MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w ogrodach. CZ I

[Swagman]

nie sprawdzi Ci się to z powodu tego łańcucha na którym wisi całość jak będzie wiatr to to zacznie się "siepać" i pszczoły będą miały karuzelę a nie gniazdo - trzeba to zamocować na sztywno żeby było stabilne i w bezruchu -pszczoły pamiętają gdzie jest wlot do rurki którą zajmują ale jej położenie ma być stale a nie tak ze raz wlot jest tu a raz tam :P

[lesioc]

nie sprawdzi Ci się to z powodu tego łańcucha na którym wisi całość jak będzie wiatr to to zacznie się "siepać" i pszczoły będą miały karuzelę a nie gniazdo - trzeba to zamocować na sztywno żeby było stabilne i w bezruchu -pszczoły pamiętają gdzie jest wlot do rurki którą zajmują ale jej położenie ma być stale a nie tak ze raz wlot jest tu a raz tam :P

Łańcuch był tymczasowy - na czas montażu tylko. A docelowo miejsca jeszcze nie wybrałem - ciągle sie zastanawiam gdzie to ustrojstwo powiesić. Ale dzięki za wrócenie uwagi - bedę pamiętał,zeby stabilnie przyczepic ;)

[X-A-9]

Uf zrobiłem i zawiesiłem kolejne trzciny ok 250szt



myślę że w tym roku wystarczy, teraz pozostaje tylko czekać na wylot pszczółek z zeszłorocznych domków

A czy jest jakaś zależność ile wykluwa się samic a ile samców?? ma coś na to jakiś wpływ?

[Swagman]

A te na zdjęciu to nie zamokną aby

[gborek]

Witam Wszystkich
Według mnie to najlepiej wyjmować kokony z rurek i trzymać je w lodówce.
Ja czerpałem pierwsze informacje ze strony:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1675
może ktoś coś tam jeszcze znajdzie.

Mam jeszcze pytanka:
1) Czy wyniesienie pszczółek tuż po świętach to będzie dobry termin w tym roku, czy to zależy jaka będzie pogoda 6 kwietnia.
2) Czy ma sens rozdzielenie kokonów samców i samiczek i wyniesienie na dwór najpierw samiczki a po 2 tyg samce.
3) Czy rurki nie powinny być skierowane pod małym kątem otworkami w dół, aby się tam woda nie gromadziła.

Pozdrawiam

[Swagman]

punkt 1 - wszystko zalezy od pogody
punkt 2 - nie raczej odwrotnie - w naturze jest tak ze samce wygryzają sie nawet 2 tygodnie wcześniej i czekają na wygryzienie się samic.
punkt 3 - nie rurki bowiem muszą być zabezpieczone przed deszczem- zamokniętych czy nawet zawilgoconych rurek pszczoły po prostu nie zajmą

[Space99]

Człowiek uczy się całe życie
2 lata temu kupiłem dom i w fundamencie kamiennym jest aż sitko w fugach..... z tego co w tamtym roku spojrzałem to raczej były murarki. A w tym roku zamierzam tynkować .
Jak już teraz wiem co to jest to już nie jest dla mnie szkodnikiem w murze i muszę im zapewnić domek zastępczy. W tygodniu zasuwam po trzcinę i majstruje domek.

[gborek]

Swagman co do:
odp nr 1 to się zgodzę (chodz nie jestem do końca zadowolony bo nadal nie znam odpowiedniej chwili kiedy je wynieść po czym to poznać, bo w tym roku zima sie przeciągnęła i nie wiem kiedy drzewka zaczną kwitnąć, a chba by dobrze by było wynieść je 2 tyg przed pirwszymi kwiatami)
odp 2 to sie nie zrozumieliśmy bo gdybym smice wyniósł 2 tyg wcześniej to by sie wszystkie razem wylęgły.
odp 3 ja mam domki jak na stronie http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1675 fot. 5, jak rurki ze 3 stopnie skierowane były w dół to wiatr podczas deszczu nie nalał by do nich wody.

[Swagman]

A wiesz na pewno że jak się wszystkie razem wylęgną to będzie lepiej , chcesz być cwańszy od przyrody Z jakiegoś powodu samce zawsze się wygryzają wcześniej niż samice - mimo iż temperatury dla kokonów są identyczne więc jest jakieś uwarunkowanie fizjologiczne i tak ma być -kto wie może samce potrzebują jeszcze jakiegoś okresu czasu w stadium imago aby osiągnąć dojrzałość do kopulacji co do rurek to jak masz je w takim pomieszczeniu i jest ono zadaszone tak jak na zdjęciu to wiatr nie ma prawa wdusić do rurek wody- z bardzo prostej przyczyny -rurki mają być tak ustawione żeby wiatr w nich nie hulał czyli wylotami nie na północny-zachód lecz do południa ew z lekkim odchyleniem w kierunku wschodu badz zachodu Poza tym przyjrzyj się dobrze zdjęciu - rurki są zagłębione w tej skrzynce na kilka centymetrów a cala skrzynka jest zadaszona i okap jest stosunkowo szeroki

[harwi]

uuuff W końcu udało mi się dorwać coś trzcinopodobnego i mamy domki ;) Mam nadzieję, że jednak i u nas coś się zadomowi.

[riane]

Pierwszy trzmiel w tym roku .
Ziemny oczywiście.

Jeszcze strasznie zaspana, gramoliła się do krokusów.

[Meva]

Przeczytałam cały wątek i oczywiście mam zamiar jutro zrobić spacer po trzcinę ;)
Spodobała mi się też opcja z cegłą dziurawką- mam dobre miejsce by ustawić kilka cegieł na sobie ;)

W sobotę, zrobiło się nagle bardzo Ciepło- temperatura pod wieczór doszła do 19 stopni, świeciło słońce- siedząc przed domem zobaczyłam pierwszego wściekle cytrynowego motyla i 2 pszczoły.
Mam, wrażenie że pszczoły wyszły z plastikowego parapetu, który zgubił zaślepkę boczną w wyniku czego właśnie takie długie kanaliki ujrzały światło dzienne.
Możliwe że to właśnie nasze pszczółki?

[Swagman]

bardzo możliwe