Róża pnąca nie kwitnie

[nitka55]

kupiłam w ubiegłym roku wiosną pnącą róże ,rosła przy pergoli pięknie ale nie kwitła, czy to możliwe że w pierwszym roku róża może nie kwitnąc pomocy co mam zrobic aby w tym roku zakwitła

[Fleur 78]

Nie przejmuj się, róża pnąca w pierwszym roku może nie kwitnąć. Na wiosnę podsyp jej nawozu i regularnie podlewaj, co tydzień ok.10 litrów wody. Na drugi rok też może jeszcze marnie kwitnac. Żeby ładnie kwitnąć, musi najpierw rozbudować swój system korzeniowy. Nie tnij jej przez pierwsze trzy lata, ale usuwaj regularnie przekwitłe kwiaty.
Powodzenia!

[nitka55]

Fleur78 Dziękuje bardzo za słowa otuchy ,będę czekac niecierpliwie wiosny ,chociaż nie jestem pewna czy dotrze do nas bo ciągle pada śnieg i mróz prawie 10 stopni. Ale co tam ,weszłam na You Tuba i krzyk zachwytu jaki piękny ogród .Zawsze będę chodzic po Twoim ogrodzie jak tylko będę miała złe dni ,a Twoje róże są boskie chciałabym miec chociaż połowę ich.Ja mam tylko 31 krzaków ale dopiero 2 lata i metodą prób i błędów uczę się przy ich pielęgnacji.Pozdrawiam ewa

[Alionuszka]

Róże pnące kwitną na dwuletnich i starszych pędach,muszą najpierw wykształcić te pędy ,korzeń jak napisała Fleur musi się rozrosnąć,ja czekałam nieraz 3 lata ,aby porządnie zakwitła mi róża pnąca np.Flammentanz ...
Ewcia... głowa do góry na pewno zakwitną

[nitka55]

Alionuszka Dzięki będę czekac lata i zobaczyc pierwsze kwiaty.Jak tylko zakwitnie to odrazu wklejam zdjęcie

[Berta2702]

Moja za to miała dwa kwiaty, które trzymały się aż jeden dzień. Mam nadzieję, że w tym roku spisze się trochę lepiej.

[idepozapalki]

piotrek1111 Pewnie przeczytałeś już, że to może być róża nie od razu kwitnąca. Może też być kwitnąca raz w roku. Domyślam się, że nie znasz jej nazwy. Z pnącymi jest jeszcze jeden myk. Żeby róża zakwitła nie powinno się ją prowadzić tak jak Ty to robisz, czyli pionowo do góry. Wtedy róża rośnie i czasem na końcu zakwita. Tak w zeszłym roku zrobiła róża u mojego wujka. Pięć metrów w górę i na końcu jeden kwiatek. Żeby zachęcić róże do kwitnięcia trzeba trochę pochylić pędy. Spróbuj. Poczytaj też jeszcze jak je przycinać i kiedy, bo to też będzie ważne.

[idepozapalki]

Zajrzyj tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49925

Może poznasz swoją. Róże najlepiej poznawać po kwiecie, ale pewnie nie masz fotki tego pierwszego. Pnących jest dużo więc jeżeli to nie jest jakaś popularna to może nie być łatwo. Do tego pierwszy kwiat nie jest najlepszym wzorem.

Domyślam się, że ta róża jest młoda. Ja bym dał jej w pierwszym roku dobrze się ukorzenić, żeby miała siłę przetrwać zimę. Masz bardzo łady krzaczek, wyglada zdrowo i dobrze sie rozrasta. Moim zdaniem już nie ma sensu próbować "zachęcać" go do kwitnienia jakimiś nawozami, jest już na to trochę za późno. Niedługo wrzesień i przyjdzie pora na zdrewnienie łodyg. Z nawozów więc wypada azot i stosuje sie nawożenie siarczanem potasu i siarczanem magnezu, albo nawozami bezazotowymi.

[robertP2]

Jakby kto dostał 1 litr /bo albo nie ma albo wielkie bańki to polecam podlewanie potasem łyżka na konewkę wody i zdrewnienie murowane.Szkoła jednej z forumowiczek /wybacz ale nie pamiętam kogo pamięć już zawodzi,czasem ledwo pamiętam jak się nazywam,a gdzie mieszkam mam na kartce w razie czego .
i żadnego stosowania azotu ,bo będą padać jedna za drugą od mrozu.Nie zdąży zdrewnieć i po ptokach a raczej po różach.
Pnace raczej w pierwszych latach nie grzeszą kwiatem u mnie też rośnie hoja wysoka na 1,50 ale kwiata nie pośledzi.Przynajmniej wiedział bym czy mnie nie ocyganili w sklepie . także Piotrek masz tą przewagę jednego kwiatka,że wiesz co masz

[Deirde]

Piotrek1111 - ze zdjęcia wygląda na róże wiotkołodygową - ze spokojem możesz ją w inny sposób okręcić. Taka róża najlepiej wygląda okręcona na słupie - jakieś okrągłej pergoli. W przyszłym roku po takim zabiegu powinna zakwitnąć.