Mój różany ogród... cz.3

Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

no to..
idę do lekarza ;:14
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Idź ,idź do lekarza ...będziesz spokojniejsza ,szybciej wyzdrowiejesz , jedz czosnek i popijaj mlekiem z miodem,zrób sobie jeszcze syrop z cebuli ...I nie zbliżaj się do M ,bo Cię w mig odrzuci -zapach odstraszy :D
Życzę zdrówka ;:196
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

piję wszystko, o czym piszesz Neluś :wink:
poszłam do lekarza, bo rano miałam takie ataki, że nie mogłam oddychać, kaszel jest uporczywy i jak mnie chwyci, to nie chce puścić, aż się duszę z braku powietrza :(

dostałam antybiotyk i jakieś jeszcze coś i coś :roll:


Geniu, nie wychodzę ;:196

Zabeczko, dzięki śliczne ;:196


Gorzatko, może i pesymistka z Ciebie, ale to co napisałaś brzmi bardzo optymistycznie ;:138

Bogdanie :D
Dobre :;230

Izuś, oby już te nieszczęścia sobie poszły, teraz będzie juz dobrze :wink:

Joasiu, Dzięki ;:196

Kasiu, może uda mi się w niedzielę obejrzeć ten film :wink:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu wiesz, że jak toto białe stopnieje to wyrosną takie żółte kwiaty...
nikt ich nie lubi... szczególnie na trawniku...

za to syropek z tego zółtego jest doskonały na kaszel...

Zdrówka Aniu!
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Ojej, przypomniał mi się mój dzisiejszy sen :wink:
Odśnieżałam trawnik, pod spodem była taka bardzo błotnista ziemia i trawa, a na tej trawie rosły pod śniegiem żółte kwiaty :lol:
Tylko to żonkile były :roll:
KBM
100p
100p
Posty: 156
Od: 17 paź 2008, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Nałęczowa

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Ojej :!: To Ty Gosiu najbardziej tęsknisz za Wiosną ;:3
Bogdan
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

O to się cieszę Aniu że jednak poszłaś do lekarza, to teraz nam tylko zdrowiej ;:196

Obrazek
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-d-a

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Aniu, mam nadzieję, że po zażyciu antybiotyku poczułaś się lepiej :!:
Życzę Ci duuuzo zdrówka :P
I pozdrawiam cieplutko ;:3

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Dalu, witaj u mnie :D ;:196
Antybiotyk pomógł, nie mam już duszności, ale kaszel trzyma mnie nadal i ogólne rozbicie również.
Piękną wiosnę mi przyniosłaś :D

Jolu, dzięki :wink:
Chciałabym szybko wyzdrowieć, bo ciągle martwie się o dzieci, że pozarażam :?
To łubin?
Śliczny :uszy

Gorzatko, Bogdan ma rację, jak Ci się już wiosna śni, to chyba ciągle o niej myślisz :lol:
Na co także uprawa doniczkowa wskazuje :D

Izuś, z mleczy nie mam zaufania do syropków (kojarzą mi się tylko z małymi czarnymi robaczkami ;:14 ), ale za to w tym samym czasie można zebrać 'świeczki" z sosen i wiem, że taki syropek na pewno pomoże :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Jutro o 12tej kończy się głosowanie konkursowe.
W końcu :roll:
Przynajmniej ten etap będzie za mną i już nic nie kombinuję, tylko czekam na wiosnę ;:65
Awatar użytkownika
Bejotka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 7 paź 2008, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Hej Aneczka!! Przerobiłam Twoje róże "od dechy do dechy"! Oj, śliczności, śliczności! :) :tan
Niektóre to moje wymarzeńce, wiele bym dała za nie :)
Dobrą rękę masz do róż :)
Pozdrawiam :)
Beata
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój różany ogród... cz.3

Post »

Cześć Beatko :wit

Dobrą rękę do róż to i Ty masz, pięknie Ci rosną i kwitną, zresztą podobnie jak i reszta roślin :D
Ty byś wiele dała za niektóre moje róże a ja za niektóre Twoje roślinki ;:224 :;230 :;230


słuchajcie, ponieważ do kwitnienia róż jest jeszcze daleka droga a przed nimi kwitnie sporo innych roślin..
Zdecydowałam się zamknąć ten wątek i tym sposobem zakończyć sezon różany 2009 ;:80

Zapraszam teraz wszystkich serdecznie tutaj.

A tu wrócimy gdy rozkwitnie pierwsza róża...

Te trzy xxx odwołują się do mojej moderacji
ponieważ tiny podmieniał zdjęcie na pewno nikt za tym nie zapłacze
Deirde
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”