Ogród Marylii... cz.2

[maryla73ab]

Witaj Grażynko,posiałam,ale gdzie ja to wszystko ustawie jak już rozsadzę

[GrazynaW]

Marylko znam ten ból

[AniaDS]

Pojemny ten parapet

[grazynarosa22]

Twój parapet też szeroki.... tylko pusty a na moim jeszcze doniczki stoją...a jak rozsadzę...to chyba stół dostawię do okna....

[Matemax]

Marylas, czy orliki też już posiałaś czy czekasz do czerwca piękny kolorek sasanek

[maryla73ab]

Witam Was dziewczyny...
Grażynko,pusty bo wszystkie doniczki zdjęte na podłogę żeby upchać siewki...
A ze stołem to dobry pomysł żeby dostawić,więcej się zmieści sadzonek... :P
Mateuszu,orliki tez wsiałam,przepikuje i mam nadzieje ze w czerwcu będą na tyle duże żeby je przenieść do gruntu na miejsce stałe a co z tego wyjdzie to zobaczymy...

[Matemax]

To może już zakwitną w tym roku, jestem ciekaw.

[maryla73ab]

Nie mam doświadczenia z orlikami z nasionek,ale chyba nie zakwitną w tym roku,a szkoda bo jestem ciekawa czy będą takie jak na zdjęciu...

[grazynarosa22]

Witam Was dziewczyny...
Grażynko,pusty bo wszystkie doniczki zdjęte na podłogę żeby upchać siewki...
A ze stołem to dobry pomysł żeby dostawić,więcej się zmieści sadzonek... :P
Mateuszu,orliki też wsiałam,przepikuje i mam nadzieje ze w czerwcu będą na tyle duże żeby je przenieść do gruntu na miejsce stałe a co z tego wyjdzie to zobaczymy...

To ja tez przestawię na podłogę....jak będzie mało
A orliki wysiałam w lecie prosto do gruntu-ciekawa jestem jak przeżyją....było tego sporo

[snowflake]

Orlikom nic nie będzie, na pewno przeżyją... ja swoje posieje w kwietniu, maju... zauważyłam że strasznie nie lubią przesadzania i wolę od razu do gruntu na miejsce stałe...

[Fabi 12]

CUDNE ZDJĘCIE STOKROTKI.

[maryla73ab]

Grażynko,na pewno nic im nie będzie,to co było przykryte śniegiem to przetrwa...
Alu,tez słyszałam ze orliki nie lubią przesadzania i pomyślałam ze z kubeczków prosto do gruntu będzie dobrze ale czy na pewno ...
Fabi,dziękuje w imieniu córki,to jej dzieło...

[Anna11]

Orliki po pikowaniu trzeba podlewać bo w czasie suszy uschną, kwitną na drugi rok, skromnie. Dopiero na trzeci mają masę kwiatów :P