
Grusza - podcięcie,cięcie
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
A co chcesz osiągnąć cięciem? Łatwiejszy zbiór, mniej a lepsze owoce? Przytnij nisko, na niebieskim- w odstępie roku, dwóch. Jeśli zmniejszenie drzewa z kompromisem między wyglądem a produktywnością- to co Czarodziej... naokoło ~ zielonym poziomie.
Z zasady konary, gałęzie ucina się nad rozwidleniem, a nie pod nim- bo zostanie kikut co za kilka lat obrośnie wilkami.

Z zasady konary, gałęzie ucina się nad rozwidleniem, a nie pod nim- bo zostanie kikut co za kilka lat obrośnie wilkami.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Zaniedbana stara grusza.
Witam podpinam się do temu mam na swojej działce stara ok 60 letnia grusze chciał bym ją wyciąć lub (przyciąć do kolo 3 m) ponieważ jest zagrożeniem dla domu jak i dla linii energetycznych biegnących w pobliżu. Chciał bym się dowiedzieć czy potrzebne jest jakieś pozwolenie i o jakieś porady jak ściąć tą grusze wrzucę linka do paru fotek dla rozeznania sytuacji. Czekam na odpowiedzi i jakiekolwiek sugestie i porady. Dziękuje i pozdrawiam.
1 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb2 ... ff4f8.html
2 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f2 ... 753ad.html
3 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/135 ... 8109d.html
4 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0f ... bd914.html
1 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb2 ... ff4f8.html
2 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f2 ... 753ad.html
3 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/135 ... 8109d.html
4 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0f ... bd914.html
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Zaniedbana stara grusza.
Przy wycinaniu drzew owocowych nie jest potrzebne żadne zezwolenie.
Waleria
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zaniedbana stara grusza.
Zdrowy rozsądek wskaże Ci na względy techniczne i bezpieczeństwa(w takim miejscu może się nie obejść bez specjalnej ekipy). Gdybyś jednak chciał kiedyś zjeść z niej jakąś gruszkę, to trzeba by ściąć tę z dwóch odnóg, która(o ile dobrze widzę) ma jakieś gałęzie na wspomnianej wysokości- i ściąć wszystko co powyżej. Drugą odnogę można by wyciąć za dwa lata; no -jak bardzo przeszkadza to w roku następnym, ale będzie to większy szok dla drzewa. Jeśli Ci nie zależy, to tnij gdzie pasuje i może coś przeżyje, a może nic.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Zaniedbana stara grusza.
Myślałem żeby tą jedną odnogę ściąć na jezdnie ruch bardzo mały i do drugiej tez przywiązać linę i przy podcinaniu też ciągnąć to na jezdnie żeby nie uszkodzić linii energetycznej oraz zabezpieczę drogę żeby w tym momencie oczywiście nikt nie przechodził ani nie przejeżdżał i ściąć to na jezdni. A co do owoców to raczej już nie chce tej groszy i chciałbym ja całkiem wykopać ale przed zimą zejść z pniami poniżej linii energetycznych . Chciałem spytać zgłaszać to do rejonu energetycznego żeby na tą chwili wyłączyli prąd, wiem ze wtedy by było bezpieczniej w razie jakichkolwiek nie powodzeń .
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4417
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Zaniedbana stara grusza.
Jak jest ryzyko zerwania linii, to majątek zapłacisz za naprawę- bez względu czy prąd był wtedy właczony, czy nie(acz bez prądu na pewno będzie bezpieczniej i mniejsze jest ryzyko uszkodzeń w odbiornikach). W moim rejonie elektrycy jeżdża raz-dwa razy w roku ze zwyżką, piłą łańcuchową i robią porządek z roślinnościa pod linkami. Na wysokości 1,5m poniżej linii zetną ją po Twoim telefonie za darmo; jak wyrzucisz stówkę, to zetną(i porąbia
) całą.

Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Zaniedbana stara grusza.
maciodcember -jakoś tego nie widzę...
Grusza wielka i ładna. Jeśli zdrowa... zostawił bym, jako pamiątkę po pradziadku.
Chcesz gruszek- posadź młode drzewa.
Trudno Ci będzie to radykalnie obniżyć. Można, etapami, ale po co. Silne cięcie spowoduje silne wybijanie "wilków", z których musisz ukształtować nową koronę. I jeśli zaczniesz- to pamiętaj, że musisz ciąć corocznie. I umiejętnie. Przy cięciu grubych konarów powstaną duże rany- nie jestem pewien, czy ulegną "zalaniu" przez kallus. A wtedy masz jak w banku procesy gnilne. Tym bardziej, że głowę dam, że wewnątrz jest martwe drewno- po pamiętnych mroźnych zimach.
Twoje drzewo- decyzja też należy do Ciebie.
Grusza wielka i ładna. Jeśli zdrowa... zostawił bym, jako pamiątkę po pradziadku.
Chcesz gruszek- posadź młode drzewa.
Trudno Ci będzie to radykalnie obniżyć. Można, etapami, ale po co. Silne cięcie spowoduje silne wybijanie "wilków", z których musisz ukształtować nową koronę. I jeśli zaczniesz- to pamiętaj, że musisz ciąć corocznie. I umiejętnie. Przy cięciu grubych konarów powstaną duże rany- nie jestem pewien, czy ulegną "zalaniu" przez kallus. A wtedy masz jak w banku procesy gnilne. Tym bardziej, że głowę dam, że wewnątrz jest martwe drewno- po pamiętnych mroźnych zimach.
Twoje drzewo- decyzja też należy do Ciebie.
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Grusza wyciąć czy zostawić?
Witam,
Proszę Was o radę odnośnie starej gruszy, która zarosła całkiem jeden z moich ogródków. Ma około 90 lat.
Owoce z niej na 2 dzień po zerwaniu nie nadają się do zjedzenia - gniją. Jest bardzo wodnista - można jeść zaraz po zerwaniu
Gruszki są małe (wyglada troche jak dzika).
Wyciąga cała wodę z ogródka jak ma dużo owoców - w tym roku tak było.
Nie wiem czy ją mocno przyciąć czy całkiem wyciąć. W jej sąsiedzwie rosną 4 różaneczniki i piwonie.
Tak wyglada:


Proszę Was o radę odnośnie starej gruszy, która zarosła całkiem jeden z moich ogródków. Ma około 90 lat.
Owoce z niej na 2 dzień po zerwaniu nie nadają się do zjedzenia - gniją. Jest bardzo wodnista - można jeść zaraz po zerwaniu

Gruszki są małe (wyglada troche jak dzika).
Wyciąga cała wodę z ogródka jak ma dużo owoców - w tym roku tak było.
Nie wiem czy ją mocno przyciąć czy całkiem wyciąć. W jej sąsiedzwie rosną 4 różaneczniki i piwonie.
Tak wyglada:


Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Grusza wyciąć czy zostawić?
Piękne drzewo, ale jeśli to dziczka to chyba nie ma sensu zostawiać na miejscu. No chyba, ze chciałabyś zaszczepić ja jakaś odmiana szlachetna. Moi faworyci to Konferencja i Dikolor 
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5459
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Grusza wyciąć czy zostawić?
No cóż, na to pytanie tylko ty możesz sobie odpowiedzieć. Drzewo jako owocowe jest bezwartościowe, natomiast ma bardzo ładną koronę i, jak dla mnie, pełni funkcję bardziej ozdobną. Z drugiej strony ja jestem zwolenniczką własnych owoców, więc posadziłabym jakąś porządną odmianę. Z przeszczepianiem też można się pobawić.
Re: Grusza wyciąć czy zostawić?
Jeśli ta grusza ma naprawdę około 90 lat to nieźle się trzyma, ale obawiam się że wiek przesądza o jej losie, grusza to nie dąb. Nie widzę sensu przeszczepiania korony tak starego drzewa bo i tak 90 letnie korzenie nie wróżą przyszłości, lepiej posadzić coś dobrego i młodego a i pewnie dłużej będzie cieszyć.
Co do odmian to zgadzam się z Lex Konferencja i Dikolor to chyba najlepsze jesienne odmiany, a jeśli coś na lato to polecałbym starą poczciwą Klapse
Co do odmian to zgadzam się z Lex Konferencja i Dikolor to chyba najlepsze jesienne odmiany, a jeśli coś na lato to polecałbym starą poczciwą Klapse
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Grusza wyciąć czy zostawić?
Serdecznie dziękuję za wizytę i wypowiedzi. Ta grusza ma naprawde 90 lat 
Chyba zdecyduję się na wycięcie. W tym miejscu nie będę sadziła drzewa owocowego.
Powiekszę nasadzenia kwiatowe
Gruszę posadzę troszeczkę dalej.

Chyba zdecyduję się na wycięcie. W tym miejscu nie będę sadziła drzewa owocowego.
Powiekszę nasadzenia kwiatowe

Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Grusza wyciąć czy zostawić?
Można by spróbować ją nieco prześwietlić, żeby wpuścić trochę światła i powietrza do środka korony. Gruszki może są zdrobniałe, gdyż jest ich za dużo? Może by warto właśnie spróbować też z przerzedzaniem zawiązków? Tylko na tak wysokim drzewie to może być lekki kłopot 

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub