Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 19 paź 2008, o 15:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Witam. kupiłem sobie wlasnie "przeciekający wąż" do podlewania kropelkowego. Mam zamiar rozłożyć go w tunelu pod pomidorami i innymi roslinami. ponoć wylewa on 4-7 litrów na godzinę.Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia związane z taką metodą ? Będę wdzięczny za rady i opinie.
maniak rowerów ,ekologii i wegetarianizmu.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 4 gru 2009, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. Radomszczański
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Podpinam się pod temat , bo tez mam taki zamiar
pozdrawiam Marcin
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
zależy wszystko jaki wąż , rura najlepsze są z dobijanymi kroplownikami
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Zorientowanych w tym temacie proszę o odpowiedzi ...rozszerzone ...
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
tu masz wszystko , tylko rury kupuj białe http://www.irriga.pl/szklarnie/kroplowniki.php , kapilary i kroplowniki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 19 lut 2010, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Osobiście polecam wąż ogrodowy (pocący się) Celfast Drip, którego można umieścić na powierzchni, lub też 15 cm pod nią. W przypadku rosnących pomidorów jest to o tyle skuteczne ( pod ziemią), ponieważ zmiejsza prawdopodobieństwo zarażenia zarazą ziemniaczaną - która częściowo powstaje z powodu wilgotności.
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
kroplowniki mozna nabijac gdzie sie chce , można stozowac różną rozstawę w rzędach
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Z nieba mi spadłeś ...
Dostałam hydrofor na ur...,staw mam blisko i nie wiem co dalej Link już mnie naprowadził...
Dostałam hydrofor na ur...,staw mam blisko i nie wiem co dalej Link już mnie naprowadził...
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
W zeszłym roku założyłam pomidorom wąż pocący celfast drip 15m, a w zasadzie dwa węże. Jeden spisywał się w miarę, choć na jego początku pocił się mocno, na końcu ledwo co. Trzeba było końcówki w trakcie podlewania przekładać żeby w miarę równomiernie podlać. Drugi prawie wcale nie chciał się pocić - tzn podczas próby rozłożony na trawie wszystko ok, wkładamy w ziemię zasypujemy i nic z tego. Próbowałam czyścić dużym strumieniem wody, przedmuchiwać i inne cuda. Niestety strajkował. żeby w miarę podlał musiał być podłączony praktycznie cały dzień. Na pewno jest to wygodne i w tym roku też podłączymy, ale jakieś takie dziwne obawy miałam typu czy dość podlane, czy nie za dużo itp. Jak chodzi o zarazę to nie wydaje mi się aby te węże odrywały jakąś szczególnie istotną rolę. Zarazę miałam i tak - jak zresztą co roku.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 19 paź 2008, o 15:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Z waszych postów wnioskuję,że chyba lepiej zostawić taki wąż na powierzchni,bo pod ziemią może się trochę zamulić.Tak też spróbuję zrobić.
maniak rowerów ,ekologii i wegetarianizmu.
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Hey. Zastanawiam się czy stosując taśme kroplującą o przepływie powiedzmy 4l/h z jednego otworu mogę zastosować zimną wodę prosto z wodociągów???
"Z euro jest jak z socjalizmem. To piękna idea, która nie sprawdza się w praktyce." - Milton Friedman
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 20 sty 2013, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
W poprzednim sezonie w tunelu z pomidorami, ogórkami, paprykami ostrymi i słodkimi, bakłażanami oraz arbuzami zastosowaliśmy z Mamżonem linię kroplującą. Muszę stwierdzić, że sprawdziła się w całej rozciągłości. Linia miała otworki rozmieszczone co 30 cm. Pomidory były posadzone średnio co 60-80 cm. Ogórki co 50cm. Podobnie pozostałe uprawy. Linia szła pomiędzy krzakami - niekoniecznie tuż pod krzaczek. Uruchamiana była "ręcznie" - tzn odkręcony kran na tyle ile było potrzeba - 15-30 min. Do tego mój szanowny ślubny dołożył element, który z wiaderka "zaciągał" płynny nawóz. A zapomniałam - poszczególne linie (a było ich 4 wyglądały tak |_|_|_|) miały własne zaworki.
Polecam
Polecam
"Niecierpliwość to okropnie brzydka wada"
Trzeba nad nią ciężko pracować
Lila
Trzeba nad nią ciężko pracować
Lila
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5134
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Podlewanie kropelkowe w tunelu ?
Po 15 maja to już zbytniego znaczenia nie ma jaką temperaturę ma woda. Dobrze jest dawkować wodę, to w czasie będzie się ogrzewała.bastek76 pisze:Hey. Zastanawiam się czy stosując taśme kroplującą o przepływie powiedzmy 4l/h z jednego otworu mogę zastosować zimną wodę prosto z wodociągów???
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny