Z roku na rok brzydsze tulipany

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
kasiaaa350
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 22 maja 2008, o 12:12
Lokalizacja: Radomsko

Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

Witam wszystkich .Mam problem wsadziłam 100 tulipanów 4 lata temu pierwszy rok były piękne , a już w ubiegłym roku cześć z nich nawet nie kwitła . Kochani co robić ? Może dlatego że ich nie przesadzałam i nie nawoziłam .A tak w ogóle to czym zasilacie tulipany i o jakiej porze.
KASIA
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

4 lata to stanowczo za długo. Nawet największe, najzdrowsze cebule po takim czasie wyrodzą się. Swoje przesadzam co 2 lata. Sadzę w nowym miejscu, w dobrze zaprawioną ziemię i zasilam 1-2 razy do kwitnienia w 2. roku nawozem do roślin kwitnących. Na zimę lekko przysypuję kompostem.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Anatol
100p
100p
Posty: 183
Od: 25 sty 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

Zgadzam się, tulipany trzeba rzesadzać co 2 lata, wtedy najładniej kwitną. mogą być też problemy z nornicami, dlatego najlepiej jest sadzić je w koszykach do cebul. Miałem ten problem ze swoimi, i to im pomogło. Teraz pięknie kwitną
Pozdrawiam, Kamil
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

Tych tulipanów już nie ma,zjedzone.
Awatar użytkownika
martinez_82
500p
500p
Posty: 662
Od: 1 wrz 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

Ja przesadzam swoje co roku i pieknie kwitną, oczywiście rosną w koszyczkach,w tym roku jeszcze zrobie im kąpiel w TOPSIN'ie i powinny kwitnąć pieknie . Oczywiście podlewam także nawozem do roślin kwitnących
Pozdrawiam Marcin
magdala
1000p
1000p
Posty: 2062
Od: 15 kwie 2009, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

Ja też niestety nie wykopuję cebul co roku i tulipany słabną- coraz mniej kwiatów i coraz mniejsze :?
Podobno można je trochę podratować (jeśli zostają w ziemi)zasilając nawozem (chyba po kwitnieniu?).
Czytałam też ,że zostawiony w ziemi na wiele lat -tulipan wraca do swojej pierwotnej barwy -
na starych działkach rzeczywiście rosną tylko te czerwone...Czy to prawda?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

Oprócz niezawodnych czerwonych u moich rodziców rosną moje ulubione długo kwitnące o żółtych kwiatach z lekkim czerwonym rumieńcem pod koniec kwitnienia.Są równie nie do zdarcia, u mnie osłabły dopiero kiedy rozrósł się iglak w sąsiedztwie którego rosły.Kilkakrotnie kupowałam podobne żółte( tak mi się wydawało), jednak nigdy nie trafiłam na tę odmianę, chyba ich nie ma obecnie.Nie wiem czy to jakieś stare odmiany, które nie wymagają corocznego wykopywania :?: :roll:
Awatar użytkownika
7koliberek9
200p
200p
Posty: 393
Od: 17 mar 2008, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Z roku na rok brzydsze tulipany

Post »

magdala pisze:Ja też niestety nie wykopuję cebul co roku i tulipany słabną- coraz mniej kwiatów i coraz mniejsze :?
Podobno można je trochę podratować (jeśli zostają w ziemi)zasilając nawozem (chyba po kwitnieniu?).
Czytałam też ,że zostawiony w ziemi na wiele lat -tulipan wraca do swojej pierwotnej barwy -
na starych działkach rzeczywiście rosną tylko te czerwone...Czy to prawda?
Nigdy nie słyszałam żeby tulipan wracał do swojej pierwotnej barwy :shock: Wiem natomiast że im bardziej wymyślna odmiana tym mniej odporna na choroby i bardzo łatwo gnije szczególnie podczas deszczowego lata. Moja przygoda z tulipanami zaczęła się 5 lat temu, dostałam kilka cebulek takich zwykłych czerwonych od koleżanki, dokupiłam 5 wymyślnych odmian i to wszystko wsadziłam-każdą odmianę osobno. Na wiosnę pięknie zakwitły. Niestety na kolejna wiosnę kwitły już tylko zwykłe czerwone w podwojonej ilości. Z wymyślnych zakwitł jeden tulipan, reszta puściła liście i było ich dwa razy mniej niż pierwotnie sadzonych :( Od tamtej pory wykopuję cebule dzięki czemu co roku mogę się cieszyć wymyślnymi odmianami :D Nawożę je dwa razy. Pierwszy raz jak roślinki mają 5-10 cm i drugi raz dokładnie dwa tygodnie później. Oczywiście odpowiednio wyliczam dawkę żeby nie przesadzić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”