Dalu, witaj u mnie
Antybiotyk pomógł, nie mam już duszności, ale kaszel trzyma mnie nadal i ogólne rozbicie również.
Piękną wiosnę mi przyniosłaś
Jolu, dzięki
Chciałabym szybko wyzdrowieć, bo ciągle martwie się o dzieci, że pozarażam
To łubin?
Śliczny
Gorzatko, Bogdan ma rację, jak Ci się już wiosna śni, to chyba ciągle o niej myślisz
Na co także uprawa doniczkowa wskazuje
Izuś, z mleczy nie mam zaufania do syropków (kojarzą mi się tylko z małymi czarnymi robaczkami

), ale za to w tym samym czasie można zebrać 'świeczki" z sosen i wiem, że taki syropek na pewno pomoże
