Na wsi u maakity cz.2

[jollla500]

Madziu czasami robię prezenty jak śniegi stopnieją i zrobi się ciepło to może jeszcze sobie coś dobierzesz

[maakita]

Dziękuje Aniu przypomnę się na pewno

Mateuszu właśnie chodziło mi o wielodoniczki. Mam nadzieje, że jak przyjdzie czas na te większe doniczki to będzie można trzymać je już przed domem , bo nie mam pojęcia gdzie to wszystko pomieszczę.

Jolu bardzo często robisz ludziom prezenty

[maakita]

I znowu ta wstrętna zima, a już kwitł u nie przebiśnieg, nie wiem tylko dlaczego tylko jeden
A tak było u nie pod koniec lutego:






Straty pozimowe nie wyglądały przerażająco z z wyjątkiem róż . Oczywiście jeszcze nie czas na ocenę strat, bo wiosna zwykle bywa gorsza od zimy.

[jollla500]

Madziu widoczek bardzo ciekawy, taki prawdziwie wiosenny powiem Ci że może straty mniejsze, bo roślinki miały przez zimę porządną kołderkę

Pozdrawiam cieplutko

[maakita]

Oj obawiam się, że dzisiejsza noc dużo zmieniła, u mnie było -11

[korzo_m]

To moje rejony lepsze, bo -14 st. Wszystko takie zmarznięte, roślinki nie mają pierzynki śniegowej, teraz dopiero przyjdą stray.

[maakita]

Tak, tak wiosna zwykle bywagorsza od zimy.
Ja już wysiałam trochę warzyw do inspektu, chyba będę wysiewać jeszcze raz. Na noc nie okryłam niczym inspektu, nie spodziewałam się nocnej niespodzianki.

[tu.ja]

Czy to ciemierniki wyłażą już z ziemi?
U mnie niestety też regularna zima - ze śniegiem i z mrozem. Pamiętam takie marcowe zimy, ale....nie miałam wtedy działki i swoich roślinek.

[maakita]

Te ciemierniki wyszły z ziemi jeszcze jak były pod śniegiem.

[Zielona_Ania]

Bardzo fajne zielone miejsce stworzyłaś Piękne rabaty - te czerwcowe z goździkami bardzo mi się podobają I jakie róże - widać że im dobrze u Ciebie. Ogród jak się doczytałam stale się rozwija, nowe plany i prace planujesz (skąd ja to znam ) Ubawiło mnie zdjęcie "szkodnika" w warzywniaku , mam nadzieję że nie traktujesz go zbyt surowo W liście poszukiwań widziałam sosnę pospolitą- naprawdę szukasz jej już tyle czasu? Zwykłą sosnę?

[maakita]

Ogród się rozwija, bo go w zasadzie jeszcze nie ma i długo nie będzie. Najgorsze są ciągle zmiany planów. Sadzenie w jednym roku i przesadzanie w drugim.
Naprawdę, ze zwykłą sosną są takie kłopoty.

[bishop]

Cynamonowa Ewa narzeka na nadmiar sosny, Ty nie możesz zdobyć...
Zapytaj leśniczego w pierwszym-lepszym lesie

[maakita]

No właśnie daleko mam do szkółki leśnej, poza tym kupowanie drzewka przez szkółkę to jakiś cyrk. Na leśniczego z pobliskiego lasu nie mam co liczyć, bo jest nieprzyjemny. Ania (Kubanki) obiecywałą wysłać mi na wiosnę.