Smaki dzieciństwa

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Tula pisze:Mój chłop oszalał i ze szwagrem kawał pola zaorali pod kartofle... pluton tego nie przeje.
To ja się piszę na wykopki :D :D :D byle potem ognisko było :D :D :D

Z ciasta kopytkowego są jeszcze pyszne krokiety, ja na to mówiłam "kulki", z odrobiną twarogu jeszcze lepsze, robi się wałki, tnie i kula małe kulki i od razu na patelnię. Poza tym w cieście z ziemniaków, obojętnie, czy plackowe, czy naleśnikowe można obtaczać kawałki mięsa i jarzyn, a potem smażyć. To są wszystko patenty mojej babci przywiezione z Białorusi.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ja w sezonie jesiennym robię knedliczki ze śliwką węgierką, oczywiście z uniwersalnego
ciasta kopytkowego i niamku podaję z kwaśną śmietaną i cukrem...niebo w gębie ;:87
Jako nadzienia do środeczka można dać twaróg na słono, twaróg na słodko, mięsko.
Szybki i tani obiadek - polecam !
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Idę obierać ziemniaki. Będę robić kopytka - to przez Was mnie naszło :;230
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

A mięsko robione w słoiki z tłuszczykiem :roll: I potem ta galaretka mniam.... :)
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

empuza pisze:A mięsko robione w słoiki z tłuszczykiem :roll: I potem ta galaretka mniam.... :)
Mięsko i galaretka (szczególnie galaretka :D ) mniammmmmmmmmm

A jeszcze mi się przypomniał smalec domowy, wow, to powinnien być osobny wątek, ba, osobne forum :D :D :D Z cebulką, albo jabłkiem, majeranek, tymianek, dodatki według gustu. Smalec domowy ..... no tu prawie płaczę wspominając Prababcię Helenę i kanapki "na podwórko".
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Też pamiętam wiele rzeczy z dzieciństwa. Lody rozwożone na wózkach po mieście, saturatory z "gruźliczanką", pamiętam stukot końskich kopyt i wozaków rozwożących piwo i oranżadę z pobliskiego browaru. Ale przede wszystkim zapamiętałam zapachy z miejscowych Delikatesów - zapach kawy "Super" mielonej w ogromnych młynkach, pomieszany z zapachem sera Myśliwskiego i prawdziwych. wędzonych wędlin ;:108 . Na półkach stała w kartonikach herbata Madras, Yunan i Five o'clock.
Fajny wątek :D
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13032
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

empuza pisze:A mięsko robione w słoiki z tłuszczykiem :roll: I potem ta galaretka mniam.... :)
pamiętam mama robiła mięso w wekach ale to był smak.................a zapach..............
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

A jakim cudem babcia umiała usmażyć naleśniki bez teflonu????????? Ot, zagadka. Smak dzieciństwa - naleśnik z dżemem (oczywiście wysokosłodzonym), w którym mama wycinała mi serduszko :D :D :D (serduszko zjadała sama, MAMA ŁAKOMCZUCH).
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
gochahh
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 23 mar 2010, o 06:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Pierwsze co mi przychodzi do głowy to woda z syfonu i ciasto pierogowe przypiekane na piecu kuchennym.
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

mamba9991 pisze:A jakim cudem babcia umiała usmażyć naleśniki bez teflonu????????? Ot, zagadka. Smak dzieciństwa - naleśnik z dżemem (oczywiście wysokosłodzonym), w którym mama wycinała mi serduszko :D :D :D (serduszko zjadała sama, MAMA ŁAKOMCZUCH).
Przed każdym wylaniem ciasta naleśnikowego na patelnie smarowało się ją kawałkiem słoniny :D Mama wiedziała co dobre i tez chciała przypomnieć sobie dzieciństwo :;230
agamaro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 22 lip 2009, o 13:46
Lokalizacja: rawa mazowiecka

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

:wit
ja pamiętam oranżadki w proszku, napoje w torebkach ze słomką...
serek waniliowy, taki z krówką, chałwę krojoną na wagę.
I w ogóle fajnie było jak byłam dzieckiem.
A jak wracałam ze szkoły, kupowałyśmy sobie z koleżanką w piekarni gorący chlebek, każda po ćwiartce( jak miałyśmy więcej kasy to po połówce).pycha.
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Ja pamiętam tylko napoje takie z takimi dziwnymi zakretkami szczelającymi...
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Smaki dzieciństwa

Post »

Pamiętam pierwsze fast foody w Gdańsku, nie lubię "fastfujów" i nie jadam, ale tamto było nawet niezłe :wink: Pół podgrzanej bagietki napełnione farszem z pieczarek.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”