Mango - pielęgnacja, sianie, problemy w uprawie
Witam, ja też się pochwalę...Otóż około 7-8 tyg.temu mój mąż włożył do doniczki pestkę mango.Nic szczególonego nie robiliśmy z nią,tzn.po zjedzeniu położył na grzejniku na parę godzin i to wszystko.Potem do doniczki z ziemią.Żadnych specjalnych zabiegów.Nie myśleliśmy nawet,że coś urośnie i posadziłam zaszczepkę grubosza.I dzisiaj niespodzianka,mango rosnie! ma około 5cm. Jak jeszcze troszkę podrośnie to zrobię fotkę.pozdrawiam
To znowu ja właśnie tak sobie pomyślałam,że może przed posadzeniem pestki należy ją trochę podsuszyć (tak jak my to zrobiliśmy)aby póżniej po włożeniu do ziemi i po podlaniu szybciej pobierała (chłoneła)wodę i pęczniała,co przyśpieszy jej kiełkowanie a nie gnicie. Wydaje mi się to logiczne ale nie jestem na 100% pewna
Witam, w kwestii namaczania i kombinowania z pestką, sądzę że to potrzebne jeśli nasiono leży długo. Kilka razy testowane od razu po zjedzeniu owocu oczyścić osuszyć pestkę i do ziemi. Tak robiłam z liczi i mango. Po przeprowadzce niestety padły. Teraz zaczynam przygodę ponownie, dwa nasiona mango wyjęte z twardej skorupki, posadziłam do ziemi w dzień konsumpcji owocu. Po tygodniu zobaczyłam przebijający się czubeczek kiełka, oczywiście rozgrzebywałam ziemie, bo jestem niecierpliwa z lekka . Stan obecny mango na zdjęciu poniżej, oby ładnie rosło i nie zeżarło go jakieś paskudztwo.
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1290
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
To ułożenie pestki boczkiem to zapewne z uwagi na trudność rozpoznania góry i dołu Ja też wsadziłam pięć i pięć wyrosło - wsadzałam po zjedzeniu owocu niezbyt długo tak, że pół pestki wystawało - na sztorc - i mają się świetnie. U mnie doskwiera im suche powietrze a najbardziej gustują w słoneczku wschodnim - na południowym listki zrobiły się cienkie i brzydkie. Dobrze też się czują raczej nie przelewane (u mnie)
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
- Adrianos
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 13 lis 2009, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mango z pestki?
A ja chyba zrobiłem źle bo z pestki jeszcze ma jądro w srodku i obrałem do tego jądra i dałem do szklanki i nie wiem czy mi czsem nie słuszczy się..
__________________
Pozdrawiam.
Adrian
__________________
Pozdrawiam.
Adrian
- Adrianos
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 13 lis 2009, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mango z pestki?
No wiec czekajmy na okazy ;p
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Mango z pestki?
Jutro zamierzam wykorzystać w kuchni owoc mango i zrobić eksperyment ..zobaczymy czy szczęście mi dopisze i czy coś z pestki wykiełkuje .
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Pęknięta pestka mango - jak posadzić?
Kupiłem sobie dziś mango z celem zasiania tej roślinki. Wydostałem całą pestkę, ale jest pewien problem.. Pestka jest pęknięta.. Wsadziłem do wody na 10 dni jak radzą tutaj--> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ngo#p74298
Może wyciągnąć z wody i prosto do ziemi?
Może wyciągnąć z wody i prosto do ziemi?
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Mango
ok czyli pesteczka leci do ziemi:)
No i jeszcze jedno przykryć czymś to?(butelka, folia..)
No i jeszcze jedno przykryć czymś to?(butelka, folia..)
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Re: Pęknięta pestka mango - jak posadzić?
Cieniutka warstwa ziemi wystarczy, utrzymuj poprzez zraszanie ziemie na wilgotnym poziomie ale by nie było błota w doniczce.