Ranczo Nokły cz.3

[ARABELLA]

Miłego popołudnia Tadziu

[PATI]

Witaj Tadeuszu, pozdrawiam serdecznie i zapytuję: kiedy i w jaki sposób przycinasz katalpę?
Patrycja

[Matemax]

Tadeuszu masz pięknego tamaryszka, czy są jakieś inne kolorki czy tylko róż

[dkny]

Wydaje mi się, że widziałam też kwitnący na biało... Ale niech jeszcze fachowiec potwierdzi

[ARABELLA]

Pozdrawiam serdecznie Znowu zwiedzałam twój wątek i jak zwykle jestem pod wielkim wrażeniem

[tadeusz48]

ANETKO- dziękuję za odwiedziny, te sosny będą dopiero piękne za kilka lat, z własnego doświadczenia wiem że trzeba trochę ( oceniam że nie mniej niż 5 lat) poczekać , by zobaczyć piękno tych roślin. Przyjemnie jest patrzeć jak rosną i pięknieją z roku na rok. Z dokonanych ustaleń w internecie wynika że rzeczywiście tamaryszek może mieć kwiaty koloru białego, ja takiego nie mam, chociaż chętnie bym kupił.

KARINO- dziękuję za odwiedziny i za słowa uznania o naszej pracy w ogrodzie. Zapraszam do spaceru po wszystkich częściach prezentacji naszego ogrodu, zebrało się już dużo tych stron.

ARABELLO- dziękuję za wizyty w naszym ogrodzie i za życzenia.

PATRYCJO- dziękuję za odwiedziny i za pozdrowienia. Katalpę tnę wiosną, rozpoczyna ona dość późno wegetację i robię to przed rozpoczęciem wegetacji. Tnę ją mocno, gdyż pędy z poprzedniego roku nierzadko mają i 3 metry długości, zostawiam odcinek pędu ok 30-40 cm ( z 3-5 pąkami), usuwam również całkowicie pędy rosnące w dół, krzywe, oraz krótkie i cienkie, prześwietlając w ten sposób drzewo.

MATEUSZU- dziękuję za odwiedziny, nie spotkałem się z innym kolorem kwiatów na tamaryszku, oczywiście widziałem tamaryszki o różnych odcieniach różu ,z tego co wiem z internetu kolor kwiatów na tamaryszku może być oprócz różowego również białe i karminowe.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tamaryszek

Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

[Alima2]

Witam Tadeusz
Codziennie Cię podglądam i ostatecznie przestane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kurcze-wykańczasz kieszeń moje mężusia...
Przyznam się- dzisiaj zamówiłam 2 jaśminy pnące- Stefana,wonne
Koniec,zero podglądania,zero chciejstw
Gratuluję cudownego miejsca na ziemi,gratuluję hobby-widać,że ciekawie żyjesz!!

[judyta]

Tadeusz pewnie siejesz papryki !
Mam propozycję podpartą prośbą...ponieważ nastaje okres wysiewów i przygotowania rozsad może zaserwujesz nam foty warzywno-szklarniowe. Wiem, że je już wstawiałeś tu w wątku....ale na pewno coś tam szklarniowego jeszcze znajdziesz w lamusie

[dosia]

Wtaj Tadeusz, kiedy Ty to wszystko robisz? Ale ogród ,jaka precyzja kompozycji. .Piękne zdjęcia.

[pamelka]

Jak już pisałam na innym wątku piękny masz ogród Taduszu jeszcze nie doszłam do końca, ale wpadłam tylko na chwilkę z pytaniem czy Ty tę passiflorę ze zdjęcia zimujesz w gruncie? Wygląda, jakby była w ziemi :P

[tadeusz48]

ALINO- dziękuję za odwiedziny i za słowa uznania o naszym miejscu na ziemi. Do pokazania , już mam niewiele, ale się jeszcze kilkadziesiąt roślin znajdzie, będą jeszcze ciekawy okazy flory i warto je mieć w ogrodzie. Wiem że to wszystko kosztuje, ale jak człowiek w "nałóg" wpadnie, to już nie ma ratunku, na ciekawą roślinkę "wysupła" ostatni grosz.

JUDYTO- dziękuję za odwiedziny,zimę zapowiadają srogą i długą, tak że i mnie się te przepowiednie udzielają i nie śpieszę się z siewem . Na parapetach prawie pusto, na razie wysiałem tylko paprykę.

Nie planowałem dużo papryki w szklarni i kupiłem tylko jedną torebkę nasion papryki którą wysiałem do kuwety 30 stycznia, .......ale wcześniej moja małżonka kupiła w markecie piękny, duży, o żółtym kolorze owoc papryki. Z tego owocu wyjęliśmy nasiona i około połowy stycznia ( by spróbować czy coś z tego będzie) wysiałem do kuwety. Oto co z niej wyrasta;



ANULKO-dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,w ogrodzie pracuję prawie cały rok, jesienią i zimą, jak pogoda pozwala robię remonty, przeróbki ( żona ma wtedy wolne), natomiast resztę roku pracujemy razem nad utrzymaniem roślin w ogrodzie, ogród jest naszą jedyną pracą i rozrywką( no, poza wnukami).

PAMELKO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Passiflorę mam posadzoną do dużego plastikowego, mocno dziurawego wiadra latem wysadzam ją z wiadrem do gruntu( jej korzenie rozrastają się przez dziury w wiadrze w gruncie), a jesienią po pierwszym przymrozku ( wytrzymuje do - 6 stopni) wykopuję ją z wiadrem i chowam do specjalnie zbudowanej z styropianu piwniczki. Robię tak już od 4 lat, mam nadzieję że przetrzymała ostatnie mrozy.


Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

[e-genia]

Tadeuszu witaj tę rozsadę trzymasz na parapecie w domu?
U mnie wszystko zawsze tak dziko rośnie .
Genia

[judyta]

Faktycznie Tadziu przebieg tegorocznej zimy , jak i dalsze prognozy pogody nie nastrajają optymistycznie. Ja jednak liczę na to, że synoptycy jak zwykle coś namieszają i wiosna przyjdzie o czasie. Jeśli się nawet nieco spóźni, to mam nadzieję, że nam to i tak jakoś wynagrodzi
Ja paprykę też już wysiałam-część 16 stycznia i jedna zakupiona paczuszkę "Robertiny" kilka dni temu. Ta wysiana wcześniej już wschodzi, ale w porównaniu do pokazanej przez Ciebie wypada słabiutko Ale u mnie zawsze tak jest ze względu na dość niskie temperatury w domu panujące o tej porze roku.
Znowu nadają falę opadów śniegu i mrozów-myślę, ze po tym ataku zimy już definitywnie będzie z górki.
Czy już dokończyłeś przestawienie szklarni? Jak usytuowana jest Twoja szklarnia względem stron geogr.?
Pisałeś, że w małej szklarni uprawiasz winogrona, ale chyba nie widziałam z niej fotek. Napisz coś o tym, w tym roku noszę się z zamiarem posadzenia kilku krzaczków w tunelu.