na razie mam obornika pod dostatkiem za "dobre słowo" i kawę Gorzej z kurzym obornikiem bo ma mało. Zawsze jednak trochę dostanę. Niech żyją dobrzy sąsiedzi
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Obornik-cena
Taki sąsiad to skarb.
Obornik bydlęcy jest tak samo dobry jak kurzy,kurzy chyba ma więcej azotu i można nim przypalić rośliny jak się go dobrze nie zmiesza z glebą.
Obornik bydlęcy jest tak samo dobry jak kurzy,kurzy chyba ma więcej azotu i można nim przypalić rośliny jak się go dobrze nie zmiesza z glebą.
Re: Obornik-cena
kurzy daję pod jukki ogrodowe. Wyczytała że wtedy pięknie kwitną a nie mogę doczekać się ładnego kwitnienia moich juk
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Obornik-cena
Juka potrzebuje gleby wapiennej.Też miałam taki problem,że nie kwitła.Dałam wapna to tak było pędów kwiatowych,że aż przeciążyło to krzew.perdii pisze:kurzy daję pod jukki ogrodowe. Wyczytała że wtedy pięknie kwitną a nie mogę doczekać się ładnego kwitnienia moich juk
Re: Obornik-cena
Wiosną mogę podsypać wapna Czy lepiej jesienią ?